Lublin 2015: Urbańczyk przekroczyła pięćdziesiątkę!

Aleksandrę Urbańczyk-Olejarczyk wywalczyła w piątek swój pięćdziesiąty pierwszy indywidualny tytuł mistrzyni Polski seniorek! Łodzianka rozpoczęła kolekcjonowanie medali w Aqua Lublin od... pierwszego w karierze zwycięstwa na 100 m stylem dowolnym! Prawdziwy sprawdzian czeka ją jednak jutro, gdy stanie przed szansą zdobycia aż trzech krążków z najcenniejszego kruszcu.

Zawodniczka AZS UŁ PŁ Łódź tytuły najlepszej zawodniczki w kraju kolekcjonuje już od 2002 roku. Przed mistrzostwami Polski w Lublinie miała ich na swoim koncie (tylko indywidualnie) dokładnie pięćdziesiąt. Dziś udało jej się dołożyć do niezwykle bogatego dorobku kolejne złoto. Dodatkowo Urbańczyk wywalczyła je w konkurencji, w której w czasie swojej kariery jeszcze nigdy nie stała na najwyższym stopniu podium! Dystans 100 m stylem dowolnym pokonała w 53.46 s i, choć nie poprawiła swojego najlepszego wyniku z tego sezonu, zdecydowanie wyprzedziła pozostałe rywalki, wypełniając również minimum na mistrzostwa Europy w Londynie. Drugą lokatę zajęła Anna Dowgiert ze Śląska Wrocław, która straciła do zwyciężczyni osiemdziesiąt jeden setnych sekundy, a trzecia była Diana Sokołowska z AZS AWFiS Gdańs (54.66 s).

Dziś Urbańczyk awansowała także do wielkiego finału na tym samym dystansie w stylu zmiennym. Po południu wciąż nie pokazała pełni swoich możliwości, ale z rezultatem 1:02.88 i tak zdołała zająć pierwsze miejsce, wyprzedzając o jedenaście setnych sekundy Jowitę Sieńczyk. Jutro o oszczędzaniu sił nie będzie już jednak mowy i doczekamy się zapewne kolejnego wyniku poniżej jednej minuty. Pozostaje tylko pytanie, czy ktoś jeszcze będzie w stanie pokusić się o złamanie tej bariery. Do tej pory w historii polskiego pływania udawało się to jedynie podopiecznej Bartosza Olejarczyka.

Dla naszej gwiazdy walka o medale na 100 m stylem zmiennym będzie jedną z trzech okazji do zajęcia miejsca na najwyższym stopniu podium w sobotnie popołudnie. Najpierw wraz z kolegami z AZS UŁ PŁ Łódź wystąpi w sztafecie mieszanej na dystansie 4x50 m stylem dowolnym i postara się pomóc w obronie tytułu, wywalczonego przed rokiem w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Przed finałem 100 m stylem zmiennym Urbańczyk powinna jeszcze zaprezentować się w półfinałach swojej koronnej konkurencji, 50 m stylem grzbietowym. Przed kilkunastoma dniami powtórzyła na tym dystansie swój sukces z Herning, zdobywając w Netanji srebro mistrzostw Europy. Nic więc dziwnego, że do rywalizacji w Lublinie podchodzi w roli zdecydowanej faworytki. Wszystko wskazuje więc na to, że już kilka minut po 19:00, tuż po zakończeniu finału rywalizacji grzbiecistek, będzie mogła cieszyć się z trzech kolejnych tytułów. Jeżeli tak się stanie, to - wliczając do jej dorobku również złote medale mistrzostw Polski w konkurencjach sztafetowych - łodzianka dobije do sześćdziesiątki!