PŚ: Seto znów rekordowy

Już kilka dni temu, na zawodach Pucharu Świata w Pekinie, Dayia Seto pokazał się z bardzo dobrej strony. Po efektownym występie poprawił rekord całego cyklu na 400 m stylem zmiennym. Podobnego wyczynu dokonał dziś na o połowę krótszym dystansie. Co wiecej, dokonał tego przed własną publicznością, na pływalni w Tokio.

Seto nie znalazł w finale godnego siebie rywala. Osiem długości basenu przepłynął w 1:51.40, deklasując resztę stawki. Drugi na mecie zameldował się Takeharu Fujimori, który stracił do swojego rodaka ponad trzy sekundy (1:54.49). Seto o jedną dziesiątą sekundy poprawił rekord Pucharu Świata, który należał od 2013 roku do Kosuke Hagino. Japończycy cieszyli się dziś ze złotych medali także na 200 m stylem grzbietowym (Masaki Kaneko) oraz 100 m stylem klasycznym (Yasuhiro Koseki).

Do bardzo ciekawego starcia doszło w finale 100 m stylem zmiennym. Władimir Morozow okazał się w nim lepszy od Chada le Clos (45.65 - 46.09). Południowoafrykańczyk przegraną powetował sobie na 50 m stylem motylkowym, zajmując pierwsze miejsce z wynikiem 22.49. Z kolei na najdłuższym kraulowym dystansie złoto trafiło do Mychajło Romanczuka z Ukrainy.

Wśród kobiet dwa zwycięstwa odniosła liderka klasyfikacji generalnej cyklu, Sarah Sjoestroem. Szwedka najpierw okazała się najszybsza na 50 m stylem motylkowym (24.65), wyprzedzając o szesnaście setnych sekundy swoją najgroźniejszą rywalkę, Ranomi Kromowidjojo. Trzecia była faworytka gospodarzy, 17-letnia Rikako Ikee, która rezultatem 25.14 ustanowiła nowy rekrod świata juniorek. Kilkadziesiąt minut później Sjoestroem wskoczyła do wody po raz kolejny w finale 200 m stylem dowolnym. Zmagania kraulistek wygrała już bardzo wyraźnie, finiszując prawie dwie sekundy szybciej od Cate Campbell (1:52.94 - 1:54.69). 

Najbardziej wartościowy rezultat pierwszego dnia zawodów w Tokio należał jednak do Katinki Hosszu. Węgierka uzyskała 970 pkt FINA za swój występ na dystansie 400 m stylem zmiennym. Czas 4:22.05 pozwolił jej zdecydowanie pokonać rewelację tegorocznych mistrzostw świata, Japonkę Yui Ohhashi (4:27.82). Dużo bardziej zacięte były wyścigi na 50 m stylem grzbietowym i 200 m stylem klasycznym. W pierwszym z nich Emily Seebohm z Australii o zaledwie jedną dziesiąta sekundy wyprzedziła rekordzistkę globu, Etiene Medeiros, natomiast wśród żabkarek triumfowała Rikke Moeller Pedersen z Danii przed reprezentującą gospodarzy Reoną Aoki (2:18.29 - 2:18.78).

Zwycięzcy I dnia Pucharu Świata w Tokio:
100 m stylem klasycznym mężczyzn: Yasuhiro Koseki (Japonia)   56.49
50 m stylem motylkowym kobiet: Sarah Sjoestroem (Szwecja)   24.65
100 m stylem dowolnym mężczyzn: Władimir Morozow (Rosja)   45.65
400 m stylem zmiennym kobiet: Katinka Hosszu (Węgry)   4:22.05
200 m stylem grzbietowym mężczyzn: Masaki Kaneko (Japonia)   1:49.74
50 m stylem grzbietowym kobiet: Emily Seebohm (Australia)   26.24
50 m stylem motylkowym mężczyzn: Chad le Clos (RPA)   22.49
200 m stylem dowolnym kobiet: Sarah Sjoestroem (Szwecja)   1:52.94
1500 m stylem dowolnym mężczyzn: Mychajło Romanczuk (Ukraina)   14:28.26
200 m stylem klasycznym kobiet: Rikke Moeller Pedersen (Dania)   2:18.29
200 m stylem zmiennym mężczyzn: Dayia Seto (Japonia)   1:51.40 [rekord PŚ]
4x50 m stylem zmiennym mix: Australia (William Stockwell, Mathew Wilson, Emily Seebohm, Cate Campbell)   1:39.05