I tylko sztafety żal
To był bardzo udany poranek dla polskich pływaków na Mistrzostwach Europy w Herning. Wszyscy nasi reprezentanci, którzy startowali dziś w rywalizacji indywidualnej podczas sesji kwalifikacyjnej, awansowali do dalszej rywalizacji. Niepowodzeniem zakończył się jedynie występ sztafety mieszanej 4x50 m stylem zmiennym, która została zdyskwalifikowana. Wyścigi finałowe rozpoczną się już o 16:30!
Jako pierwszy do półfinałów 50 m stylem grzbietowym wszedł Radosław Kawęcki, który uzyskał jedenasty rezultat kwalifikacji (24.10 s). Chwilę później na sprinterskim dystansie w stylu motylkowym świetnie spisała się Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, która zajęła czwarte miejsce, z czasem 25.95 s. Szybciej w swojej karierze pływała tylko trzykrotnie (wszystkie te wyniki pochodzą z listopada tego roku). Polka przegrała tylko z Sarą Sjoestroem, Jeanette Ottesen i Inge Dekker. Z dwunastym czasem awans do kolejnej fazy w tej konkurencji zapewniła sobie Anna Dowgiert 26.46 s.
Do tej trójki szybko dołączyła również Alicja Tchórz. Zawodniczka Juvenii Wrocław zajęła jedenastą pozycję w kwalifikacjach 100 m stylem zmiennym i popołudniu również popłynie w półfinale. Wynik 1:00.96 jest gorszy od jej rekordu życiowego o zaledwie trzy setne sekundy (szybciej pływała na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata w Stambule i dwa lata temu na Mistrzostwach Polski). Niestety, ostatecznie ze startu w tej konkurencji zrezygnowała Urbańczyk, która w tym roku już siedmiokrotnie uzyskiwała czasy poniżej jednej minuty. Taki rezultat dałby jej w kwalifikacjach co najmniej trzecie miejsce, bowiem złamać magiczną barierę zdołały rano tylko Katinka Hosszu (58.39 s) i Amit Ivry (59.72 s).
Bardzo dobrze na dystansie 100 m stylem dowolnym spisał się dziś Kacper Majchrzak, który wszedł do półfinałów z dziesiątym czasem (47.74 s). Być może, jeżeli uda mu się popłynąć tak szybko jak na zawodach kwalifikacyjnych w Poznaniu (47.37 s), będzie w stanie powalczyć popołudniu o miejsce w najlepszej dziesiątce. W kwalifikacjach najlepszy okazał się faworyt, Vladimir Morozov. Rosjanin, zwycięzca wczorajszej rywalizacji na 50 m stylem dowolnym, uzyskał wynik 46.56 s i wyprzedził Marco Orsiego z Włoch (46.89 s) i swojego rodaka, Daniłę Izotova (47.03 s).
Polacy wystąpili również w konkurencji sztafet mieszanych, 4x50 m stylem zmiennym. Klaudia Naziębło, Mikołaj Machnik, Konrad Czerniak i Alicja Tchórz popłynęli całkiem nieźle, ale zostali zdyskwalifikowani. Za co? Do tej pory jest to dla nas nierozwiązaną zagadką. Nasi reprezentanci uzyskali jednak wynik 1:42.60, który (gdyby został uwzględniony) dawałby im czternastą pozycję w kwalifikacjach i brak awansu.
Komentarze
