Polska

Liga SMS: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Szymon Gagatek 2017-05-26 03:45

Już w piątkowy poranek wystartuje II runda Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego. Rozgrywki, które od dawna są uznawane za jedne z najciekawszych i najbardziej emocjonujących drużynowych zawodów w naszym kraju, z roku na rok nabierają również prestiżu i są coraz mocniej obsadzone. Sprawdziliśmy więc, na co tym razem warto zwrócić szczególną uwagę.

Podwójny handicap

W najlepszej sytuacji przed rozpoczęciem II rundy Ligi Szkół Mistrzostwa Sportowego są zawodnicy ze Szczecina. Nie dość, że walka decydująca o końcowych rozstrzygnięciach w klasyfikacji generalnej odbędzie się na ich terenie, to obrońcy tytułu przystąpią do niej ze sporą zaliczką z pierwszej części zmagań. Na początku grudnia na krótkim basenie w Olsztynie zdominowali rywalizację, gromadząc łącznie 2106 punktów i wyprzedzając oświęcimski SMS o niemal dwieście "oczek". Jedną z najbardziej wyróżniających się postaci był wówczas Jakub Książek, który okazał się niepokonany na dystansach 50 i 100 m stylem dowolnym i motylkowym, a także w sztafetach 4x100 m stylem dowolnym i zmiennym, natomiast w konkurencji 4x200 m stylem dowolnym zajął z kolegami z drużyny drugie miejsce.

PUNKTACJA PO I RUNDZIE LIGI SMS

Rekordowe zainteresowanie

Z roku na rok w naszym kraju przybywa Szkół Mistrzostwa Sportowego. Nie dziwi zatem, że frekwencja przed kolejnymi edycjami Ligi stale rośnie. Chęć udziału w zawodach we Floating Arenie wyraziło tym razem aż siedemnaście drużyn. Rekordowa liczba zostanie wyśrubowana za sprawą debiutującej w rozgrywkach ekipy z Aleksandrowa Łódzkiego. Wystartują w niej między innymi finaliści niedawnych mistrzostw Polski: Marcel Wągrowski (srebrny medalista na 400 m stylem zmiennym), Kamil Kaźmierczak, Michał Cukanow, Błażej Smul czy Paulina Ożóg. Zespół ten na pewno stać więc na walkę o niezłe lokaty i sprawienie kilku niespodzianek. Swoje pozycje będą chcieli też umocnić ci, którzy do Ligi dołączyli w grudniu, a więc pływacy z Gorzowa Wielkopolskiego, Bielan i Łodzi.

Bohaterowie z Lublina

Na starcie w Szczecinie pojawi się dokładnie ośmioro zawodników mających na swoim koncie miejsce na podium krajowego czempionatu w Aqua Lublin w konkurencjach indywidualnych. Oprócz wspomnianego wcześniej Wągrowskiego, o punkty dla swoich ekip powalczą chociażby drugi na 50 m stylem grzbietowym Kacper Stokowski oraz brązowy medalista na 100 m stylem dowolnym Bartosz Piszczorowicz (obaj SMS Bielany Warszawa). Przygodę z Ligą zakończą utytułowani dziewiętnastolatkowie: Paulina Nogaj (SMS Wrocław) i Mateusz Kasztelan (SMS Olsztyn). Na 200 m stylem motylkowym wśród dziewcząt faworytką będzie Wiktoria Musioł (SMS Oświęcim), a na krótszych dystansach sporo do powiedzenia może mieć jej koleżanka ze szkoły, Katarzyna Kołodziej. Nie zabraknie też wicemistrzyni kraju na 200 m stylem zmiennym Kingi Paradowskiej (SMS Bydgoszcz), która jednak nie popłynie w swojej koronnej konkurencji. 

Najmocniejsza obsada

Jedną z najciekawiej zapowiadających się i najmocniej obsadzonych rywalizacji we Floating Arenie jest bez wątpienia ta na dystansie 100 m stylem motylkowym kobiet. Na starcie zaprezentują się jednocześnie Paulina Nogaj i Katarzyna Kołodziej, które kilka dni temu stały w tej konkurencji odpowiednio na drugim i trzecim stopniu podium mistrzostw Polski w Lublinie, a do walki spróbuje się włączyć również Wiktoria Musioł. Wyścigi delfinistek zaplanowane są już na samym początku pierwszego bloku zawodów, warto więc zarezerwować sobie czas w piątkowy poranek, by śledzić naszą transmisję, dostępną POD TYM LINKIEM

Stokowski wraca do delfina

W 2017 roku Kacper Stokowski w zmaganiach delfinistów zaprezentował się tylko raz, płynąc 100 metrów na wielomeczu w Pradze. We Floating Arenie szansę na pokazanie się z dobrej strony w stylu, w którym przez lata śrubował kolejne rekordy Polski w młodszych kategoriach wiekowych, dostanie dwukrotnie. Oprócz startów na 50 i 100 m stylem grzbietowym, został także zgłoszony do rywalizacji na tych samych dystansach motylkiem. Do obu tych konkurencji przystąpi z najlepszymi czasami zgłoszeń i być może po dłuższej przerwie spróbuje się zbliżyć do najlepszych czasów w historii polskiego pływania wśród osiemnastolatków, należących aktualnie do Pawła Sendyka (23.97) i Marcina Cieślaka (53.00).