PŁYWACY OCENIAJĄ: FINIS VAPOR

Katarzyna Kasperek 2014-07-11 12:17

Ostatnio na pływackim rynku z nowymi produktami wybija się marka, o której każdy związany ze sportem wodnym na pewno słyszał, a mianowicie Finis. Prężnie rozwija swoje zaplecze technologiczne, a co za tym idzie, pomaga zawodnikom i ich trenerom w optymalizacji treningu w wodzie. Dostaliśmy propozycję testowania ich sprzętu i wynikami będziemy dzielić się z wami w formie recenzji i opinii na łamach naszego portalu, news.megatiming.pl.

Teraz jednak nie o sprzęcie treningowym, ale o rzeczy, która jest niezbędna w plecaku czy torbie każdego pływaka podczas zawodów – kostium startowy. Każdy ma inne wymagania co do stroju – jedni wolą maksymalnie ciasny, inni lubią, kiedy mogą w nim swobodnie oddychać. Miałam przyjemność testować skórę Finis Vapor i porównać ją ze swoimi poprzednimi kostiumami (a było ich sporo). 

Według producenta:  Strój startowy Vapor wykonany z tkaniny nie wchłaniającej wody, pozwala uzyskać optymalną szybkość pływania. Wykonany z wysokiej jakości materiału wyprodukowanego we Włoszech. Konstrukcja stroju redukuje drgania mięśni i utrzymuje stabilność kręgosłupa poprzez ucisk w odpowiednich częściach ciała. Technologia płaskich zgrzewanych szwów zmniejsza opór w wodzie i zapewnia idealne dopasowanie. Silikonowe taśmy na zakończeniach idealnie przylegają do ciała gwarantując całkowitą wodoszczelność. Strój zaprojektowany w Kalifornii w Finis Stroke Lab.

ZAAWANSOWANA HYDROREFLEKSYJNA TECHNOLOGIA

Strój o strukturze sprężonych włókien, które odpychają cząsteczki wody i pozwalają na osiągnięcie wyższej prędkości w wodzie.

KONSTRUKCJA PANELI

Zaprojektowane tak by zapewnić odpowiednią kompresję, zwiększyć wydolność tlenową i stabilność ciała, a jednocześnie zredukować drgania mięśni.

TECHNOLOGIA ZGRZEWANYCH SZWÓW

Gładka powierzchnia szwów znacząco zmniejsza opór w wodzie.

WODOSZCZELNE KRAWĘDZIE

Silikonowe taśmy na zakończeniach stroju zapewniają wodoszczelność.

DOPASOWANY KRÓJ

Wzmocniona konstrukcja i płaskie szwy gwarantują idealny docisk i dopasowanie.

 

Ja zacznę od początku – kostium jest zrobiony z materiału cieniutkiego niemal jak papier, przez co bałam się go zakładać, gdyż mogłoby się to skończyć dość nieprzyjemnie, bo porwaniem nowego kostiumu. Nie było jednak powodów do niepokoju, ponieważ materiał jest niezwykle wytrzymały i łatwo dopasowuje się do kształtu ciała, co jest ogromną zaletą, bo nie wszystkie stroje startowe są aż tak elastyczne, by nie zostawiać „dziur”, czyli przestrzeni pomiędzy materiałem a ciałem. Szwy są zgrzewane, przez co nie uciskają zbyt mocno, ale przylegają idealnie do powierzchni ciała. Bardzo mocne są jednak silikonowe gumki przy nogawkach – na całe szczęście są rozciągliwe i nie było z nimi problemu. Vapor zapewnia idealną kompresję ciała podczas pływania, minimalizuje drgania mięśni i maksymalizuje opływowość, nie „odcinając” przy tym mięśni – idealnie nadaje się od sprintów po najdłuższe dystanse nie tylko kraulowe, ale również do każdego innego stylu. Jest to mój faworyt do pływania zmiennym, ponieważ kostium nie jest typem „sztywnego kaftana”, w którym ciężko przerzucić ręce do delfina nie zatapiając tym samym nóg lub kopnąć do żabki tak, by stać w miejscu. Nie stwarza też większych problemów przy robieniu nawrotów, jak niektóre stroje, z którymi miałam styczność w przeszłości. Maleńkim minusem, który zauważyłam jest to, że druga warstwa w części tułowiowej kostiumu nie „spaja się” dobrze z samym materiałem, przez co przy skoku może pojawiać się niewielki bąbel powietrza na klatce piersiowej. Problem ten jest jednak niezwykle łatwy do wyeliminowania – wystarczy wlać trochę wody pod kostium tak, by obie warstwy się do siebie „przykleiły”.  Dodatkowo, jak pisze producent, tkanina nie wchłania wody.  Śmiało mogę polecić tę skórę wszystkim pływakom, bo wydaje mi się, że naprawdę warto zainwestować w tak wysokiej jakości kostium startowy. 

Zdaniem Ambasadora: Filip Zaborowski

„Strój startowy Finis Vapor to moim zdaniem najwygodniejszy i najszybszy strój startowy dostępny na rynku. Kiedy pierwszy raz założyłem na siebie "Vapor'a" poczułem , że materiał z którego jest zrobiony jest znacznie cieńszy od tych , które wykorzystywane są w produkcji innych strojów. Pomyślałem , że pewnie wpłynie to na trwałość i kompresję kostiumu. Nic bardziej mylnego! Vapor doskonale przylega do ciała (uda) i nie powoduje nieprzyjemnego ucisku w biodra , który często "odcina" pracę nóg podczas dystansu. Ta skóra doskonale przylega do ciała , a jednocześnie jest bardzo wygodna! Polecam ją wszystkim tym , którzy cenią sobie wygodę , kompresję no i niespotykaną dotychczas kolorystykę!”