Drugi raz Phelpsa
Michael Phelps już w piątek wystartuje w swoich drugich oficjalnych zawodach od czasu, kiedy ogłosił całemu światu, że wraca do pływania. Dziś w Charlotte rozpoczyna się przedostatni w tym sezonie miting z cyklu Grand Prix USA. Na listach startowych znajdują się też nazwiska trójki Polaków.
Phelps podczas tej edycji Grand Prix USA będzie startował tylko jednego dnia. W piątek wystąpi na dystansie 100 m stylem motylkowym, a także na 200 m stylem dowolnym. Najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii, po bardzo udanym występie w Mesa, gdzie zajął drugie miejsce na dystansie 100 m stylem motylkowym, przegrywając jedynie z Ryanem Lochte'm, jeszcze raz spróbuje swoich sił w tej konkurencji. W Charlotte zabraknie jego najgroźniejszego rywala, który w ostatniej chwili zrezygnował z udziału w tych zawodach. Droga do pierwszego zwycięstwa po powrocie wydaje się być zatem otwarta. Plany może mu pokrzyżować chociażby wicemistrz świata z Barcelony na dystansie 50 m stylem motylkowym, Eugene Godsoe. Być może swoje trzy grosze do tej rywalizacji dorzuci również Marcin Cieślak.
Polak, który fantastycznie prezentował się podczas Mistrzostw NCAA, został zgłoszony do startu w sześciu konkurencjach (100 i 200 m stylem dowolnym, 100 i 200 m stylem motylkowym, 200 m stylem grzbietowym i 200 m stylem zmiennym). Oprócz niego w Charlotte powinien pojawić się również, trenujący razem z Cieślakiem na Uniwersytecie Florydy, Paweł Werner. Z kolei jego nazwisko figuruje na listach startowych w pięciu miejscach (50, 100, 200 i 400 m stylem dowolnym, a także 100 m stylem motylkowym). W Mecklenburg County Aquatic Center zaprezentuje się też Ludwika Szynal, zgłoszona do startu na wszystkich dystansach w stylu grzbietowym.