Phelps znów zwycięski
Po sześciomiesięcznym zawieszeniu przez USA Swimming za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu Michael Phelps oficjalnie powrócił do rywalizacji! Najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii podczas pierwszego dnia zawodów Arena Pro Swim Series w Mesie zwyciężył na dystansie 100 m stylem motylkowym, pokonując wyraźnie Ryana Lochte'ego i Toma Shieldsa.
Tak jak przed rokiem, komplet widzów na trynunach obserwował pierwsze zwycięstwo Michaela Phelpsa od kilku miesięcy. Podopieczny Boba Bowmana pokonał dwie długości basenu w 52.38 s, na ostatnich metrach wyraźnie odskakując Ryanowi Lochte'emu (53.11 s) i Tomowi Shieldsowi (53.18 s). W piątek Phelpsa czekają dwa starty: występ po bardzo długiej przerwie na dystansie 400 m stylem dowolnym oraz rywalizacja na 100 m stylem grzbietowym, gdzie w kwalifikacjach popłynie zaraz obok Marcina Tarczyńskiego. Polak również zaprezentował się wczoraj na 100 m stylem motylkowym, dostając się do finału C z osiemnastym wynikiem (54.82 s). Po południu był już wolniejszy, kończąc wyścig na ostatniej pozycji (55.55 s). W kwalifikacjach odpadł drugi z naszych reprezentantów, Kacper Ćwiek (57.93 s i 55. miejsce).
W rywalizacji kobiet w tej samej konkurencji najlepsza okazała się rewelacja mistrzostw NCAA, Kelsi Worrell, która jako jedyna złamała barierę pięćdziesięciu dziewięciu sekund. Rezultat 58.24 s dał jej szesnaste miejsce w tegorocznym światowym rankingu. Druga była Claire Donahue (59.19 s), a trzecią lokatę zajęła Katie McLaughlin (59.32 s).
Do bardzo ciekawgo finału doszło już na początku popołudniowej sesji. Na dystansie 200 m stylem dowolnym zmierzyły się ze sobą Katie Ledecky, Katinka Hosszu i Alisson Schmitt. Od początku wyścigu prowadzenie objęła Ledecky i nie oddała go do końca, uzyskując czas 1:56.79. Węgierska Żelazna Dama straciła do niej siedemdziesiąt dwie setne sekundy, a wracająca do dobrej dyspozycji Schmitt była trzecia (1:57.86). Wśród mężczyzn Conor Dwyer wyprzedził wyraźnie Ryana Lochte'ego, ale ich rezultaty (1:48.29 i 1:49.28) nie rzuciły na kolana i nie pozwoliły nawet załapać się do czołowej dwudziestki piątki najszybszych zawodników tego roku. Na trzydziestym szóstym miejscu w tej konkurencji sklasyfikowany został Kacper Ćwiek (1:55.78).
Dobre występy podczas drugiego dnia zmagań zaliczyła Katie Meili, która najpierw wygrała kwalifikacje 100 m stylem klasycznym z dziewiątym wynikiem w tym sezonie na świecie (1:07.16), a w finale nie dała szans Alii Atkinson, wyprzedzając Jamajkę o siedemdziesiąt pięć setnych sekundy (1:07.26 - 1:08.01).
Zwycięzcy II dnia Arena Pro Swim Series:
200 m stylem dowolnym kobiet: Katie Ledecky 1:56.79
200 m stylem dowolnym mężczyzn: Conor Dwyer 1:48.29
100 m stylem klasycznym kobiet: Katie Meili 1:07.26
100 m stylem klasycznym mężczyzn: Carlos Claverie (Wenezuela) 1:02.42
100 m stylem motylkowym kobiet: Kelsi Worrell 58.24 s
100 m stylem motylkowym mężczyzn: Michael Phelps 52.38 s
400 m stylem zmiennym kobiet: Katinka Hosszu 4:36.77
400 m stylem zmiennym mężczyzn: Tayler Clary 4:19.59
Komentarze
