Tajpej 2017: Czwarte miejsce sztafety na zakończenie!

Tuż za podium uplasowała się polska sztafeta  4x100m stylem zmiennym mężczyzn w ostatnim dniu pływackich zmagań na Taiwan Sport University Arena w Tajpej. Ponadto reprezentanci Biało-czerwonych wywalczyli jeszcze dwa piąte, jedną szóstą i dwie ósme lokaty. Kibice na Tajwanie byli też świadkami dwóch nowych rekordów Uniwersjady.

Polska sztafeta przystąpiła do boju w wyścigu finałowym w identycznym składzie jak podczas mistrzostw świata w Budapeszcie i po raz kolejny poradziła sobie bardzo dobrze. Zmagania rozpoczynał Tomasz Polewka, a zaraz za nim do wody wskoczył Marcin Stolarski, jednak po dwóch pierwszych zmianach polska ekipa zajmowała ostatnią pozycję. Wtedy za odrabianie strat zabrał się Konrad Czerniak, który pokonał dystans stylem motylkowym w 51.44, wyprowadzając naszą sztafetę na piąte miejsce. Dzieła dokończył zmotywowany Kacper Majchrzak, który pomknął do mety stylem dowolnym w 48.14 i podciągnął swój zespół jeszcze o jedną lokatę. Polacy zanotowali czas dokładnie dwie sekundy lepszy niż rano, a miejsca ustąpili tylko bardzo mocnym ekipom USA, Rosji i Japonii.

To był właściwie pierwszy w tym sezonie start Konrada Czerniaka w konkurencji sprinterskiej stylem dowolnym na imprezie międzynarodowej, gdyż z prawa do występu w Budapeszcie zrezygnował, aby skupić się na rywalizacji w stylu motylkowym. Na Uniwersjadzie w Tajpej udało mu się zakwalifikować do finału, ale czas jaki w nim uzyskał okazał się daleki od jego tegorocznego najlepszego rezultatu z Lublina. Podopieczny Michała Szymańskiego wystartował bardzo szybko, ale osłabł w końcówce, notując wynik 22.41, który uplasował go na ósmej lokacie. Żadnemu z finalistów nie udało się dziś złamać granicy dwudziestu dwóch sekund, a najszybciej finiszował Fin Ari Pekka Luikkonen (22:02).

Zaraz po kraulistach wystartował finał na dystansie sprinterskim żabkarek. I tam znów oglądaliśmy doskonały start Polki, która przez większą część dystansu utrzymywała się w czołówce. Niewiele brakło a cieszylibyśmy się dzisiaj z kolejnego medalu Uniwersjady, ale w wyrównanej stawce pływaczek Dominika Sztandera wpadła na ścianę finiszową ostatecznie piąta, uzyskując czas 31.59. Zwycięstwo w tej konkurencji odniosła najlepiej prezentująca się na tym dystansie już od eliminacji Andrea Cottrell (30.77). Amerykanka o pięć setnych sekundy wyprzedziła na mecie drugą zawodniczkę , której udało się dziś złamać barierę trzydziestu jeden sekund Australijkę Leiston Pickett.

Chwilę później o medal w konkurencji 200m stylem motylkowym miała ogromną ochotę powalczyć Klaudia Naziębło. Polka trzymała się rywalek w pierwszej połowie dystansu, a na ostatnim nawrocie plasowała nawet na trzeciej pozycji. Niestety sił nie wystarczyło na finiszowe 50m i zawodniczka Juvenii Wrocław dotarła do mety szósta, osiągając szósty czas w karierze 2:12.47. Gdyby Polka przepłynęła ten dystans tak szybko jak na mistrzostwach świata w Budapeszcie, gdzie ustanawiała swój rekord życiowy, stanęła by dziś na najniższym stopniu podium. Już od startu daleko do przodu wyrwała Amerykanka Ella Eastin, która przypuściła atak na rekord Uniwersjady w tej konkurencji. Rekordu nie pobiła, ale triumfowała z ogromną przewagą nad rywalkami, z jedynym wynikiem poniżej dwóch minut i dziesięciu sekund 2:08.21.

