MŚ: Sto procent normy!
Wierzyli w to chyba tylko najwięksi optymiści, ale stało się! W Barcelonie polscy pływacy wystąpili w trzech finałach, w których wywalczyli trzy medale! Dziś kolejny krążek do biało-czerwonej kolekcji dołożył Konrad Czerniak, który stanął na najniższym stopniu podium na dystansie 100 m stylem motylkowym.
Dwie długości basenu Czerniak pokonał w bardzo dobrym czasie, 51.46 s. Podopieczny Bartosza Kizierowskiego tylko raz w karierze popłynął w tej konkurencji szybciej. Było to dwa lata temu, w finale poprzednich Mistrzostw Świata, w których wywalczył srebrny medal. Polak rozpoczął wyścig szybko i na półmetku był na drugiej pozycji. Po nawrocie wyprzedził Steffena Deiblera z Niemiec, ale znakomitym finiszem popisali się Chad le Clos i Laszlo Cseh. Południowoafrykańczyk uzyskał rezultat 51.06 s i zdecydowanie wyprzedził Węgra. Ten z kolei był lepszy od naszego zawodnika o zaledwie jedną setną sekundy, a wynik 51.45 s to nowy rekord jego kraju. Na szóstej pozycji wyścig zakończył Ryan Lochte, który nie popłynął już tak dobrze jak wczoraj, kiedy niespodziewanie wygrał półfinały.
W sesji finałowej wystąpiła dziś również Aleksandra Urbańczyk. Polka w kwalifikacjach na dystansie 50 m stylem dowolnym pobiła rekord Polski Agaty Korc (25.14 s), uzyskując czas 25.01 s. W półfinałach była zaledwie dwie setne sekundy wolniejsza i ostatecznie została sklasyfikowana na dwunastej pozycji. Z pierwszym czasem do finału awansowała Mistrzyni Świata na dwukrotnie dłuższym dystansie, Cate Campbell z Australii (24.19 s), której zabrakło tylko piętnastu setnych sekundy do pobicia rekordu świata w stroju tekstylnym (24.05 s Ranomi Kromowidjojo z Londynu).
W klasyfikacji medalowej nasza reprezentacja wciąż zajmuje trzynastą lokatę. Taki sam dorobek medalowy (dwa srebrne medale i jeden brąz) mają gospodarze zawodów, Hiszpanie. Na prowadzeniu znajdują się Amerykanie (12-6-6), którzy dziś oficjalnie zapewnili sobie zwycięstwo w tym rankingu, przed Chinami (4-2-2) i Australią (3-7-0).
Jutro ostatni polski start na Mistrzostwach Świata w Barcelonie. W kwalifikacjach wystartuje polska sztafeta 4x100 m stylem zmiennym. Dwa lata temu nasi zawodnicy niespodziewanie awansowali do finału tej konkurencji (bijąc rekord kraju, 3:36.13) i zajęli w nim ósme miejsce. W tym roku skład, w którym mogą znaleźć się trzej medaliści czempionatu globu w Barcelonie i będący w znakomitej formie Dawid Szulich, prezentuje się jeszcze bardziej okazale!