Czekanie popłaca - sylwetka Julii Klonowskiej
W naszym cyklu przedstawiającym sylwetki osób, które uzyskały minimum na Igrzyska Europejskie, które w sierpniu odbędą się w Baku, przyszedł czas na jedną z dwóch piętnastolatek, które zaprezentują się w stolicy Azerbejdżanu - Julię Klonowską, zawodniczkę UKS Dwójki Moreny Gdańsk, która swoją przygodę z pływaniem zaczęła w wieku 10 lat.
Jej pływacka historia zaczęła się bardzo wcześnie. Od malutkiego dziecka chodziła wraz z rodzicami na basen i z biegiem czasu zaczęło się to przeradzać w pasję. Jula uczęszczała do różnych szkółek, aż w trzeciej klasie szkoły podstawowej wspólnie z mamą i tatą podjęła decyzje o zapisaniu się do klasy o profilu pływackim w klubie Morena, w którym pływa do dziś. Od pierwszego roku nauki w gimnazjum trenuje ona z trenerem Jarosławem Chruścielewskim. Julia specjalizuje się głownie w stylu dowolnym, a jej ulubionymi dystansami są 50, 100 i 200 m - podczas swoich pierwszych mistrzostw kraju w tych konkurencjach zdobyła 3 złote medale, a rezultat, który uzyskała na 200m kraulem sprawił, że przypadł jej tytuł najlepszej zawodniczki całego czempionatu, który w 2014 roku odbyły się w Olsztynie. Taki tytuł uzyskała również po świetnym występie na 200m dowolnym podczas ostatnich rocznikowych mistrzostw Polski. Kolejne tego typu zawody pokazywały jak wielki talent ma Klonowska. Łącznie w swoim dorobku medalowym ma już 7 złotych, 3 srebrne i 1 brązowy krążek. Swoją przygodę w reprezentacji kraju zaczęła po pierwszym czempionacie - została wtedy powołana na wielomecz, który odbył się na Cyprze. W zaciętej walce zdobyła brązowy medal na 100m kraulem oraz złoto w sztafecie 4x100m zmiennym. W swoim życiu Julia miała okazję reprezentować nasz kraj jeszcze trzykrotnie. Ostatnio startowała na juniorskim wielomeczu w Izraelu. Przypominamy, że Julia w Baku wraz z koleżankami popłynie w sztafecie 4x100m stylem dowolnym.
Droga do miejsca, w którym Klonowska znajduje się obecnie, nie była jednak kolorowa. Jak u każdego, pojawiały się wzloty i upadki, chwile słabości i zwątpienia. - Jak przychodzę na basen, nawet kiedy mi się nie chce, staram się myśleć pozytywnie, bo przecież mam cel - mówi Klonowska. To właśnie on motywuję Julę do dawania z siebie więcej niż 100% na każdym treningu, bo ciężka praca popłaca.
Nie wszystko też zależy od niej. Gdyby nie jej trener, to ciężko byłoby to wszystko osiągnąć. To jemu piętnastolatka zawdzięcza wszystko, bo nigdy nie pozwala jej się poddać. Nie można zapomnieć tu również o rodzicach, którzy codziennie dowożą Julię na treningi. Dzięki nim cała przygoda się zaczęła i trwać będzie jeszcze długo. Miejmy nadzieję.
Jaki jest Twój cel na Igrzyska Europejskie w Baku?
- Jadę do Baku tylko do sztafety i w tym jednym starcie chce dać z siebie wszystko i jeszcze więcej, bo wierzę, że wspólnie możemy zdobyć medal. Nie chce zawieść drużyny.
My również liczymy na to, że medale zawisną na szyjach dziewczyn i wierzymy, że ten cel stanie się rzeczywistością, a z oczu Julii popłyną łzy szczęścia. Tego właśnie jej życzymy. Osiągnięcia szczytu swoich marzeń.
Na koniec krótkie pozdrowienia: „Chciałabym pozdrowić rodzinę, cały mój klub, znajomych , przyjaciół i wszystkich dotychczasowych trenerów”.
W kolejnym artykule wrócimy do przedstawiania sylwetek juniorów. Kto tym razem? Objawienie wśród 18-latków! Więcej już we wtorek.