Polska

MP 16-latków: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Szymon Gagatek 2017-07-12 22:30

Opolska Wodna Nuta w trakcie najbliższych trzech dni znów będzie rozbrzmiewać znanymi nam doskonale dźwiękami głośnego dopingu dla młodych pływaków. Kto będzie grać pierwsze skrzypce na letnich mistrzostwach Polski juniorów 16-letnich? Sprawdziliśmy, na co warto zwrócić szczególną uwagę podczas rywalizacji najlepszych zawodników z rocznika 2001!

Czwórka z Netanji

Na pływalni w Opolu pojawią się cztery zawodniczki, które reprezentowały nasz kraj podczas niedawnych mistrzostw Europy juniorów. Swoje umiejętności dwa tygodnie po starcie w Netanji zaprezentują Kornelia Fiedkiewicz, Karolina Jurczyk, Dominika Kossakowska i Lidia Halicka. Pierwsze trzy zmierzą się ze sobą w jednej z najciekawiej zapowiadających się konkurencji całych zawodów, 100 m stylem dowolnym. Z kolei reprezentująca Śląsk Wrocław Halicka stanie przed szansą na zdobycie medali na wszystkich dystansach w stylu klasycznym oraz na 400 m stylem zmiennym. Jej najgroźniejszą rywalką na 100 metrów żabką i wśród zmiennistek będzie na pewno Agnieszka Rutkowska. Ich pojedynki równiez mogą być ozdobą trzydniowej rywalizacji. 

Pracowite wakacje Fiedkiewicz

Już od jakiegoś czasu było wiadomo, że Kornelia Fiedkiewicz podczas tegorocznych wakacji nie będzie mogła zbytnio narzekać na nudę. Po mistrzostwach Polski seniorów w Lublinie stało się jasne, że reprezentantka Juvenii Wrocław najpierw uda się do Netanji, a później przez kolejne tygodnie będzie się szykować do występu w mistrzostwach świata juniorów. W Indianapolis będzie naszą najmłodszą kadrowiczką, jedyną urodzoną w 2001 roku. Na miesiąc przed wylotem do Stanów Zjednoczonych powalczy o kolejne dobre wyniki w Wodnej Nucie. Oprócz wspomnianego startu na 100 m stylem dowolnym, będzie też faworytką do złota na o połowę krótszym dystansie, a do tego zaprezentuje się jeszcze na 50 i 100 m stylem motylkowym.

Rozgrzewka przed startem w Gyor

Najlepsze zawodniczki z rocznika 2001 dopiero co wróciły z Izraela, a najlepsi zawodnicy swój najważniejszy tegoroczny występ mają dopiero przed sobą. W Opolu wystartuje sześciu 16-latków, których pod koniec lipca czeka wyjazd na Węgry i start w Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy. Są to: Jan Karolczak (G-8 Bielany Warszawa), Mateusz Dubas, Oskar Cieśla (obaj AZS AWF Katowice), Marcin Goraj (Galicja Kraków), Albert Warzocha (CityZen Poznań) oraz Kacper Piotrowski (Śląsk Wrocław). Patrząc na listy startowe, można się spodziewać, że zdominują oni całe mistrzostwa, wygrywając większość konkurencji indywidualnych. Być może fakt, że szyt formy w ich przypadku ma dopiero nadejść, spowoduje jednak, że do gry o złote medale włączą się też inni pływacy z czołówki.

Czy Goraj podtrzyma passę?

Podopieczny Michała Majerskiego ma już na swoim koncie aż dwadzieścia cztery złote medale mistrzostw Polski juniorów. W swoim roczniku Goraj pozostaje niepokonany w trzech konkurencjach. Na dystansie 100 m stylem grzbietowym, a także na 50 i 100 m stylem motylkowym triumfował zarówno podczas krajowych czempionatów 14-latków w 2015 roku oraz 15-latków w 2016 roku, jak i na zimowych mistrzostwach 16-latków w marcu. W Opolu wystartuje indywidualnie jedynie w tych trzech konkurencjach i spróbuje podtrzymać swoją passę. Będzie jednak musiał uważać na groźnych rywali. Chociażby w stylu grzbietowym, gdzie po piętach depcze mu Jakub Mościcki z Kormorana Olsztyn, mający dokładnie taki sam rekord życiowy (57.22).

Pogoń za złotem

Do tej pory na mistrzostwach Polski rocznika 2001 tytuł najbardziej utytułowanego pływaka całych zawodów trafiał tylko do dwóch zawodników. Na przemian największą liczbą złotych medali mogli się chwalić Marcin Goraj i Jan Karolczak. Tym razem to właśnie zawodnik G-8 Bielany Warszawa wydaje się być w uprzywilejowanej sytuacji, by powtórzyć swoje sukcesy z marca i lipca 2016 roku. Karolczak wystartuje w pięciu konkurencjach: 50 i 400 m stylem dowolnym, a także 50, 100 i 200 m stylem grzbietowym i w niemal każdym przypadku będzie faworytem. Najtrudniejsze zadanie powinno go czekać na 100 m stylem grzbietowym, gdzie - by stanąć na najwyższym podium - będzie musiał pokonać wspomnianych wcześniej Goraja i Mościckiego.