Kazań 2019: Polska sztafeta najlepsza w eliminacjach! Herasimowicz potwierdziła klasę
Zaskakująco dobrze poradzili sobie nasi zawodnicy w sztafecie 4x100 m stylem dowolnym podczas pierwszej sesji porannej mistrzostw Europy juniorów w Kazaniu. Polacy wygrali eliminacje, wyprzedzając największe potęgi i po południu powalczą o medale. Do półfinałów awansowało pięcioro reprezentantów naszego kraju, na czele z Zuzanną Herasimowicz, która była trzecia na 200 m stylem grzbietowym.
400 m stylem dowolnym chłopców
Po kosmetycznych zmianach w programie mistrzostw to nie 50 m stylem klasycznym dziewcząt, a właśnie ta konkurencja otworzyła zmagania w Kazaniu. W stawce 43 zawodników imponująco zaprezentowali się przede wszystkim gospodarze. Eliminacje wygrał mistrz Rosji juniorów Aleksandr Jegorow, który już rano popłynął bardzo szybko. Jako jedyny złamał barierę 3 minut i 50 sekund (3:49.24), wyprzedzając swojego rodaka Nikitę Daniłowa (3:50.50). Ze swoim dzisiejszym rezultatem Jegorow sięgnąłby po złoto ubiegłorocznej edycji! Trzeci był Szwajcar Antonio Djakovic (3:50.99). Z walki o medale odpadł między innymi wicemistrz Europy juniorów z Helsinek, Ilja Sibircew, który zajął 5. miejsce, ale był dopiero trzecim z Rosjan. Regulamin nie pozwoli mu zatem na popołudniowy start.
50 m stylem klasycznym dziewcząt
Swoją znakomitą formę w rywalizacji żabkarek potwierdziła rewelacyjna 14-latka, Benedetta Pilato. Włoszka pokonała jedną długość basenu w 30.22 i już rano aż o 61 setnych sekundy poprawiła rekord mistrzostw Europy juniorów, który od zawodów w Poznaniu w 2013 roku należał do Wiktoriji Zeynep Gunes (wówczas Solncewej). Do życiówki z mitingu Sette Coli zabrakło jej tylko 9 setnych sekundy. Rywalki nie miały z Pilato żadnych szans. Urodzona w 2005 roku zawodniczka wyraźnie wyprzedziła drugą w klasyfikacji Anastazję Makarową z Rosji (31.47) i nic nie wskazuje na to, by miała tutaj pozwolić komukolwiek na nawiązanie wyrównanej walki w sesji popołudniowej.
50 m stylem motylkowym chłopców
Adrian Jaśkiewicz był pierwszym Polakiem, który ruszył do walki w Kazaniu. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa dał sygnał do walki, poprawiając swój rekord życiowy. Dystans 50 metrów przepłynał w 25.07. Taki rezulat nie pozwolił mu na awans do półfinałów, plasując go na 33. pozycji, ale to obiecujący prognostyk przed jutrzejszą rywalizacją na 200 metrów, a więc w jego koronnej konkurencji. Eliminacje wygrał Luca Armbruster z Niemiec (23.71), a barierę 23 sekund złamali jeszcze 15-letni Josif Miladinov z Bułgarii (23.81) oraz Aleksandr Szczegolew z Rosji (23.94). Uważany za jednego z faworytów Andrej Miniakow był 5. (24.02), a na starcie nie stanął ostatecznie lider list zgłoszeń Thomas Ceccon z Włoch.
100 m stylem dowolnym dziewcząt
Zmagania dziewcząt w "królewskiej" konkurencji zakończyły się dominacją Niemek. Pływaczki zza naszej zachodniej granicy zajęły trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji końcowej. Najszybsza z nich okazała się Isabel Gose (55.31), wyprzedzając Mayę Tobehn (55.46) i Zoe Vogelmann (55.79), której z powodów regulaminowych oczywiście zabraknie w półfinałach. Poza najlepszą "szesnastką" znalazły się reprezentantki naszego kraju. Marta Klimek z czasem 57.49 została sklasyfikowana, podobnie jak Jaśkiewicz w poprzedniej konkurencji, na 33. pozycji, natomiast Wiktoria Dąbrowska w swoim debiucie na mistrzostwach Europy juniorów zajęła 59. lokatę, uzyskując wynik 59.61.
200 m stylem motylkowym dziewcząt
Pierwszego polskiego awansu doczekaliśmy się w rywalizacji delfinistek. Do popołudniowego wyścigu półfinałowego na dystansie 200 metrów zakwalifikowała się Daria Zielińska. Zawodniczka Polonii Warszawa finiszowała na 4. pozycji w swojej serii eliminacyjnej, notując czas 2:14.30. Szybciej w swoim życiu pływała tylko w finale tegorocznych mistrzostw Polski, gdy sięgnęła po srebro. Ostatecznie Zielińska zajęła 12. lokatę, ale do półfinałów weszła z 9. rezultatem, ponieważ przed nią znalazły się aż cztery Węgierki i trzy Turczynki. To właśnie reprezentantki Węgier zdominowały poranne wyścigi. Pierwsza była broniąca tytułu Blanka Berecz (2:09.75 - szybciej niż w ubiegłorocznym finale), druga Fanni Fabian (2:10.34), a trzecia Dora Hathazi (2:10.78).
