Fantastyczny debiut Sawrymowicza
Mateusz Sawrymowicz znakomicie rozpoczął swoją przygodę ze startami na otwartym akwenie. Mistrz Świata z Melbourne zwyciężył dziś w czternastej edycji znanego amerykańskiego wyścigu RCP Tiburon Mile! Polak zdeklasował między innymi dwóch medalistów Igrzysk Olimpijskich w Londynie!
Do rywalizacji mężczyzn przystąpiło aż 77 pływaków z całego świata. W stawce znalazło się kilku uznanych zawodników, którzy na wodach otwartych startują od dawna i mają olbrzymie doświadczenie. Światowa czołówka była jednak bezradna wobec postawy Sawrymowicza, który dystans jednej mili, z Angel Island do Tiburon, pokonał w czasie 23 minut i 46 sekund. Aż szesnaście sekund straty do naszego zawodnika miał na finiszu jego klubowy kolega, Oussama Mellouli z Tunezji, który przecież w ciągu ostatnich dwóch lat wywalczył w pływaniu długodystansowym tytuły Mistrza Olimpijskiego (10 km) i Mistrza Świata (5 km).
Na trzecim miejscu zmagania ukończył Kane Radford, który przypłynął do mety dokładnie trzydzieści cztery sekundy za Sawrymowiczem. Nowozelandczyk ma niespełna dwadzieścia trzy lata, ale na wodach otwartych startuje od 2007 roku i ma już za sobą występy na trzech Mistrzostwach Świata (w Melbourne, Szanghaju i Barcelonie)! Był również blisko wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie, ale ostatecznie nie został wysłany do Londynu przez krajową federację, mimo że wywalczył kwalifikację w specjalnym wyścigu w portugalskim Setubal.
Kolejni pływacy, którzy pojawili się na finiszu również przeważali naszego zawodnika doświadczeniem. Tuż za pierwszą trójką znalazł się Ridge Grimsey, najmłodszy z trójki australijskich braci, z których każdy startuje w rywalizacji na długich dystansach. Piąte miejsce zajął Vladimir Dyatchin. Niesamowicie utytułowany Rosjanin ma w swojej kolekcji aż sześć medali czempionatu globu, a pierwsze złoto na olimpijskim dystansie 10 kilometrów wywalczył już w 2003 roku (rok wcześniej został Mistrzem Europy)! Sawrymowicz zdeklasował dziś również brązowego medalistę poprzednich Igrzysk, Richarda Weinbergera z Kanady.
Za zwycięstwo w czternastej edycji tego prestiżowego wyścigu Polak otrzymał bardzo pokaźną nagrodę pieniężną. Tak jak najlepsza wśród pań, Ashley Twichell, mógł się cieszyć z czeku o wartości dziesięciu tysięcy dolarów. Dzisiejszy sukces to znakomity prognostyk przed kolejnymi startami naszego reprezentanta w rywalizacji na otwartym akwenie. Plan jest jasny i czytelny: w przyszłym roku start na Mistrzostwach Europy, za dwa lata na czempionacie globu, a w 2016 roku na Igrzyskach Olimpijskich. Nie mielibyśmy nic przeciwko, żeby każdy swój start kończył w tak efektowny sposób jak dziś.
Wyniki:
1. Mateusz Sawrymowicz (Polska) 23:46
2. Oussama Mellouli (Tunezja) +16s
3. Kane Radford (Nowa Zelandia) +34s
4. Ridge Grimsey (Australia) +39s
5. Vladimir Dyatchin (Rosja) +41s
6. Richard Weinberger (Kanada) +45s