Budapeszt 24/7: Znamy pierwszych medalistów
Aż pięć kompletów medali zostało rozdanych podczas drugiego dnia mistrzostw świata w sportach wodnych w Budapeszcie. Trzy trafiły do skoczków do wody, a po jednym do pływaków długodystansowych i pływaczek synchronicznych. Nie zabrakło też występów Biało-czerwonych, na czele z 12. miejscem Krzysztofa Pielowskiego na Balatonie.
Reprezentant Kormorana Olsztyn spisał się świetnie na dystansie 5 km, kończąc swój debiutancki start na czempionacie globu w ścisłej czołówce. Więcej o jego występie, a także dzisiejszych medalistach w pływaniu na wodach otwartych przeczytacie TUTAJ. Natomiast w skokach synchronicznych z trampoliny 3m zaprezentowali się rano Andrzej Rzeszutek i Kacper Lesiak. Dwa lata temu w Kazaniu otarli się o wejście do finału, plasując się na 13. pozycji. Tym razem też nie uało im się znaleźć w czołowej dwunastce. Zostali sklasyfikowani na 15. lokacie, z notą 351.93.
Niesamowity przebieg miał finał tej konkurencji. Niespodziewanej porażki doznali Cao Yuan i Xie Siyi z Chin, którzy znajdowali się na prowadzeniu od samego początku konkursu, aż do ostatniej kolejki. Wtedy rewelacyjny skok, oceniony na 100.32 pkt oddali Jewgienij Kuzniecow i Ilja Zacharow. Rosjanie rzutem na taśmę przeskoczyli w klasyfikacji reprezentantów Państwa Środka i stanęli na najwyższym stopniu podium. Brązowe medale zapewnili sobie Ilja Kwasza i Oleg Kołodij z Ukrainy.
Chińskim niepowodzeniem zakończyła się także walka kobiet o zwycięstwo w skokach z trampoliny 1m. Chen Yiwen była dopiero czwarta, dając się wyprzedzić Madison Keeney (Australia), Nadieżdzie Bażinie (Rosja) i Elenie Bertocchi (Włochy). Jedynie skoki synchroniczne par mieszanych z wieży 10m zakończyły się triumfem pary z Azji: Ren Qian i Liana Junjie.
Złoto w rywalizacji solistek w programie technicznym pływania synchronicznego trafiło do faworytki. Pierwsze miejsce zajęła Swietłana Kolesniczenko z Rosji. Dla 23-latki był to dziesiąty krążek z najcenniejszego kruszcu na mistrzostwach świata, ale dopiero pierwszy zdobyty indywidualnie. W finałowej rywalizacji wyprzedziła Onę Carbonell z Hiszpanii oraz Annę Wołoszynę z Ukrainy. Rosjanie (konkretnie Michaela Kalancza i Aleksandr Małcew) okazali się też najlepsi w eliminacjach programu technicznego par mieszanych.
foto: Deepbluemedia/Giorgio Scala