100 m stylem grzbietowym chłopców
Wstępną selekcję przeszedł także jeden z naszych kandydatów do wysokiej lokaty w Kazaniu, Jakub Mościcki. Brązowy medalista mistrzostw Polski na 100 m stylem grzbietowym przystępował do rywalizacji z 5. czasem zgłoszenia, ale w sesji porannej nie popłynął aż tak szybko jak w Olsztynie. Wynik 56.52 dał mu 17. pozycję. Awans wywalczył, ponieważ w końcowym zestawieniu wyżej znalazło się aż czterech reprezentantów gospodarzy. Z dalszej rywalizacji odpadł Mikołaj Malec. Występ reprezentanta łódzkiej Trójki zasługuje jednak na wyróżnienie. W debiucie na tak wielkiej międzynarodowej imprezie poprawił rekord życiowy o prawie półtorej sekundy! Czas 56.81 pozwolił mu zająć 22. miejsce. Najlepiej w sesji porannej poradził sobie Nikołaj Zujew z Rosji (54.73). Tuż za nim finiszował Mewen Tomac z Francji (54.97), a trzeci był faworyt, Thomas Ceccon z Włoch (55.02).
400 m stylem zmiennym dziewcząt
Poza najlepszą ósemką na jednym ze swoich koronnych dystansów znalazła się niestety Aleksandra Knop. Łodzianka świetnie rozpoczęła zmagania zmiennistek i na półmetku swojej serii eliminacyjnej była nawet na prowadzeniu. Po stylu klasycznym spadła jednak na 6. miejsce i do liderki traciła już ponad pięć sekund. Strat nie udało się odrobić na ostatnich 100 metrach. Knop w klasyfikacji generalnej uplasowała się ostatecznie na 11. miejscu z wynikiem 4:53.90. Zdecydowanie najszybsza okazała się Alba Vazquez z Hiszpanii (4:44.47), wyprzedzając zaledwie 15-letnią Freyę Colbert z Wielkiej Brytanii (4:47.49) i faworytkę tej konkurencji Viktorię Mihalyvari Farkas z Węgier (4:47.96).
200 m stylem klasycznym chłopców
Dawid Wiekiera i Mateusz Dubas bardzo dobrze poradzili sobie w eliminacjach na najdłuższym żabkarskim dystansie. Obaj popłynęli na tyle szybko, że awansowali do półfinałów. Lepiej spisał się Wiekiera, który o ponad dwie sekundy poprawił rekord życiowy i z wynikiem 2:16.10 uplasował się na wysokiej, 8. pozycji. Siedemnasty był Dubas, któremu z kolei do życiówki zabrakło tylko 11 setnych sekundy (2:17.98). W klasyfikacji wyżej od niego znalazło się aż czterech Francuzów, automatycznie pozwalając naszemu reprezentantowi na start w popołudniowym wyścigu. Poranną rywalizację wygrał jeden z Trójkolorowych, Leon Marchand (2:12.35), wyprzedzając dwóch medalistów ubiegłorocznych mistrzostw Europy juniorów w Helsinkach: Caspara Corbeau z Holandii (2:12.38) i Aleksandra Żigałowa z Rosji (2:13.24).
200 m stylem grzbietowym dziewcząt
Po świetnym występie na mistrzostwach Polski Zuzanna Herasimowicz na pewno rozbudziła własny apetyt na sukces na mistrzostwach Europy juniorów w swojej koronnej konkurencji. Do rywalizacji na 200 m stylem grzbietowym przystępowała z 3. czasem zgłoszenia i taką też pozycję zajęła w porannych eliminacjach, pokazując, że w Kazaniu stać ją na walkę o najwyższe cele. Cztery długości basenu pokonała w 2:13.26. Lepiej w swoim życiu radziła sobie jedynie dwukrotnie (w maju w Olsztynie i w czerwcu w Barcelonie). Nieznacznie szybsze były dziś tylko dwie zawodniczki: Aviv Barzelay z Izraela (2:13.02) oraz Eszter Szabo z Węgier (2:13.17), ale w półfinałach znalazły się też inne kandydatki do medali: Lena Grabowski z Austrii czy Anastasija Szkurdai z Białorusi.
4x100 m stylem dowolnym dziewcząt
W sztafetowych zmaganiach dziewcząt los skojarzył w jednej serii trzy najmocniejsze drużyny: Rosjanki, Niemki i Francuzki. Przedstawicielki tych krajów stoczyły ze sobą niezwykle zaciętą walkę, zakończoną zwycięstwem gospodyń z czasem 3:45.77. O zaledwie jedną setną sekundy wolniejsze były Niemki, natomiast Trójkolorowe straciły do zwyciężczyń dwie setne sekundy. To może nam jedynie zwiastować fantastyczną walkę o medale w popołudniowym finale. Polki w tej konkurencji nie wystartowały.
4x100 m stylem dowolnym chłopców
Niemal na sam koniec pierwszej sesji eliminacyjnej doczekaliśmy się fantastycznej wiadomości z Kazania! Nasza sztafeta (w składzie: Jan Karolczak, Oskar Jemielita, Kacper Piotrowski i Filip Orlicz) uzyskała najlepszy czas porannej rywalizacji i za kilka godzin powalczy o medale mistrzostw Europy juniorów. Wyścig świetnie rozpoczął Karolczak, który wynikiem 50.16 znacząco poprawił własny rekord życiowy, po raz pierwszy łamiąc barierę 51 sekund. Kroku dotrzymali mu też kolejni Polacy, a Filip Orlicz ze startu lotnego uzyskał nawet czas 49.61. Występy biało-czerwonych złożyły się na ostateczny rezultat 3:20.87, który pozwolił wyprzedzić groźnych Rosjan, Włochów i Niemców.
800 m stylem dowolnym dziewcząt - wolniejsze serie
Ostatnią Polką, która wystartowała rano w Kazaniu była Ewa Jaszczuk. W wolniejszych seriach na 800 m stylem dowolnym nasza reprezentantka została sklasyfikowana na 14. pozycji z wynikiem 9:11.54. Przed ostatnim wyścigiem, który odbędzie się po południu, na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej znajduje się natomiast Dasa Tusek ze Słowenii (8:48.91).