TYR PSS: Amerykańska ofensywa
Przedostatni dzień zmagań na pływalni Georgia Tech w Atlancie stał pod znakiem niesamowicie zaciętych pojedynków, a Amerykanie w dziesięciu rozegranych w sobotę konkurencjach ustąpili miejsca obcokrajowcom tylko w dwóch z nich. Dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stawał tej nocy Chase Kalisz, który w obu startach uzyskał najlepsze w tym roku wyniki na świecie.
Medalista olimpijski z Rio znów powiększył swój dorobek w klasyfikacji generalnej cyklu, ale musiał się tego wieczoru mocno napocić, aby zwyciężyć na dystansach 200m stylem motylkowym i 200m stylem zmiennym. Wśród delfinistów solidną konkurencję stworzył mu Jack Conger, rozpoczynając wyścig w dobrym tempie. Kalisz odrobił jednak prawie półtorej sekundową stratę na ostatniej długości basenu, pokonując Congera o dziesięć setnych. Wynik zwycięzcy 1:55.78 to również nowy rekord obiektu w Atlancie. Niecałą godzinę później kroku w pierwszej części dystansu wyścigu na 200m stylem zmiennym dotrzymywał mu Michael Andrew, ale w stylu klasycznym Kalisz zgodnie z tradycją uciekł rywalom daleko do przodu i prowadzenia nie oddał już do mety, osiągając czas 1:57.86. 19-latka na mecie wyprzedzili jeszcze dwaj inni Amerykanie Josh Prenot i Will Licon.
Wśród żabkarzy na dystansie 100m już w eliminacjach szarżował Adrew Wilson, który wynikiem 59.19 poprawił zarówno swój rekord życiowy jak i przepłynął ten dystans najszybciej w historii pływalni Uniwersytetu Georgia Tech. W finale tej konkurencji nie był już tak szybki jak rano, ale i tak po raz kolejny jemu jedynemu tylko udało się pokonać dystans poniżej minuty (59.49). Swoją „życiówkę” wyśrubowała również numer 3 kobiecej reprezentacji Stanów Zjednoczonych wśród żabkarek Molly Hannis. Amerykanka wyprzedziła na finiszu medalistkę mistrzostw świata Yulię Efimova o 0,23 sekundy, notując rezultat 1:06.09.
Zawodnicy gospodarzy triumfowali także w wyścigach 200m stylem motylkowym kobiet, gdzie najlepsza okazała się Hali Flickinger (2:08.04) i na 400m stylem dowolnym mężczyzn, które najszybciej pokonał Zane Grothe (3:48.84), a na pierwsze miejsce rankingu najlepszych tegorocznych rezultatów wpisali się Ryan Murphy, zwycięzca 100m stylem grzbietowym z czasem 53.24 i Madisyn Cox, która wygrała 200m stylem zmiennym, notując rezultat 2:09.82.
Niesamowite emocje towarzyszyły wyścigowi kobiet na 100m stylem grzbietowym, w którym Kanadyjka Taylor Ruck zaledwie o jedną setną sekundy pokonała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych Olivię Smoligę, choć Amerykanka niezwykle szybko rozpoczęła rywalizację. Bohaterka piątkowego dnia uzyskała czas 59.13, który jest jej najlepszym w karierze, a od teraz także w historii obiektu w Atlancie i już niewiele brakuje jej, aby złamać w końcu barierę pięćdziesięciu dziewięciu sekund.
Drugi triumf do swojej kolekcji w Atlancie dołożyła też młoda, zdolna Chinka Wang Jianjiahe. 16-latka kontynuuje swoją dobrą passę z zeszłego roku, a w sobotę uzyskała klasowy rezultat na 400m stylem dowolnym, drugi najlepszy w tym roku na świecie - 4:03.14.