Gwangju 2015: Ósme miejsca Polaków

Przedostatnia sesja finałowa zmagań pływaków na Uniwersjadzie w Gwangju przyniosła nam trzy ósme miejsca polskich reprezentantów. Michał Poprawa i Krzysztof Morawski finiszowali na ostatniej pozycji w wyścigach medalowych, natomiast Filip Wypych zajął tę lokatę w półfinałach 50 m stylem dowolnym, co oznacza, że zobaczymy go w jutrzejszym finale rywalizacji sprinterów.

Jako pierwszy spośród Polaków w czwartkowe popołudnie do wody wskoczył Michał Poprawa. Zawodnik AZS AWF Katowice w finale 100 m stylem motylkowym nie popłynął już tak szybko jak we wczorajszej rywalizacji i uzyskał wynik 52.93 s, który dał mu ósmą pozycję. Fantastyczny rezultat odnotował natomiast złoty medalista, Evgeny Koptelov, który dwie długości basenu pokonał w 51.50 s! Czas Rosjanina jest gorszy o zaledwie trzynaście setnych sekundy od najlepszego tegorocznego osiągnięcia w tej konkurencji, należącego od mistrzostw Hiszpanii do Konrada Czerniaka. Szybki był dziś również Piero Codia z Włoch, który zdobył srebro (51.69 s). Na najniższym stopniu podium stanął Yauhen Tsurkin z Białorusi (52.12 s).

W finale 200 m stylem grzbietowym popłynął Krzysztof Morawski, ale jemu również nie udało się poprawić czasu z półfinałowego występu. Reprezentant AZS AWF Warszawa pokonał cały dystans w 2:02.11. Zwyciężył faworyt, Jacob Pebley z USA (1:56.29), przed Keitą Sunamą z Japonii (1:57.50) i Rosjaninem, Andreiem Shabasovem (1:57.68).

Dobry występ zaliczył Filip Wypych, który w półfinałach 50 m stylem dowolnym zanotował swój najlepszy tegoroczny rezultat (22.45 s) i ostatecznie uplasował się na ósmej pozycji, dającej awans do jutrzejszego finału. Najszybszy był Paul Powers z USA (22.18 s), który wyprzedził faworytów: Tsurkina (22.23 s) oraz Henrique Martinsa z Brazylii (22.25 s).

Zmagania w sesji finałowej rozpoczął wyścig na 1500 m stylem dowolnym mężczyzn. Zwyciężył w nim Ayatsugu Hirai, który jako jedyny złamał barierę piętnastu minut (14:56.10). Reprezentantowi Japonii zabrakło tylko 1.3 s do poprawienia rekordu swojego kraju, który od roku należy do trzeciego na finiszu Koheiego Yamamoto, ale wynik ten wystarczył by znaleźć się na trzecim miejscu w tegorocznym zestawieniu najszybszych zawodników na całym świecie. Obu Azjatów rozdzielił dziś mistrz Uniwersjady na 800 metrów, Sergii Frolov z Ukrainy, notując czas 15:02.81.

Z kolei w finale 50 m stylem klasycznym zwyciężył Caba Siladji z Serbii (27.34 s), wyprzedzając Andreę Toniato z Włoch (27.41 s) i Kazacha Dimitryia Balandina (27.47 s). Reprezentant Italii ani w półfinałach, ani w wyścigu medalowym nie był w stanie zbliżyć się do swojego osiągnięcia z kwalifikacji (27.06 s), które dziś dałoby mu zdecydowany triumf. Pierwsze miejsce Siladjiego oznaczało pierwszy w historii złoty medal dla Serbii wyłowiony z uniwersjadowej pływalni.

Niespodzianki nie było w rywalizacji męskich sztafet 4x200 m stylem dowolnym. Zwyciężyli Amerykanie, którzy uzyskali czas 7:10.82, płynąc w składzie Clay Youngquist, Reed Malone, Michael Wynalda i Kyle Whitaker. Walkę o srebro pomiędzy Australijczykami i Japończykami na swoją korzyść rozstrzygnęli ci pierwsi, wyprzedzając swoich rywali o osiem setnych sekundy (7:13.04 – 7:13.12).

Dziś rozdano również medale w dwóch kobiecych konkurencjach. Rywalizację w obu miały całkowicie zdominować Amerykanki, stało się jednak inaczej. Na 200 m stylem dowolnym zwyciężyła co prawda Shannon Vreeland (1:58.38), zdobywając swoje czwarte złoto w Gwangju, ale jej rodaczka, Leah Smith, nie znalazła się nawet na podium. Główna faworytka do pierwszego miejsca, mistrzyni Uniwersjady na dwukrotnie dłuższym dystansie, popłynęła znacznie wolniej niż w kwalifikacjach czy w półfinale i ostatecznie przegrała nie tylko ze swoją koleżanką z kadry, ale także z Wang Shijią z Chin (1:58.89) oraz Martiną de Memme z Włoch (1:59.14).

Z kolei na 50 m stylem grzbietowym najlepsza okazała się nieoczekiwanie Holly Barratt z Australii (28.04 s). Amerykańskich kibiców mogła rozczarować postawa Rachel Bootsmy, która zaraz po starcie postanowiła „zaprzyjaźnić się” z liną oddzielającą ją od Arianny Barbieri. Siódma zawodniczka ostatniego czempionatu globu w tej konkurencji słono zapłaciła za swój błąd i uzyskała dziś czas 28.42 s, zajmując czwartą pozycję. Dała się wyprzedzić o cztery setne sekundy Hoi Shun Au z Hongkongu oraz Hyounji Yu z Korei Południowej. Reprezentantka gospodarzy dostała się do finału z repasaży, w których pokonała Elizabeth Pelton, poprawiając rekord swojego kraju i dopięła swego, zdobywając pierwszy pływacki medal dla swojego kraju na tegorocznej Uniwersjadzie.

Mistrzowie Uniwersjady, dzień VI:
1500 m stylem dowolnym mężczyzn: Ayatsugu Hirai (Japonia)   14:56.10
100 m stylem motylkowym mężczyzn: Evgeny Koptelov (Rosja)   51.50 s
50 m stylem grzbietowym kobiet: Holly Barratt (Australia)   28.04 s
200 m stylem dowolnym kobiet: Shannon Vreeland (USA)   1:58.38
200 m stylem grzbietowym mężczyzn: Jacob Pebley (USA)   1:56.29
50 m stylem klasycznym mężczyzn: Caba Siladji (Serbia)   27.34 s
4x200 m stylem dowolnym mężczyzn:  USA   7:10.82