Manaudou wraca po kontuzji równie szybki!
W Sabadell rozgrywane są zawody Catalian Circuit of Trophies Swimming. Podczas gdy Amerykanie zmagają się w mistrzostwach NCAA na basenie yardowym, reszta świata rywalizuje już na basenie 50 metrowym uzyskując wartościowe rezultaty.
Nie próżnuje mistrz olimpijski Florent Manaudou. Po wyleczeniu kontuzji barku, która wykluczyła go z udziału w Mistrzostwach Europy na krótkim basenie, sprinter powraca do wysokiej dyspozycji. Już w eliminacjach na 50 metrów stylem motylkowym uzyskał 23,18s. W tym roku na świecie szybciej pływał tylko Yauhen Tsurkin (23,11).
W sesji finałowej Manaudou uzyskał bardzo dobry wynik na 100 metrów stylem dowolnym. Wygrywając z czasem 48,79, „wskoczył” na 6 miejsce w światowym rankingu.
Pod nieobecność tryumfatora eliminacji, w finale zwyciężył Rafael Munoz z czasem 23,71. Biorąc pod uwagę wynik Manauodu jest to 7 tegoroczny wynik na świecie.
Swój najlepszy tegoroczny wynik poprawiła również Coralie Balmy. Francuzka uzyskała 8:32,25 na 800 metrów stylem dowolnym (poprzednio 8:32,49). Balmy pozostaje jednak na 9 miejscu w światowym rankingu.