Świtkowski wraca do Stanów! Czas na Florydę
Jan Świtkowski, mistrz Polski na 200 m stylem dowolnym i motylkowym, który na krajowym czempionacie we Floating Arenie w Szczecinie pokazał się ze znakomitej strony, postanowił wrócić do Stanów Zjednoczonych! Ostatni rok przed igrzyskami w Rio de Janeiro reprezentant Skarpy Lublin spędzi pod okiem Gregga Troy'a na Uniwersytecie Florydy.
Tym samym Świtkowski dołączy do dwóch innych Polaków, trenujących na co dzień w zespole Gators: Marcina Cieślaka oraz Pawła Wernera, którego w sezonie 2015/2016 czekają ostatnie starty w lidze NCAA w barwach Uniwersytetu Florydy. - Wydaje mi się, że to świetne miejsce, żeby połączyć pływanie z nauką. Marcin i Paweł wyrażali się o nim w samych superlatywach - mówi zawodnik Skarpy Lublin, który ma już za sobą jeden rok studiów w USA. W sezonie 2013/2014 był między innymi mistrzem Atlantic Coast Conference na 500 jardów stylem dowolnym, zadebiutował też na kończącym sezon ligowym czempionacie. - Od kiedy zdecydowałem się odejść z Virginia Tech, wiedziałem, że chcę wrócić do Stanów Zjednoczonych, a teraz był na to ostatni moment, ponieważ w kolejnych sezonach nie zostałbym już dopuszczony przez NCAA do startów w lidze – dodaje Świtkowski.
Ze wzmocnienia swojej ekipy zadowolony jest również sam Gregg Troy, który w wypowiedzi dla oficjalnej strony swojego zespołu stwierdził: - Jesteśmy podekscytowani, że Jan dołączy do zespołu. Potrafi pływać w wielu konkurencjach i przypomina mi naszych znakomitych zawodników z poprzednich lat. Jego wszechstronność, koncentracja i dobre wyniki w nauce będą świetnym kapitałem dla prowadzonego przez nas programu.
Świtkowski ma za sobą świetne występy na zakończonych kilka dni temu mistrzostwach Polski, gdzie wywalczył dwa złote medale (na 200 metrów stylem dowolnym i motylkowym) oraz zapewnił sobie kwalifikację na najważniejszą tegoroczną imprezę pływacką - czempionat globu w Kazaniu. W rywalizacji delfinistów uzyskał rewelacyjny czas (1:55.23), który jest czwartym w tym roku wynikiem na świecie.