MŚ Masters Budapeszt: Cztery medale Polaków!
Cztery medale mistrzostw świata Masters w Budapeszcie wywalczyła polska ekipa drugiego dnia zmagań w Dunaj Arenie i kompleksie pływalni na wyspie Świętej Małgorzaty. Kazimierz Mrówczyński zdobył tytuł mistrzowski, a medale dla Polski zdobywali jeszcze Lucjan Prządo dwa oraz Zbigniew Januszkiewicz.
Fantastycznie zaczął się dla nas wtorek w Budapeszcie! Już w pierwszej konkurencji dzisiejszego dnia polscy pływacy wywalczyli dwa medale. Niesamowitą walkę o zwycięstwo na dystansie 200m stylem grzbietowym w kat. 55-59 lat stoczył Zbigniew Januszkiewicz. Reprezentant Biało-czerwonych rozpoczął ten wyścig najszybciej i do trzeciej długości pływalni notował najlepszy czas w swojej kategorii. Okazało się jednak, że jeszcze lepszy wynik osiągnął wczorajszy rekordzista mistrzostw globu na 800m stylem dowolnym Portorykańczyk Arnaldo Perez i ostatecznie wyprzedził Januszkiewicza o 0,51 sekundy. Pływak z Ameryki Środkowej znowu wyśrubował najlepszy czas w historii światowego czempionatu, a od dziś wynosi on 2:28.33. Co ciekawe wynik ten jest słabszy od rekordu Polski Januszkiewicza, który ustanawiał w czerwcu w Warszawie o dokładnie cztery dziesiąte sekundy. Kolejnym, który stanął na podium, wpisując w tabele rekordów kraju pierwsze najlepsze osiągnięcie w tej konkurencji był Lucjan Prządo. 86-latek wywalczył brązowy krążek mistrzostw świata, notując wynik 4:57.69. Jak się później okazało Nestor polskiego pływania opuszczał budapesztańską pływalnię z dwoma krążkami na szyi, gdyż w ostatniej konkurencji dnia na 100m stylem klasycznym, osiągnął jeszcze większy sukces, stając na drugim stopniu podium węgierskiej imprezy, a dwie długości basenu pokonał w czasie 2:08.30. Piąte miejsce w tym wyścigu zajął Jan Ślężyński.
Największy sukces miał jednak dopiero nadejść… w konkurencji 100m stylem dowolnym najstarszy polski pływak kategorii Masters, przesympatyczny Kazimierz Mrówczyński w znakomitym stylu uzyskał tytuł mistrza świata, przepływając dystans w czasie nowego rekordu mistrzostw globu oraz najlepszego osiągnięcia w historii Starego Kontynentu – 2:35.95, a tym samym ustanowił też nowy rekord kraju. Dzięki pływakowi ze Zgierza Biało-czerwona wzniosła się w Budapeszcie najwyżej po raz pierwszy. Czy jutro będzie podobnie?
Niewiele brakowało, a worek polskich medali wzbogaciłby się o jeszcze trzy krążki. Karol Żemier uplasował się tuż za podium w kat. 35-39 lat, a czas 2:20.05 pozwolił mu zostać czwartym zawodnikiem mistrzostw świata Masters. Po raz kolejny drugą lokatę zajął Julien Baillod, który tym razem dał się wyprzedzić Mario Carvalho z Portugalii. Bardzo blisko medalowej pozycji była również Ewa Stępień w rywalizacji żabkarek. Do brązu brakło jej jedynie siedem dziesiątych sekundy. Na pocieszenie pozostaje jej nowy rekord kraju, który od dziś wpisuje w tabele w cyfrach 1:28.74. Na czwartej lokacie zmagania kraulistów na 100m w kat. 55-59 lat ukończył także Leszek Madej (59.31).
W konkurencji 200m stylem grzbietowym padły dwa rekordy globu Masters, a ich autorami byli w kat.65-69 lat Tim Shead z Republiki Południowej Afryki, który przepłynął cztery długości basenu w czasie 2:39.69 oraz Luca Vigneri, który rekordowym osiągnięciem okrasił tytuł mistrzowski dla Włoch w kat.50-54 lata, notując rezultat 2:16.87. O 0,11 sekundy rekord globu wyśrubował w konkurencji 100m stylem dowolnym Valter Kalaus, który z wynikiem 53.66 triumfował w kategorii 45-49 lat. Kolejny rekordowy wynik zapisała na swoim koncie Amerykanka Laura Val. Najlepszy w historii globu wynik w kat. 65-69 lat w konkurencji 100m stylem dowolnym wynosi od dziś 1:05.00. Znakomitym rekordem świata popisał się na dystansie 100m stylem klasycznym w kat. 80-84 lata Bela Fabian. Reprezentant gospodarzy przepłynął dystans w 1:34.43.
Co ciekawe w stylu dowolnym kibice mogli oglądać złotego medalistę w sztafecie 4x100m stylem dowolnym z Aten, a także uczestnika kolejny igrzysk z Pekinie i Londynie Darian’a Townsend’a z RPA. Nie dał on jednak rady wyrwać zwycięstwa w kat. 30-34 lata, a szybszy od niego okazał się Hiszpan Mikel Bildosola (51.43). Zapewne niespodzianką było też dopiero czwarte miejsce w kat. 35-39 lat dwukrotnego mistrza świata Oleg’a Lisogor’a. Ukraiński sprinter pokonał dystans 100m stylem klasycznym w 1:07.90 i stracił do zwycięzcy Sergey’a Gogol’a prawie trzy sekundy.
fot. Magdalena Drab