Manaudou wraca do gry!
Mistrz olimpijski z Londynu na dystansie 50 m stylem dowolnym wznawia karierę! Florent Manaudou ogłosił w wywiadzie dla L'Equipe, że postanowił wrócić do treningów i walczyć o wyjazd na igrzyska w Tokio. Wszystko wskazuje na to, że w rywalizacji na najwyższym poziomie zobaczymy go najpóźniej pod koniec tego roku, w rozgrywkach International Swimming League.
Manaudou zostawił pływanie po zdobyciu srebrnych medali olimpijskich na 50 m stylem dowolnym i w sztafecie 4x100 m stylem dowolnym w Rio de Janeiro. Oddał się swojej wielkiej pasji, zostając szczypiornistą rezerw czołowej francuskiej drużyny Aix-en-Provence. W międzyczasie spróbował swoich sił w aktorstwie i za mikrofonem. W 2017 i 2018 roku komentował najważniejsze pływackie imprezy i, jak sam przyznawał, podczas wyścigów w jego koronnej konkurencji musiał często powstrzymywać się przed powiedzeniem, co zrobiłby lepiej od tych, którzy rywalizowali o miejsca na podium.
Teraz będzie mógł ponownie pokazać swoje umiejętności w wodzie. Pierwotnym planem Francuza było wznowienie kariery przed igrzyskami w Paryżu, najwcześniej w 2021 roku, ale wszystko zmieniło się jednego poranka, gdy obudził się i poczuł chęć powrotu do startów. Duży wpływ na tę decyzję miała na pewno również jego starsza siostra, Laure Manaudou, z którą porozmawiał o tym jako pierwszą. Swoją cegiełkę dołożył też jego były trener, James Gibson, będący obecnie głównym trenerem w Energy Standard - grupie stworzonej przez założyciela International Swimming League, Konstantyna Grygoryszyna. Brytyjczyk opowiedział Florentowi o trenowaniu w Antalayi, o tamtejszych obiektach, rozwoju całej dyscypliny i namówił go, by ten co jakiś czas przylatywał do Turcji na kilka tygodni treningów. Już wkrótce Manaudou powinien więc dołączyć do elitarnego zespołu z Sarą Sjoestroem i Chadem le Closem na czele.
To też wyraźna wskazówka, że reprezentanta Trójkolorowych możemy zobaczyć w wodzie w drugiej połowie 2019 roku, gdy rozkręcą się zmagania w International Swimming League. W tej sytuacji miejsce dla Manaudou w jednej z 12 drużyn, które wezmą udział w rozgrywkach, wydaje się być przesądzone.
foto: Deepbluemedia