Rio 2016: Murphy ze złotem, Ryłow z rekordem Europy
Ryan Murphy został na igrzyskach w Rio de Janeiro królem stylu grzbietowego. Dwudziestojednoletni Amerykanin skompletował dublet, triumfując w finale na dystansie 200 metrów i pokonując mistrza świata Mitchella Larkina z Australii. Na najniższym stopniu podium stanął Jewgienij Ryłow z Rosji, który przy okazji wyśrubował należący do niego od kwietnia rekord Europy.
Murphy pokonał cztery długości basenu w 1:53.62 i nawiązał do wielkich sukcesów swoich rodaków na tym dystansie. Amerykanie od dwudziestu lat w roku olimpijskim znajdują kolejnego pływaka, będącego w stanie sięgnąć ostatecznie po olimpijski triumf w tej konkurencji. Żaden z nich nie powtórzył jeszcze tego wyczynu na następnych igrzyskach. Potencjał młodego grzbiecisty, trenującego na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley pod okiem Dave'a Durdena, wydaje się być jednak ogromny i niewykluczone, że w Tokio to właśnie jego ponownie będziemy oglądać ze złotem.
Amerykańska seria na 200 m stylem grzbietowym:
Atlanta 1996: Brad Bridgewater (USA)
Sydney 2000: Lenny Krayzelburg (USA)
Ateny 2004: Aaron Peirsol (USA)
Pekin 2008: Ryan Lochte (USA)
Londyn 2012: Tyler Clary (USA)
Rio 2016: Ryan Murphy (USA)
Zaciętą walkę o srebro stoczyli pomiędzy sobą Mitchell Larkin i Jewgienij Ryłow. Australijczyk, który przed rozpoczęciem rywalizacji był jej zdecydowanym faworytem, popłynął o sześć setnych sekundy wolniej niż na krajowych kwalifikacjach olimpijskich w Sydney. Nie powtórzył również rezultatu z ubiegłorocznych mistrzostw świata. W czwartek pozwoliłby mu on na zajęcie miejsca na najwyższym stopniu podium. Na pocieszenie pozostało mu tylko to, że na finiszu zameldował się minimalnie przed Rosjaninem. Ryłow zanotował czas 1:53.97 i poprawił o dwadzieścia cztery setne sekundy najlepszy wynik w historii europejskiego pływania. Poprzeczka dla Radosława Kawęckiego została zatem zawieszona jeszcze wyżej.
Wyniki 200 m stylem grzbietowym mężczyzn:
1. Ryan Murphy (USA) 1:53.62
2. Mitch Larkin (Australia) 1:53.96
3. Jewgienij Ryłow (Rosja) 1:53.97 [rekord Europy]
4. Xu Jiayu (Chiny) 1:55.16
5. Jacob Pebley (USA) 1:55.52
6. Li Guangyuan (Chiny) 1:55.89
7. Christian Diener (Niemcy) 1:56.27
8. Ryosuke Irie (Japonia) 1:56.36
W tej samej konkrencji w rywalizacji pań po pewne złoto zmierza Katinka Hosszu. Węgierka, dla której może to być już czwarty medal z najcenniejszego kruszcu na igrzyskach w Rio de Janeiro, uzyskała wieczorem czas 2:06.03 i bez problemów zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji półfinałów. Na drugiej pozycji finiszowała kolejna świetnie spisująca się w Brazylii Kanadyjka, Hilary Caldwell (2:07.17), poniżej bariery dwóch minut i ośmiu sekund popłynęły też Maya DiRado z USA, Liu Yaxin z Chin i Belinda Hocking z Australii. Całkowicie zawiodła druga z zawodniczek z Antypodów, Emily Seebohm. Aktualna mistrzyni świata nie była w stanie nawet znaleźć się w gronie finalistek, kończąc zmagania na dwunastej lokacie.
Skład finału:
Katinka Hosszu (Węgry), Hilary Caldwell (Kanada), Maya DiRado (USA), Liu Yaxin (Chiny), Belinda Hocking (Australia), Kirsty Coventry (Zimbabwe) Eyglo Gustafsdottir (Islandia), Daria Ustinowa (Rosja)