Budapeszt 2017: Finał był blisko

W trakcie pierwszej sesji finałowej mistrzostw świata w Budapeszcie mieliśmy tylko jednego przedstawiciela. Konrad Czerniak wystąpił w półfinałach 50 m stylem motylkowym i był bardzo blisko awansu do wyścigu medalowego. Ostatecznie do ósmego miejsca stracił sześć setnych sekundy i musiał się pożegnać z dalszą rywalizacją. 

Czerniak popłynął na miarę swoich możliwości, notując wynik 23.37. Lepiej w swojej karierze radził sobie tylko dwa lata temu w Kazaniu, gdzie zajął trzecie miejsce i ustanowił obowiązujący do dziś rekord kraju (23.07). Na najniższym stopniu podium puławianin stanął wówczas wspólnie z Laszlo Csehem. Teraz faworyt gospodarzy również musiał pogodzić się z brakiem miejsca w czołowej ósemce. Finiszował z rezultatem 23.51 i był dziesiąty.

- Żeby spokojnie wejść do finału, potrzebny był wynik w okolicach rekordu Polski. Chłopaki pływali bardzo szybko, ja na takie pływanie nie byłem dziś gotowy. Wydaje mi się, że technicznie cykle są bardziej pod dystans 100 metrów, ciężko było tę prędkość utrzymać na pięćdziesiątce. Nie jest źle, do startu na setkę zostało prawie pięć dni i zobaczymy jak to wyjdzie - mówił nasz reprezentant.

Rzeczywiście półfinałowa rywalizacja stała na niesamowitym poziomie. Aż pięciu zawodników złamało barierę dwudziestu trzech sekund! Dla porównania w Kazaniu dokonał tego tylko obecny w stolicy Węgier jedynie w roli komentatora Florent Manaudou. Rewelacyjnym wynikiem popisał się Caeleb Dressel, który jedną długość basenu pokonał w 22.76, ustanawiając nowy rekord Ameryki. Jedną setną sekundy za nim do mety dopłynął inny faworyt, Andrij Howorow z Ukrainy.

Szybcy byli też Nicholas Santos z Brazylii (22.84), Benjamin Proud z Wielkiej Brytanii (22.92) i Joseph Schooling z Singapuru, który jeszcze wyśrubował swój poranny rekord Azji (22.93). Każdy z nich bez wątpienia spróbuje się jutro wspiąć na podium tej konkurencji. Na Prouda bardzo liczą kibice na Wyspach, których nadzieje rozbudził świetny początek roku w jego wykonaniu. - Nie robi to dla mnie różnicy czy jestem stawiany w roli faworyta czy nie. To, że jestem wysoko w rankingach sezonu nie znaczy, że tutaj będę na uprzywilejowanej pozycji. To właśnie tu trzeba pływać szybko, a stawka jest bardzo mocna - tłumaczył dziennikarzom po swoim wyścigu, próbując zdjąć z siebie presję.

Finał zmagań mężczyzn na dystansie 50 m stylem motylkowym jest zaplanowany na jutro, na godzinę 18:17. Transmisję z sesji popołudniowej (a także porannych wyścigów eliminacyjnych) będzie można śledzić na antenach stacji Eurosport i TVP Sport.

Skład finału 50 m stylem motylkowym mężczyzn:
Caeleb Dressel (USA), Andrij Howorow (Ukraina), Nicholas Santos (Brazylia), Benjamin Proud (Wielka Brytania), Joseph Schooling (Singapur), Henrique Martins (Brazylia), Tim Phillips (USA), Andrij Chłopcow (Ukraina)

Portal megatiming.pl składa podziękowania:
- wszystkim, którzy wsparli wyjazd redakcji na mistrzostwa świata przez zakup czepków i koszulek "WSPIERAM MEGATIMING.PL" oraz firmie H2O Shop,
- Paulinie Kujawie, Michałowi Harasimowi oraz Arturowi Żakowi za wsparcie finansowe na platformie PATRONITE, którego celem było sfinansowanie wyjazdu na mistrzostwa świata w Budapeszcie,
- Panu Zbigniewowi Dubielowi za wsparcie finansowe wyjazdu na mistrzostwa świata w Budapeszcie.

Portal megatiming.pl składa szczególne podziękowania Pani Katarzynie Stokowskiej za nieocenioną pomoc, wsparcie oraz zaangażowanie w pozyskaniu środków finansowych na wyjazd redakcji na mistrzostwa świata w Budapeszcie.

Partnerem relacji z mistrzostw świata w Budapeszcie jest Firma H2O Shop.

Starty Polaków w sesji eliminacyjnej - 24.07:
9:30 – 100 m stylem grzbietowym kobiet
   Alicja Tchórz (seria 4/6, tor 8.)

9:47 – 100 m stylem grzbietowym mężczyzn
   Tomasz Polewka (seria 4/5, tor 2.)
   Radosław Kawęcki (seria 4/5, tor 7.)

10:00 – 100 m stylem klasycznym kobiet
   Dominika Sztandera (seria 6/6, tor 0.)

10:18 – 200 m stylem dowolnym mężczyzn
   Jan Świtkowski (seria 6/8, tor 7.)
   Kacper Majchrzak (seria 8/8, tor 6.)