Windsor 2016: Hosszu znów złota! Co dolega Belmonte?
Pod dwóch dniach mistrzostw świata na krótkim basenie Katinka Hosszu ma już na swoim koncie cztery medale! W środę Węgierka stanęła na najwyższym stopniu podium na 200 m stylem motylkowym i 100 m stylem grzbietowym. W międzyczasie poznaliśmy też podstawową przyczynę słabych występów w Kanadzie Mirei Belmonte.
Żelazna Dama rozpoczęła wieczór od zajęcia pierwszego miejsca wśród delfinistek. Po eliminacjach wydawało się, że sporo krwi może jej napsuć Kelsi Worrell. Reprezentantka USA rzeczywiście w finale popłynęła bardzo szybko, poprawiła nawet rekord Ameryki (2:02.89), ale na Węgierkę to nie wystarczyło. Hosszu prowadziła od startu do mety, uzyskała czas 2:02.15 i zdobyła ósmy w karierze złoty medal czempionatu globu na krótkim basenie. Na najniższym stopniu podium stanęła Zhang Yufei z Chin.
Jeszcze przed inauguacją zawodów wydawało się, że najgroźniejszą rywalką Hosszu w walce o złoto w tej konkurencji może być Mireia Belmonte. Hiszpanka zupełnie nie poradziła sobie w eliminacjach, zajmując dopiero dziewiętnaste miejsce. Wycofała się też z udziału w rywalizacji na 800 m stylem dowolnym. Dopiero po tych wydarzeniach krajowy związek postanowił wyjaśnić przyczynę słabej postawy największej gwiazdy pływania z Półwyspu Iberyjskiego. W specjalnej informacji prasowej podano do wiadomości publicznej, że Belmonte przyleciała do Kanady z ostrym zapaleniem tchawicy. Niewykluczone, że jeżeli choroby nie uda się podleczyć, gwiazdy poprzednich mistrzostw świata na krótkim basenie w ogóle nie zobaczymy już w WFCU Centre. Wstępnie jednak w planach Hiszpanki wciąż jest piątkowy start na 400 m stylem dowolnym.
Podium 200 m stylem motylkowym kobiet:
1. Katinka Hosszu (Wegry) 2:02.15
2. Kelsi Worrell (USA) 2:02.89
3. Zhang Yufei (Chiny) 2:05.10
W środę Hosszu nie miała też litości dla swoich konkurentek na dystansie 100 m stylem grzbietowym. Jako jedyna złamała barierę pięćdziesięciu sześciu sekund (55.54) i - jak na rekordzistkę świata - przystało, wyraźnie wyprzedziła resztę stawki. Drugą pozycję zajęła reprezentantka gospodarzy, Kylie Masse (56.24), a na trzecią lokatę wskoczyła Georgia Davies z Wielkiej Brytanii (56.45). Angielka dotknęła ściany na finiszu o zaledwie jedną setną sekundy szybciej od Emily Seebohm, która po raz kolejny w tym roku wypuściła z rąk medal wielkiej imprezy w rywalizacji indywidualnej.
Podium 100 m stylem grzbietowym kobiet:
1. Katinka Hosszu (Węgry) 55.54
2. Kylie Masse (Kanada) 56.24
3. Georgia Davies (Wielka Brytania) 56.45
Po kolejnych sukcesach Żelazna Dama nie zwalnia tempa. Podopieczną Shane'a Tusupa w czwartek czekają starty na 100 m stylem zmiennym i 200 m stylem grzbietowym. Wieczorem popłynie także w finale 800 m stylem dowolnym.
foto: Deepbluemedia