Świat

Przyspieszona decyzja! #Tokio2021

Szymon Gagatek 2020-03-24 14:44

Jeszcze w niedzielę władze Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dawały sobie cztery tygodnie na podjęcie decyzji w sprawie terminu igrzysk olimpijskich w Tokio. Rosnące z każdą chwilą głosy protesu przeciw rozegraniu zawodów w pierwotnym terminie znacznie przyspieszyły jednak ostateczny werdykt. Dziś ogłoszono, że impreza odbędzie się w stolicy Japonii w przyszyłym roku, najpóźniej latem.

Niedzielne oświadczenie MKOl i list Thomasa Bacha do sportowców nie załagodziły głosów krytyki. Można nawet powiedzieć, że wywołały odwrotny skutek. Kanadyjczycy ogłosili, że nie przyślą na tegoroczne igrzyska swoich reprezentantów, w ich ślady poszli Australijczycy. Polski Komitet Olimpijski też nawoływał do przełożenia zawodów na przyszły rok. We wtorek doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Przewodniczącym MKOl Thomasem Bachem, a premierem Japonii Shinzo Abe. O ich ustaleniach jako pierwszy poinformował Reuters, cytując wypowiedź Abe. - Poprosiliśmy prezydenta Bacha o rozważenie przesunięcia igrzysk na 2021 rok, żeby umożliwić sportowcom start w najlepszych warunkach. Prezydent stwierdził, że zgadza się w stu procentach - mówił premier.

Konkretna data nie została jeszcze ustalona i niewykluczone, że na nią jeszcze trochę poczekamy. Teraz Japończycy będą musieli zastanowić się, gdzie ulokować zawodników, trenerów i działaczy w sytuacji, w której mieszkania w całej wiosce olimpijskiej zostały już zapewne sprzedane. Będą musieli też zmierzyć się z kwestią ulokowania gości i kibiców w hotelach. Z kolei świat sportu stanie przed koniecznością wielkich reform w kalendarzu. W trakcie 2021 roku wiele międzynarodowych federacji miało w planach zorganizowanie w swoich dyscyplinach mistrzostwa świata. Nie inaczej jest w pływaniu (czempionat globu w sportach wodnych jest planowany w dniach 16 lipca - 1 sierpnia w... japońskiej Fukuoce). Bardzo prawdopodobne, że pierwotny termin będzie więc musiał ulec zmianie. 

To pierwszy przypadek przełożenia nowożytnych igrzysk na późniejszą datę. Do tej pory olimpijskie zmagania trzykrotnie odwoływano - za każdym razem z powodu trwających wojen światowych (1916, 1940 i 1944 rok). Co ciekawe, podobnie jak w przypadku przełożonego na przyszły rok Euro, w 2021 roku również będziemy się posługiwać nazwą "Tokio 2020".