ME: Z podwójną koroną
Po dzisiejszej sesji finałowej mistrzostw Europy mamy już czworo zawodników, którzy w Berlinie dwukrotnie stawali na najwyższym stopniu podium. Brytyjczycy, Chris Walker-Hebborn i Adam Peaty oba krążki z najcenniejszego kruszcu wywalczyli we wtorek, natomiast Sarah Sjoestroem i Florent Manaudou potrzebowali do tego dwóch dni. Dziś oboje zwyciężyli w rywalizacji na dystansie 50 m stylem motylkowym.
Sjoestroem potwierdziła, że aktualnie w tej konkurencji nie ma na nią mocnych. Mimo fatalnego startu potrafiła na tak krótkim dystansie szybko zniwelować straty i, co więcej, wygrać z olbrzymią (jak na sprinty) przewagą. Szwedka po raz trzeci w karierze złamała barierę dwudziestu pięciu sekund, uzyskując wynik 24.98 s. Tak szybko potrafi pływać tylko ona. Aktualnie na czele listy najlepszych rezultatów w historii widnieją aż trzy jej rezultaty.
Najlepsze wyniki w historii na dystansie 50 m stylem motylkowym kobiet:
1. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 24.43 s
2. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 24.87 s
3. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 24.98 s
4. Therese Alshamar (Szwecja) 25.07 s
5. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 25.12 s
6. Francesca Halsall (Wielka Brytania) 25.20 s
7. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 25.23 s
Dla Sjoestroem był to drugi złoty medal w Berlinie, po wywalczeniu pierwszego miejsca z koleżankami ze sztafety 4x100 m stylem dowolnym. Srebro zdobyła Jeanette Ottesen z Danii (25.34 s), a brąz Francesca Halsall z Wielkiej Brytanii (25.39 s).
Do niecodziennej sytuacji dosżło w finale tej konkurencji w rywalizacji mężczyzn. Na podium znalazło się aż czterech zawodników: dwóch ex aequo na miejscu pierwszym i dwóch na trzecim. Równo dwadzieścia trzy sekundy na pokonanie jednej długości basenu potrzebowali Francuz, Florent Manaudou i Yauhen Tsurkin z Białorusi. Wolniej niż we wczorajszym wyścigu kwalifikacyjnym popłynął Andriy Govorov z Ukrainy (w poniedziałek rano uzyskał najlepszy w historii Europy wynik w stroju tekstylnym, 22.87 s) i musiał się zadowolić jedynie brązowym medalem. Na najniższym stopniu podium stanął obok Benjamina Prouda z Wielkiej Brytanii, który zanotował dokładnie taki sam wynik, co do setnej sekundy, jak Ukrainiec (23.21 s).
W finale 200 m stylem grzbietowym zwyciężyła natomiast Duane Da Rocha. Hiszpanka popisała się świetnym finiszem, uzyskując rezultat 2:09.37. Jeszcze na półmetku wyścigu znajdowała się na ostatniej pozycji, ale wtedy rozpoczęła mijanie kolejnych rywalek. Na ostatnich metrach wyprzedziła Elizabeth Simmonds z Wielkiej Brytanii (2:09.66) oraz Darię Ustinovą (2:09.79) i mogła cieszyć się ze swojego pierwszego złota mistrzostw Europy na długim basenie w seniorskiej karierze. My z kolei po wyścigu mogliśmy sobie "gdybać", wspominając najlepszy tegoroczny występ Alicji Tchórz. Na mistrzostwach Polski w Olsztynie zawodniczka z Kalisza zdobyła tytuł pokonując cały dystans w 2:10.34. Taki wynik uzyskany dziś w Berlinie dałby czwarte miejsce na Starym Kontynencie...
Komentarze
