Kazań 24/7: Wycofań ciąg dalszy, mistrzostwa nie dla Belmonte!
Mistrzostwa świata bez jednej z największych gwiazd kobiecego pływania? Niestety, to prawda. Mireia Belmonte Garcia z powodu kontuzji postanowiła definitywnie wycofać się z udziału w rywalizacji w Kazaniu, by skupić się na przygotowaniach do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich. To jednak nie koniec rezygnacji ważnych postaci ze startu w Rosji.
Belmonte ostateczną decyzję podjęła wspólnie ze swoim szkoleniowcem, Fredem Vergnoux, po czwartkowych badaniach i niedzielnym sprawdzianie w wodzie, na dzień przed wylotem hiszpańskiej kadry na czempionat globu. Hiszpanka uznała, że lepiej będzie oszczędzić kontuzjowane w marcu barki, by w pełni przygotować się do zmagań w Rio de Janeiro.
W Kazaniu zabraknie również nadziei węgierskiego pływania, Tamasa Kenderesiego, u którego zdiagnozowano mononukleozę. Młodzieżowy mistrz olimpijski z ubiegłego roku na dystansie 200 m stylem motylkowym miał po raz pierwszy wystąpić w swojej koronnej konkurencji na wielkiej seniorskiej imprezie międzynarodowej. Na czerwcowych mistrzostwach kraju uzyskał już czas 1:54.79, który daje mu w tym momencie drugie miejsce na światowej liście najszybszych zawodników 2015 roku.
Niewiele zabrakło, a do Rosji nie poleciałby inny wielki talent, Kyle Chalmers. Australijczyk ma co prawda na mistrzostwach być jedynie członkiem sztafety 4x100 m stylem dowolnym, ale już na juniorskim czempionacie globu w Singapurze powinien być jedną z wiodących postaci. Kilka tygodni temu omal nie zgubiła go miłość do futbolu australijskiego. Siedemnastolatek postanowił wystąpić w spotkaniu swojej szkolnej drużyny (prowadzonej przez jego ojca) i już po kilku minutach musiał opuścić boisko ze złamanym nadgarstkiem i skręconą kostką. Przez dłuższy czas próbował ukrywać swoje kontuzje, ale wszystko wydało się w momencie, gdy potrzebował łagodzących opuchliznę zastrzyków kortyzonu. Cała sprawa zakończyła się dla Chalmersa zakazem grania w lidze przynajmniej do mistrzostw świata.