Baranowska i Czerniak otworzyli sezon
Katarzyna Baranowska i Konrad Czerniak pierwsze starty na długim basenie w 2016 roku mają już za sobą. Olimpijski sezon polscy reprezentanci otworzyli w Luksemburgu, gdzie odbył się Euro Meet z wieloma gwiazdami światowego formatu. Na starcie pojawili się między innymi najlepsi pływacy Starego Kontynentu w ostatnich dwunastu miesiącach według LEN: Katinka Hosszu oraz Laszlo Cseh.
Podczas trzech dni rywalizacji Czerniak wystąpił w trzech konkurencjach: 50 m stylem dowolnym, a także 50 i 100 m stylem motylkowym. Najlepiej poradził sobie w zmaganiach delfinistów w sprincie. Najpierw wygrał eliminacje (23.77 s), a w finale jedną długość basenu pokonał w czasie 23.60 s i przegrał jedynie z Benjaminem Proudem z Wielkiej Brytanii (23.26 s) i Laszlo Csehem (23.50 s). Na dwukrotnie dłuższym dystansie był czwarty (53.39 s), podobnie jak na 50 m stylem dowolnym (22.42 s rano i 22.66 s po południu).
Z kolei Baranowska tylko raz zaprezentowała się w sesji finałowej. Na 200 m stylem zmiennym zajęła czwarte miejsce w finale B (2:21.14) i ostatecznie została sklasyfikowana na czternastej pozycji. Rywalizację na 100 m stylem grzbietowym i klasycznym kończyła już na eliminacjach, kolejno na 19. i 24. miejscu .
Gwiazdą mitingu okazała się oczywiście Katinka Hosszu. Węgierka wygrała aż sześć konkurencji: 100 i 200 m stylem dowolnym, 100 m stylem grzbietowym, 50 m stylem motylkowym oraz 200 i 400 m stylem zmiennym, a najbardziej wartościowy wynik uzyskała w ostatniej z nich. Dystans ośmiu długości basenu pokonała w 4:34.33 (936 pkt FINA). Nie był to jednak wcale najbardziej efektowny występ w trakcie trzydniowej rywalizacji. Wśród panów na 200 m stylem klasycznym znakomicie spisał się bowiem Marco Koch. Niemiecki pływak zanotował rezultat 2:07.69, gorszy o zaledwie sześćdziesiąt osiem setnych sekundy od rekordu świata!