China Games 2017: Popisy czterystumetrowców!
Rekord Azji Bingjie Li i rewelacyjny występ Yang Sun’a na 400m stylem dowolnym były ozdobami dwóch pierwszych dni zmagań pływaków podczas Chińskich Igrzysk w Tianjin. Zawodnicy Państwa Środka po sezonie nie zwalniają tempa i nie zawodzą kibiców osiągając wiele znakomitych rezultatów.
Mimo, że wszystkie najważniejsze imprezy międzynarodowe tego lata dobiegły już końca, Chińczycy nie mają czasu na odpoczynek, gdyż w ich kraju rozpoczęły się kolejne prestiżowe zawody. W czwartek w Tianjin zainaugurowano trzynaste Chińskie Igrzyska, zwane chińską mini-olimpiadą, w których udział bierze prawie trzynaście tysięcy sportowców w 33 dyscyplinach sportu, w tym także pływacy. Co więcej na listach startowych znalazło się wiele gwiazd pływania z mistrzami olimpijskimi i świata na czele.
Już pierwszego wieczoru ze znakomitej strony pokazał się Yang Sun. Mistrz świata z Budapesztu po raz kolejny zdominował rywalizację na dystansie 400m stylem dowolnym, prezentując się w niemal identycznej formie jak w stolicy Węgier, a pokonanie ośmiu długości basenu zajęło mu 3:41.94. To tylko o 0,56 sekundy wolniej niż wtedy, gdy zdobywał tytuł mistrzowski, ale czas ten to również piąty rezultat w jego karierze oraz dwudziesty pierwszy najlepszy wynik wszechczasów w tej konkurencji. Sun jest więc jedynym pływakiem w historii, który potrafił przepłynąć ten dystans poniżej minuty i czterdziestu dwóch sekund już aż osiem razy i w rankingu tym wyprzedza nawet samego Ian’a Thorpe’a.
Najlepszy wśród zmiennistów na 400m okazał się brązowy medalista z Budapesztu na o połowę krótszym dystansie Shun Wang. Po otarciu się o finał olimpijski oraz kompletnie nie udanym starcie w tej konkurencji w lipcowych mistrzostwach świata Chińczyk zdominował czwartkowe zmagania, ustanawiając swój rekord życiowy na poziomie 4:12.59. Wśród kobiet najszybciej na mecie zameldowała się Min Zhou, która czasem 4:40.75 również poprawiła swoje najlepsze osiągnięcie w karierze o dokładnie półtorej sekundy.
Rewelacją wyścigu na 400m stylem dowolnym kobiet była w piątek natomiast 15-letnia Bingjie Li. Brązowa medalistka mistrzostw świata na Węgrzech, zrobiła w obecnym sezonie na tym dystansie kolosalne postępy, przebojem wdzierając się do światowej czołówki najlepszych długodystansowych pływaczek globu. Mało tego, że poprawiła swoją „życiówkę” o dwie i pół sekundy to wynik 4:01.75 to nowy rekord Azji w tej konkurencji! Zatem młoda reprezentantka Państwa Środka zapisuje swoje nazwisko w tabeli rekordów swojego kontynentu już po raz drugi w tym roku, gdyż do niej należy także najlepsze osiągnięcie na dwa razy dłuższym dystansie. O skali wycztnu Li świadczy również fakt, że taki rezultat dawał na igrzyskach olimpijskich w Rio miejsce na najniższym stopniu podium.
Na wysokim poziomie stał również finał konkurencji 100m stylem motylkowym kobiet, w którym dwóm zawodniczkom udało się złamać granicę pięćdziesięciu ośmiu sekund. Triumfowała z rekordem życiowym zdobywczyni czwartej lokaty na uniwersjadzie w Gwangju Yilin Zhou, notując rezultat 57.40. Tylko cztery setne sekundy straciła do niej finalistka tego dystansu z Budapesztu Yufei Zhang. Ale wyścig ten miał jeszcze inną super bohaterkę. Tuż za podium uplasowała się zaledwie 12-letnia Yichun Wang, której to wysokie miejsce dał czas 58.44. Wynik ten plasuje ją obecnie na trzydziestej pierwszej pozycji w rankingu światowym przed takimi zawodniczkami jak choćby Amerykanki Dakota Luther czy Cassidy Bayer. Młoda chińska pływaczka jest także fenomenem na skalę światową, ponieważ żadna inna zawodniczka w tym wieku nie pływała aż tak szybko i żadna na całym świecie w tej kategorii wiekowej nie przepłynęła tego dystansu poniżej pięćdziesięciu dziewięciu sekund. Zapowiada się więc kolejne bardzo utalentowane pokolenie delfinistek, bo oprócz Chinki na arenie międzynarodowej talentem błysnęła w tym roku także 14-latka z Białorusi Anastasiya Skhurdai.
W ostatnim indywidualnym finale drugiego dnia zmagań zmierzyli się z sobą żabkarze na dystansie 100m. Co prawda wyścig medalowy nie był już tak szybki jak półfinały, w których siódmy zawodnik mistrzostw świata Yan Zibei niemal wyrównał swój rekord kraju z kwietniowych mistrzostw Chin, płynąc zalewnie pięć setnych sekundy wolniej niż w tamtym wyścigu - 58.97. W piątkowy wieczór do złota wystarczył mu jednak wynik 59.23.