Świat

MEM Kranj 2018: Brąz na zakończenie słoweńskiej przygody!

Joanna Kwatera 2018-09-10 01:13

Po gradzie medali, jaki spadł na polską reprezentację w mistrzostwach Europy Masters w Kranj w zmaganiach na pływalni, kibice liczyli także na dobre występy Biało-czerwonych w wyścigach open water. I zdecydowanie się nie zawiedli, gdyż na trzeciej pozycji na mecie zameldował się Mariusz Gabiec. Bliska pozycji medalowej była też w niedzielę Małgorzata Serbin.

Zawodnik Aquasfery Masters Olsztyn swoją formą zachwycał odkąd tylko pokazał się w rywalizacji Mastersów. Niezliczona ilość tytułów mistrzowskich w kraju oraz rekordów Polski w końcu zachęciły go do wzięcia udziału w imprezie międzynarodowej. Już w swoim pierwszym starcie na 200m stylem motylkowym Gabiec wywalczył brązowy krążek, by dwa dni później powtórzyć sukces w rywalizacji open water na jeziorze Bled. Zmagania na dystansie 5km w kat. 60-64 lata stały na niezwykle wyrównanym poziomie, a o końcowym triumfie decydował iście sprinterski finisz. Jako pierwsi na metę wpadli dwaj Niemcy Klaus Dahlinger i Bernd Dfischer, których dzieliły zaledwie dwie sekundy, a sześć sekund za zwycięzcą wyścig ten ukończył Polak, któremu pokonanie 5km zajęło dzisiaj 1:09:43.4. Gabiec ze swoich pierwszych mistrzostw Starego Kontynentu wraca zatem z dwoma brązowymi, zasłużenie wywalczonymi medalami!

Bliska powtórzenia sukcesu z Jałty z 2011 roku, ale tym razem na dystansie 5km była Małgorzata Serbin. Szczecinianka po raz drugi podczas tych mistrzostw uplasowała się tuż za podium, notując czas 1:09:13.1. Tak jak na 800m w kat. 50-54 lata najszybsza okazała się Niemka Claudia Thielemann, która potrzebowała 1:05:30.2 by znaleźć się na mecie wyścigu. Polkę wyprzedziły jeszcze Włoszka Daniela Sabatini i zwyciężczyni z Jałty Niemka Ina Ziegler.

Dzięki dzisiejszemu wyczynowi Olsztynianina dorobek medalowy polskich pływaków powiększył się więc o jeszcze jeden brąz, co oznacza, że w sumie Polacy zdobyli w Słowenii aż 48 krążków.