Polska

Grand Prix: Mistrzyni znów na szczycie!

Szymon Gagatek 2017-11-05 16:37

Wczorajszy występ w Zatoce Sportu Aleksandry Urbańczyk był tylko uwerturą do znakomitych niedzielnych startów. Łodzianka do swojej kolekcji dołożyła kolejne trofeum z zawodów Grand Prix, a także wzbogaciła się o nowe najlepsze osiągnięcie w karierze. Na najwyższym stopniu podium obok niej stanął Kacper Majchrzak.

Wciąż się poprawia

Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk nie okazała się w swojej rodzinnej Łodzi zbyt gościnna, wygrywając kolejny raz z rzędu zawody z cyklu Grand Prix Polski. Reprezentantka AZS Uł. Pł. Łódź miała dzisiaj bardzo pracowity poranek,  a kibice zgromadzeni w Zatoce Sportu mogli zobaczyć ją w wodzie aż trzy razy. Swoje niedzielne występy Łodzianka rozpoczęła od znakomitego występu w konkurencji 50m stylem dowolnym, notując wynik 24.53 i nie dając szans konkurencji. Pół godziny później po raz kolejny stawiła się na słupku startowym, aby wziąć udział w rywalizacji na dystansie 100m stylem motylkowym. Nie często można ją w tej konkurencji oglądać, ale jak już bierze w niej udział to zawsze z sukcesami. Nie inaczej było i dziś! Urbańczyk ukończyła wyścig z wynikiem 58.31, poprawiając w nim swój rekord życiowy! Nikt nie miał wątpliwości, że i w sprincie grzbietowym nie da sobie wydrzeć zwycięstwa, a osiągając czas 27.08 tylko przypieczętowała swój triumf w klasyfikacji generalnej tej imprezy, potwierdzając, że jest bezapelacyjnie najlepszą zawodniczką w Polsce. Zwyciężyła gromadząc na swoim koncie 2555 pkt, a w pierwszej piątce w tabeli najbardziej wartościowych rezultatów tych zawodów wpisała swoje nazwisko obok aż czterech z nich.

 Łódzkie podium

Dwa ponad ośmiuset punktowe występy i dwa wyniki w pierwszej dziesiątce najlepszych rezultatów zawodów osiągnęła w ten weekend Milena Karpisz, a te znakomite starty drugi raz w tym sezonie zaowocowały drugą lokatą wśród najlepszych pływaczek imprezy cyklu Grand Prix, tym razem w Łodzi (2398 pkt). Zawodniczka z Łodzi dobrą formę zaprezentowała szczególnie w konkurencjach 400 i 800m stylem dowolnym, w których pokonała kolejną przedstawicielkę łódzkiego klubu i pretendentkę do zwycięstwa Paulinę Piechotę. Dominację Łodzianek na podium przerwała tylko reprezentująca barwy Warty Poznań Anna Dowgiert, osiągając za swoje najlepsze starty zaledwie  siedem „oczek” mniej niż zdobywczyni drugiego miejsca.

Bratobójczy pojedynek

Wśród mężczyzn walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej stoczyli z sobą podopieczni trenera Michała Szymańskiego Kacper Majchrzak i Konrad Czerniak. Obaj zaprezentowali się w Łodzi z bardzo dobrej strony, a także mieli okazję zmierzyć się w bezpośredniej potyczce w aż pięciu konkurencjach. W niedzielny poranek górą był jednak reprezentant AZS UMCS Lublin, który zwyciężył na 100m stylem motylkowym z solidnym czasem 51.38 i wyprzedził Majchrzaka o siedem dziesiątych sekundy. Czerniak lokatę wyżej od swojego kolegi treningowego uplasował się także na dystansie sprinterskim w stylu dowolnym, gdzie stoczył jeszcze wyrównany pojedynek z piątym zawodnikiem mistrzostw świata Pawłem Juraszkiem. W tym wyścigu musiał on jednak uznać wyższość pływaka z Dzierżoniowa. Finalista z Budapesztu zatrzymał urządzenia pomiaru czasu na cyfrach 21.57, dwanaście setnych sekundy przed Czerniakiem. Granicę dwudziestu dwóch sekund złamał jeszcze trzeci na mecie w tej rywalizacji reprezentant Warty Poznań (21.98). Ostatecznie najlepszym pływakiem Grand Prix w Łodzi został Kacper Majchrzak z łączną sumą punktów 2533 oraz dwoma najbardziej wartościowymi wynikami tej imprezy wśród mężczyzn. Na drugiej pozycji uplasował się Czerniak - 2492 pkt. Najniższy stopień podium w klasyfikacji generalnej zawodów, podobnie jak w Oświęcimiu, zajął zwycięzca ostatniej niedzielnej konkurencji Filip Zaborowski. Pływak MKP Szczecin osiągnął na dystansie 800m stylem dowolnym czas lepszy niż na ostatnim Pucharze Świata w Doha – 7.54.74, zyskując za ten wynik 814 pkt, a łącznie 2425.