Tarczyński szlifuje formę
Uniwersytet Południowej Kalifornii, którego zawodnikiem jest Marcin Tarczyński, pokonał w ostatnim spotkaniu przed Mistrzostwami Konferencji Pacific-12 Uniwersytet Stanford 139 do 104. Polak zajął drugie miejsce w wyścigu na 100 jardów stylem motylkowym i pokazał, że jego forma przed najważniejszą częścią sezonu akademickiego rośnie.
W Berkeley Tarczyński wystartował indywidualnie tylko na dystansie 100 jardów motylkiem. Czas jaki osiągnął - 47.98 s - dał mu drugie miejsce, a jego ekipie cztery punkty do klasyfikacji. Olimpijczyk z Londynu przegrał tylko ze swoim kolegą z uczelni, Tomem Shieldsem (46.02 s). Oprócz tego nasz zawodnik wziął udział w dwóch wyścigach sztafetowych. Na dystansie 4x50 jardów stylem zmiennym popłynął na ostatniej zmianie (19.81 s), ale nie dał rady dogonić Aarona Wayne'a i ostatecznie Golden Bears ulegli swoim przeciwnikom. Z kolei w sztafecie 4x50 jardów kraulem jego zespół był trzeci (czas Polaka na drugiej zmianie - 19.84 s).
Dzięki zwycięstwu Uniwersytet Południowej Kalifornii pozostał niepokonany w tym sezonie i z bilansem 7-0 zakończył tę część sezonu. Była to pierwsza wygrana Golden Bears nad Uniwersytetem Stanford od 2005 roku. Teraz Tarczyński i spółka będą się już szykować na dwie wielkie imprezy. Od 3 do 5 marca, w Federal Way, wezmą udział w Mistrzostwach Konferencji Pacific-12, a następnie udadzą się do Indianapolis na Mistrzostwa ligi NCAA.