Cielo chorążym gospodarzy? Po drodze mnóstwo przeszkód
Największa gwiazda brazylijskiego pływania, Cesar Cielo, zostanie chorążym reprezentacji gospodarzy na Ceremonii Otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro? Takiego rozwiązania na pewno chcieliby tamtejsi ankietowani, którzy wzięli udział w niedawnym badaniu Uniwersytetu Carioca. By stało się to rzeczywistością, trzeba będzie jednak pokonać wiele przeciwności.
Cielo otrzymał 19% z 1144 głosów - najwięcej ze wszystkich sportowców. Wyprzedził Arthura Zanettiego, który w Londynie został pierwszym brazylijskim medalistą olimpijskim w gimnastyce, a także siatkarza Gibę, doskonale znanego polskim fanom sportu. Dopiero na czwartym miejscu znalazł się piłkarz Barcelony, Neymar. Czy zatem scenariusz, według którego złoty medalista igrzysk w Pekinie na dystansie 50 m stylem dowolnym pojawi się 5 sierpnia na Maracanie podczas Ceremonii Otwarcia, trzymając w ręku flagę kraju gospodarza olimpijskich zmagań, jest realny? Takiego rozwiązania nie można wykluczyć, ale tak naprawdę będzie o to bardzo ciężko.
Przede wszystkim na przeszkodzie może stanąć aktualna forma Cielo. Jedyny brazylijski mistrz olimpijski w pływaniu ma ostatnio wielkie problemy z uzyskaniem dobrej dyspozycji. Najpierw zupełnie nie wyszedł mu start w mistrzostwach świata w Kazaniu, a w grudniu nie popisał się na zawodach Brazil Open, które były pierwszą szansą dla zawodników z Kraju Kawy na wywalczenie przepustki do kadry na igrzyska. Po zajęciu dopiero jedenastego miejsca na 100 m stylem dowolnym, wycofał się z rywalizacji na o połowę krótszym dystansie i postawił się w trudnej sytuacji. W kwietniu czeka go występ w Maria Lenk Trophy i będą to dla niego na prawdę zawody ostatniej szansy. Cielo doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego też postanowił działać. Rozstał się z dotychczasowym trenerem Arilsonem Silvą i postanowił przenieść do Arizony. Powrót do Stanów Zjednoczonych oznacza ponowną współpracę ze Scottem Goodrichem, który doprowadził go już między innymi do dwóch tytułów mistrzowskich podczas czempionatu globu w 2013 roku w Barcelonie.
Jednak nawet jeżeli 28-latkowi, który niedawno został ojcem, udałoby się załapać do kadry olimpijskiej, wcale nie jest powiedziane, że rolę chorążego będzie miał zagwarantowaną. Tym razem przeszkodą może się okazać program igrzysk. Zmagania na pływalni w Rio rozpoczną się bowiem już następnego dnia po Ceremonii Otwarcia. Takie rozwiązanie od lat powoduje, że na uroczystości brakuje wielu zawodników, którzy wolą oszczędzać swoje siły i skupiać się na sportowej walce o jak najwyższe pozycje. Podobnie może być w przypadku Cielo, jeżeli ten znajdzie się w zespole sztafetowym 4x100 m stylem dowolnym. Finał tej konkurencji zaplanowano już podczas pierwszej sesji wieczornej, a gospodarze na pewno będą chcieli potraktować ją wyjątkowo prestiżowo i powalczyć o złoto z Amerykanami, Francuzami czy Australijczykami.
Wiele rozstrzygnie się zatem już w kwietniu. Relacje z Maria Lenk Trophy, ale także z rywalizacji o olimpijskie nominacje w innych krajach, znajdziecie oczywiście na naszym portalu!