Polska

W ślad za Kawęckim - sylwetka Jakuba Skierki

Paulina Lach 2015-03-25 17:48

Następny w kolejce w naszym cyklu przedstawiających juniorów, którzy wywalczyli kwalifikację na Igrzyska Europejskie w Baku, jest zawodnik wywodzący się z Kartuz - małej miejscowości koło Gdańska - Jakub Skierka. Swoje pierwsze kroki w pływaniu postawił, gdy ciocia w wieku 7 lat zapisała go do klasy o profilu pływackim. Kuba od zawsze trenuje w klubie "Trops Kartuzy", a jego trenerem jest pan Arkadiusz Zalewski, który odgrywa ważną rolę w jego życiu.

- Największe wsparcie otrzymuję od trenera. Jest to nie tylko mój szkoleniowiec, ale także psycholog, dietetyk i mogę śmiało powiedzieć, że również ojciec. Dziękuje mu za to wszystko, co dla mnie robi - mówi Skierka. Nie zapomina również o gronie swoich przyjaciół, którzy zawsze go pocieszą i podniosą na duchu w ciężkich chwilach. Kuba jest bardzo przywiązany do swojej rodzinnej miejscowości. Ma tu przyjaciół i krewnych, dlatego na razie nie ma zamiaru zmieniać klubu. Ten 17-latek w swoim dorobku ma 26 złotych medali z mistrzostw Polski. To dorodna kolekcja, patrząc na to, że łącznie na podium stawał 28 razy. Kuba pobił aż 11 rekordów Polski, a pierwszy z nich ustanowił na pływalni olimpijskiej w Berlinie na dystansie 50 m stylem grzbietowym. Zawodnik Kartuz zadebiutował w kadrze naszego kraju podczas juniorskiego wielomeczu w Koszycach.

Zapytany, jakie stawia sobie cele podczas najbliższych igrzysk, odpowiada: - Moim celem na Baku jest zdobyć medal na 200m stylem grzbietowym. Będzie to ciężkie, ale w zasięgu mojej ręki. Jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku, to z trenerem nastawiamy się także na Mistrzostwa Świata Juniorów , które pod koniec sierpnia w Singapurze.

Jakub specjalizuje się w stylu grzbietowym, a jego koronnym dystansem jest 200 metrów. To właśnie na nim zapewnił sobie bilet na pokład samolotu do Baku. Wzorem do naśladowania dla Skierki jest najlepszy Polski grzbiecista, mistrz świata i Europy - Radosław Kawęcki. Motto które zawsze towarzyszy 17-latkowi to: "Płacz na treningu, śmiej się podczas walki." Trzymamy kciuki za występ Kuby w Izraelu i Baku!

W następnym artykule zaprezentujemy dla odmiany sylwetkę kadrowiczki. Jak myślicie, kto to będzie?