Montreal 2013: Simmonds znów czaruje
Niemal rok temu Wielką Brytanię obiegł obrazek Davida Camerona, który na trybunach Aquatics Centre szaleje ze szczęścia. Kilka chwil wcześniej złoto na dystansie 200 m stylem zmiennym podczas Igrzysk Paraolimpijskich zdobyła Eleanor Simmonds, bijąc przy okazji rekord świata. Brytyjczycy pokochali ją wtedy tak samo jak ich premier. W nocy z czwartku na piątek Simmonds zwyciężyła w tej konkurencji po raz kolejny, tym razem na Mistrzostwach Świata w Montrealu. To najlepszy moment na przybliżenie jej sylwetki.
We wczorajszym finale 200 m stylem zmiennym (SM6) Simmonds nie miała sobie równych. Zwyciężyła z czasem 3:04.41. Tym samym jeszcze bardziej wyśrubowała swój rekord świata, ustanowiony właśnie podczas ubiegłorocznych Igrzysk. Drugą zawodniczkę wyprzedziła o ponad dziesięć sekund! Ellie nie skończyła jeszcze dziewiętnastu lat. Urodziła się 11 listopada 1994 roku w angielskim Walsall. Jest chora na achondroplazję, której efektem jest karłowatość (ma 1.23 m wzrostu). W wieku pięciu lat pojawiła się na pływalni i rozpoczęła treningi. Już trzy lata później zaczęła rywalizować ze swoimi rówieśnikami. W 2004 roku siedziała przed telewizorem i oglądała zmagania niepełnosprawnych pływaków w Atenach. Zainspirowali ją do tego stopnia, że postanowiła zostać jedną z najlepszych pływaczek świata.
Kiedy miała jedenaście lat, wszyscy z jej najbliższego otoczenia wiedzieli już, że Ellie stać na wielkie rzeczy. Jej mama, Val Simmonds, postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i przenieść się wraz z córką do Walii. W Swansea Eleanor miała doskonałe warunki do treningów i to właśnie tam rozpoczęła przygotowania do swojego pierwszego wyjazdu na wielką międzynarodową imprezę. W 2006 roku zadebiutowała na Mistrzostwach Świata osób niepełnosprawnych. W Durbanie nie udało jej się jeszcze zdobyć medalu, ale zdobyła trochę niezbędnego doświadczenia przed kolejnym ważnym startem. Mając trzynaście lat i dziewięć miesięcy wzięła udział w swoich pierwszych Igrzyskach Paraolimpijskich. Była najmłodszą zawodniczką startującą w Pekinie! Co więcej, w stolicy Chin wywalczyła dwa złote medale, na 100 i 400 m stylem dowolnym (S6). Już wtedy zaczęła robić w Wielkiej Brytanii prawdziwą furorę.
Po Igrzyskach otrzymała od BBC nagrodę dla Młodzieżowej Sportowej Osobowości Roku i rozpoczęła kolekcjonowanie historycznych wyczynów małego i dużego kalibru. W 2009 roku została odznaczona przez Królową Elżbietę II tytułem członka Orderu Imperium Brytyjskiego (w tym roku otrzymała tytuł Oficera orderu). Została tym samym najmłodszą osobą w Wielkiej Brytanii uhonorowaną takim wyróżnieniem. W marcu 2012 roku dopisała do listy wyjątkowych osiągnięć kolejny sukces. Podczas mistrzostw kraju i próby przedolimpijskiej w Aquatics Centre była pierwszą osobą, która pobiła na tym obiekcie rekord świata (właśnie na dystansie 200 m stylem zmiennym)! Z tych mniej znaczących wydarzeń z jej życia można wspomnieć o tym, że wystąpiła między innymi w specjalnym odcinku brytyjskiej wersji Familiady, stając się najmłodszym kapitanem zespołu w historii programu.
Nadeszły Igrzyska Paraolimpijskie w Londynie, a wraz z nimi nadzieja na wielkie sukcesy Simmonds. Brytyjka wywalczyła na zawodach w swoim kraju cztery medale, w tym dwa złote. Zwyciężyła na dystansie 400 m stylem dowolnym i w pamiętnym finale 200 m stylem zmiennym. Medal za pierwsze miejsce w tej konkurencji odbierała właśnie od Davida Camerona. W obu przypadkach biła rekordy świata. Była też druga na 100 m stylem dowolnym i trzecia na dwukrotnie krótszym dystansie. Podczas Ceremonii Zamknięcia Igrzysk Simmonds i sprinter Jonnie Peacock brali udział w wygaszaniu olimpijskiego znicza.
Simmonds szybko stała się jedną z największych osobowości ubiegłego roku w brytyjskim sporcie. Nie byłoby żadną przesadą nazwanie jej gwiazdą, powszechnie rozpoznawalną na Wyspach. Po Igrzyskach otrzymała przydomek Niepowstrzymana Ellie ("Ellie the Unstoppable"). Rozbudziła wyobraźnię Brytyjczyków, których oczarowały wrześniowe zmagania osób niepełnosprawnych w Londynie. A wszystko wskazuje na to, że Simmonds będzie robiła na nich olbrzymie wrażenie jeszcze przez długie lata.