Polska

MP 14latków: Orlicz nie zwalnia tempa!

Joanna Kwatera 2016-07-09 22:24

 

Filip Orlicz zadbał o to, aby i drugi dzień mistrzostw Polski juniorów 14letnich był rekordowy. Tym razem wymazał on z tabeli swój własny rekord kraju w konkurencji 400m stylem dowolnym, ustanowiony na Otwartych Mistrzostwach Warszawy w pływaniu i w jego miejsce wpisał nowy, jeszcze lepszy rezultat.

Zawodnik UKS G-8 Bielany Warszawa poranne eliminacje przebrnął bez większego wysiłku, osiągając czas 4:16.45, a tym samym zapewnił sobie uczestnictwo w finale A i start z toru numer cztery. Na torach obok w popołudniowym wyścigu popłynęli jego dwaj główni rywale - Tomasz Jackowski (WKS Śląsk Wrocław) i Mikołaj Kozieł (UKP Unia Oświęcim). Na finałowy wyścig Warszawianin rzucił już jednak wszystkie swoje siły i udało mu się poprawić własny rekord Polski 14latków o 0,22 sekundy. Będąc klasą dla siebie Orlicz osiągnął wynik 4:07.63 i zdobył 701 pkt. Drugi na mecie Jackowski stracił od niego prawie 10 sekund! uzyskując czas 4:17.25.

Dobrym rezultatem Orlicz popisał się również płynąc na pierwszej zmianie sztafety 4x100m stylem dowolnym, w której był zdecydowanie najmocniejszym ogniwem swojej drużyny . Odnotował tam czas 54.51 - wyraźnie najlepszy ze wszystkich zawodników startujących w tej konkurencji, co również zapowiada ciekawą rywalizację na dystansie 100m stylem dowolnym, która zostanie rozegrana jutro. Czy padnie czwarty rekord Polski? Odpowiedź na to pytanie poznamy w niedziele około godziny 16:35.

Blisko poprawienia rekordu kraju na dystansie 50m stylem grzbietowym był dzisiaj Krzysztof Radziszewski. Reprezentant klubu BUKS Warszawa zanotował na tym dystansie od zeszłego roku znaczący progres. Do dzisiejszej rywalizacji przystępował on z rekordem życiowym wynoszącym 28.63, jednak już w eliminacjach zawodnik ze stolicy popłynął poniżej granicy 28 sekund, wyłączając po 50 metrach urządzenia pomiaru czasu na cyfrach 27.99, a w popołudniowym finale wyśrubował ten wynik jeszcze o dwie setne sekundy i do rekordu kraju Kacpra Stokowskiego zabrakło mu jedynie 0,1 sekundy. Patryk Rożenek (KS Górnik Radlin), który zajął w tym wyścigu drugą lokatę, stracił do Radziszewskiego aż 0,88 sekundy.

Dwóch dziesiątych sekundy zabrakło do pobicia rekordu Polski w konkurencji 50m stylem motylkowym Zofii Raszczuk. Pływaczka UKP Manta Jelcz-Laskowice jako jedyna złamała w finale barierę 29 sekund, uzyskując rezultat 28.60 i poprawiając dziś swój rekord życiowy w sumie o 1,18 sekundy.