Świat

Pellegrini wróci do koronnej konkurencji!

Szymon Gagatek 2019-02-16 18:56

Kolejne gwiazdy światowego pływania potwierdzają swój udział w FINA Champions Series. Nazwiska niektórych chętnych do udziału w inauguracyjnym cyklu wiosennych zawodów opublikowała niedawno Międzynarodowa Federacja Pływacka. Z artykułu można się dowiedzieć chociażby o tym, że na dystansie 200 m stylem dowolnym zobaczymy aktualną mistrzynię świata, Federicę Pellegrini.

Nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Włoszka po triumfie w tej konkurencji w Budapeszcie ogłosiła, że już więcej nie będzie w niej startować. "To było ostatnie 200 m stylem dowolnym w mojej karierze" - mówiła na gorąco po finale w Dunaj Arenie. Później stopniowo wycofywała się z tej wypowiedzi. Najpierw zaprezentowała się na krótkim basenie w Pucharze Świata, później wystąpiła również w sztafecie mieszanej 4x200 podczas mistrzostw Europy w Glasgow, a na grudniowych mistrzostwach globu w Hangzhou indywidualnie była nawet 4.. Wspominała, że na 50-metrowej pływalni chce się skupić na rywalizacji indywidualnej na 100 metrów i ewentualnie wspomóc koleżanki w sztafecie, ale wydawało się, że o powrocie do koronnej konkurencji nie ma mowy.

Wygląda na to, że będzie jednak inaczej, a wiele zmieniły ostatnie wydarzenia w światowym pływaniu. Utworzenie FINA Champions Series - w kontrze do rosnącej w siłę International Swimming League - to dla najlepszych zawodników doskonała okazja do podreperowania budżetów i trudno się dziwić decyzji Włoszki. Jeszcze nie wiadomo z kim Pellegrini będzie miała okazję się ścigać, ale już sam fakt jej startów na 200 m stylem dowolnym jest znaczący. Kto wie, czy nie poskutkuje ewentualną próbą zaprezentowania się w tej konkurencji na mistrzostwach świata w Gwangju, a może nawet na igrzyskach w Tokio!

Międzynarodowa Federacja Pływacka ogłosiła, że w tegorocznym cyklu wystąpią również inne wielkie gwiazdy. Nie zabraknie Sary Sjoestroem, Ranomi Kromowidjojo, Lilly King, Dany Vollmer, Gabriele Dettiego, Ryana Murphy'ego czy Klimenta Kolesnikowa. Na starcie pojawią się też bohaterowie igrzysk w Rio de Janeiro, o których ostatnio było znacznie ciszej: Anthony Ervin, Penny Oleksiak czy Dimitrij Balandin.

ARTYKUŁ FINA

Co? Gdzie? Kiedy?

Cykl FINA Champions Series będzie się składał z trzech zawodów, które odbędą się jeszcze przed czempionatem globu w Gwangju. Zostaną one zorganizowane na basenach o wymiarach olimpijskich na trzech kontynentach - w miastach, które w ostatnich dwóch latach były gospodarzami imprez rangi mistrzostw świata: w Hangzhou, Budapeszcie i Indianapolis.

Kalendarz FINA Champions Series:

  • Hangzhou (27-28 kwietnia)
  • Budapeszt (11-12 maja)
  • Indianapolis (31 maja - 1 czerwca)
Pula nagród wyniesie prawie 4 miliony dolarów. Zawodnicy będą się ze sobą ścigach na dystansach od 50 do 200 metrów w stylu dowolnym, grzbietowym, motylkowym i klasycznym, a także na 400 m stylem dowolnym i 200 m stylem zmiennym. W każdej konkurencji odbędzie się tylko jeden wyścig, w którym znajdą się cztery osoby. Za indywidualne zwycięstwo będzie można otrzymać 10 tysięcy dolarów, za triumf sztafetowy 16 tysiecy dolarów do podziału.