Kolejne piąte miejsce dla polskiej reprezentacji wywalczył dziś nasz najlepszy zmienni sta Dawid Szwedzki. Po bardzo udanych eliminacjach w konkurencji 400m stylem zmiennym Polak przystąpił do finałowej rywalizacji z toru szóstego, a obok niego miejsca na słupkach startowych zajęli medaliści tej konkurencji z Rio – mistrz olimpijski Kosuke Hagino i zdobywca brązowego krążka Daiya Seto. I to oni właśnie grali w tym wyścigu pierwsze skrzypce. Na czoło już po odcinku w stylu grzbietowym wysforował się Seto i ogromne prowadzenie nad resztą stawki utrzymał aż do finiszu, kończąc wyścig z nowym rekordem Uniwersjady 4:11.98. Szwedzki próbował jeszcze gonić brązowy medal, nadrabiając dystans w stylu klasycznym, ale niestety nie udało mu się dopaść dobrze finiszujących przed nim Aleksandr’a Osipienko z Rosji i Gergely Gyurtę z Węgier i finalnie zameldował się na mecie na piątej lokacie z drugim czasem w karierze 4:18.11.

Wielką niespodziankę sprawiły w rywalizacji 4x100m stylem zmiennym reprezentantki Japonii, które pokonały faworyzowane Amerykanki o ćwierć sekundy. Anna Konishi, Kanako Watanabe, Yukina Hirayama i Chihiro Igarashi przepłynęły dystans w 4:00.24. Polskie pływaczki w składzie: Alicja Tchórz, Dominika Sztandera, Klaudia Naziębło i Anna Dowgiert, zakończyły te zmagania na ósmej lokacie (4:05.95).

Nie udało się na 800, nie udało na 1500, ale dopięła swego na 400m stylem dowolnym Sarah Koehler, która fantastycznie zaprezentowała się w finale tej konkurencji ustanawiając nowy rekord Uniwersjady rezultatem 4:03.96. Tym razem jej najgroźniejsza rywalka Simona Quadarella, która zgarnęła jej dwa złote medale na dłuższych dystansach, finiszowała na czwartej lokacie, tracąc do Niemki ponad sześć i pół sekundy. Co więcej Koehler wynikiem tym poprawiła bardzo stary, bo już 28-letni rekord Niemiec Anke Moehring na tym dystansie o prawie dwie sekundy!

Złoci medaliści Uniwersjady w Tajpej, dzień VII:

50m stylem dowolnym kobiet: Caroline Baldwin (USA) 25.02

50m stylem dowolnym mężczyzn: Ari Pekka Liukkonen (Finlandia) 22:02

…8. Konrad Czerniak (Polska) 22:41

50. stylem klasycznym kobiet: Andrea Cottrell (USA) 30.77

…5. Dominika Sztandera (Polska) 31.59

200m stylem motylkowym kobiet: Ella Eastin (USA) 2:08.21

…6. Klaudia Naziębło (Polska) 2:12.47

400m stylem zmiennym mężczyzn: Daiya Seto (Japonia) 4:11.98 [rekord Uniwersjady]

…5. Dawid Szwedzki (Polska) 4:18.11

400m stylem dowolnym kobiet: Sarah Koehler (Niemcy) 4:03.96 [rekord Uniwersjady]

4x100m stylem zmiennym kobiet: Japonia (Anna Konishi, Kanako Watanabe, Yukina Hirayama, Chihiro Igarashi) 4:00.24

…8. Polska (Alicja Tchórz, Dominka Sztandera, Klaudia Naziębło, Anna Dowgiert) 4:05.95

4x100m stylem zmiennym mężczyzn: USA (Justin Ress, Andrew Wilson, Justin Lynch, Ryan Held) 3:33.27

…4. Polska (Tomasz Polewka, Marcin Stolarski, Konrad Czerniak, Kacper Majchrzak) 3:36.34

Fot. Paweł Skraba