YOG: Wojdak tuż za podium
Wojciech Wojdak wróci z Nankinu bez medalu. Zawodnik Unii Oświęcim w swoim ostatnim występie na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Nankinie zajął czwarte miejsce na dystansie 800 m stylem dowolnym. Podczas przedostatniej sesji wieczornej wystartował także drugi z naszych reprezentantów, Jan Hołub, który zakwalifikował się do finału na 100 m stylem dowolnym.
W konkurencji, w której Wojdak zdążył już wywalczyć dwa medale (srebrny i brązowy) mistrzostw Europy juniorów mogliśmy oczekiwać dobrego występu naszego reprezentanta. W Dordrechcie Polak popłynął znakomicie, wynik 7:57.48 to nowy rekord Polski zawodników 18-letnich. Niestety, w Nankinie nie udało się go poprawić, a było to konieczne, by znaleźć się na podium. Zawodnik z Brzeska rozpoczął wieczorny wyścig bardzo mocnym tempem. Tuż przed końcem czwartej długości basenu wyszedł na prowadzenie i przewodził stawce przez czterysta metrów! Niestety, w końcówce osłabł i zaczął lecieć w dół stawki. Bardzo szybko wypadł poza pierwszą trójkę i wyścig zakończył z czasem 8:02.38, lepszym o 0.31 s od rezultatu uzyskanego przez najszybszego w porannych zmaganiach zawodnika z Salwadoru, Marcelo Acosty. Zwyciężył Akram Ahmed z Egiptu. Świetnie zapowiadający się junior, który od tego roku akademickiego będzie trenował na Uniwersytecie Południowej Karoliny, uzyskał wynik 7:54.29 i wyprzedził na finiszu Ukraińca, Mykhaylo Romanchuka i Henrika Christiansena z Norwegii.
Do finału 100 m stylem dowolnym dostał się Jan Hołub. Wieczorem dwie długości basenu pokonał w 50.41 s i taki rezultat na szczęście wystarczył do zajęcia miejsca w pierwszej ósemce. Polak był siódmy, więc jutro popłynie na pierwszym torze. Niewygodnym, ale już nie raz na tych igrzyskach zawodnicy ze skrajnych torów udowadniali, że można na nich osiągać rewelacyjne wyniki. Najlepszy czas uzyskał rekordzista świata juniorów, Matheus Santana z Brazylii (49.30 s), a barierę pięćdziesięciu sekund złamali jeszcze Kyle Stolk z Holandii (49.78 s) i Alessandro Bori z Włoch (49.91 s).
Dziś łącznie rozdano jedynie cztery komplety medali. W rywalizacji sprinterek na dystansie 50 m stylem grzbietowym dziewcząt złoto trafiło do Holandii. Wywalczyła je nieoczekiwanie Maaike de Waard, której dotychczasowym największym sukcesem było czwarte miejsce w tej konkurencji na mistrzostwach Europy juniorów w 2012 roku. Pozostałe dwa krążki z najcenniejszego kruszcu trafiły do Chin. Yu Hexin triumfował na 50 m stylem motylkowym (23.69 s), a sztafeta dziewcząt z Państwa Środka była najlepsza na dystansie 4x100 m stylem dowolnym (3:41.19).
Jutro czeka nas jeszcze dziewięć finałów. Już teraz wiemy, że tylko w jednym z nich zobaczymy naszego reprezentanta. Jan Hołub powalczy na dystansie 100 m stylem dowolnym o 12:20 polskiego czasu. Polak popłynie na najbardziej zewnętrznym, pierwszym torze i nie będzie miał łatwego zadania. Szansa na powtórzenie wyczynu sprzed czterech lat i wywalczenie choćby jednego medalu znacznie się oddaliła, ale jeżeli Polak będzie w stanie zbliżyć się do swojego rekordu życiowego, na pewno będzie się liczył w grze o miejsce na podium!
Mistrzowie olimpijscy piątego dnia igrzysk:
800 m stylem dowolnym (M): Akram Ahmed (Egipt) 7:54.29
50 m stylem motylkowym (M): Yu Hexin (Chiny) 23.69 s
50 m stylem grzbietowym (K): Maaike de Waard (Holandia) 28.36 s
4x100 m stylem dowolnym (K): Chiny 3:41.19