Gwangju 2015: Niedziela nie dla nas

Po dzisiejszej inauguracji pływackich zmagań na Uniwersjadzie w Gwangju wiemy już, że jutro na koreańskiej pływalni Polaków nie zobaczymy. Drugi dzień Uniwersjady nie zapowiada się jednak przez to nudno. Wiele emocji powinna dostarczyć oczywiście zwłaszcza sesja finałowa, w której zostanie rozdanych aż sześć kompletów medali.

Kwalifikacje, które rozpoczną się o godzinie 1:30 w nocy polskiego czasu, będą istotne dla uczestników pięciu konkurencji. Wśród mężczyzn rywalizacja o wejście do półfinałów będzie się toczyć na 200 metrów stylem dowolnym i zmiennym, natomiast wśród pań o szesnastkę powalczą specjalistki od zmagań na o połowę krótszym dystansie stylem dowolnym i klasycznym. Bezpośrednio po miejsce w finale popłyną z kolei kobiety na 1500 m stylem dowolnym. Ostatecznie w tej konkurencji nie zobaczymy naszej Justyny Burskiej, która skupi się w Gwangju na walce na 400 i 800 metrów.

W sesji finałowej najciekawiej zapowiada się walka o miejsca na podium na dystansie 100 m stylem klasycznym mężczyzn. Zagadek w tej konkurencji nie brakuje. Czy Craig Benson będzie w stanie popłynąć jeszcze szybciej niż w dzisiejszych półfinałach i poprawić swój rekord życiowy z igrzysk w Londynie? Czy Korea, w której Dimitriy Balandin w ubiegłym roku wywalczył komplet złotych krążków w stylu klasycznym na Igrzyskach Azjatyckich, znów okaże się dla Kazacha szczęśliwa? Czy Caba Siladji po raz kolejny w tym roku złamie barierę jednej minuty i zbliży się do własnego rekordu Serbii? Odpowiedzi uzyskamy już jutro, kilka minut przed 14:00.

Interesująco zapowiada się także chińsko-rosyjski pojedynek wicemistrzyni świata, Lu Ying, z utalentowaną Svietlaną Chimrovą w finale 50 m stylem motylkowym oraz walka o medale na dystansie 800 m stylem dowolnym mężczyzn, w której być może doczekamy się jednego z lepszych w tym roku wyników na świecie w wykonaniu Jay'a Lelliotta z Wielkiej Brytanii. Złoto odbiorą też zwycięzcy 50 m stylem motylkowym i 100 m stylem grzbietowym wśród mężczyzn oraz 200 m stylem grzbietowym pań.

-----------------------------------------------

Transmisje z uniwersjadowych aren będzie można śledzić, już tradycyjnie, za pośrednictwem Eurosportu. Francuska stacja przygotowała bogaty plan relacji z Gwangju, ale pierwszy przekaz z pływalni trafi do nas dopiero trzeciego dnia rywalizacji. W niedzielę pozostaje nam więc śledzenie przebiegu wydarzeń (jedynie w sesji finałowej) za pośrednictwem strony http://www.livefisu.tv/.