Phelps odpocznie od pływania. Jak długo?

Ubiegłotygodniowe zatrzymanie Michaela Phelpsa za jazdę po alkoholu wciąż odbija się szerokim echem, nie tylko w pływackim świecie. Wydarzenie to niesie za sobą również konsekwencje, także dla samego zawodnika z Baltimore. Amerykanin postanowił poinformować wszystkich za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zamierza na jakiś czas odpocząć od pływania.

Phelps powrócił do pływania pod koniec ubiegłego roku. Wznowił karierę po tym, jak oficjalnie zakończył ją na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Jego tegoroczne występy pozwoliły nawet stawiać go w roli kandydata do medali w Rio de Janeiro w 2016 roku. Zakwalifikował się do kadry na przyszłoroczne mistrzostwa świata, wystąpił także na mistrzostwach Pacyfiku w Gold Coast, gdzie zdobył aż pięć medali (trzy złote i dwa srebrne). Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku...

Ostatniego dnia września czar prysł, Phelps został zatrzymany przez policję za łamanie przepisów drogowych i w trakcie kontroli już po raz (pierwszy przypadek miał miejsce w 2004 roku) okazało się, że najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii znajduje się pod wpływem alkoholu. Amerykańska federacja nie zareagowała, sprawy w swoje ręce wziął więc sam Michael, który poinformował wszystkich za pośrednictwem Twittera i Facebooka, że zamierza odpocząć od pływania i, wszystko na to wskazuje, podjąć leczenie. Nie wiadomo jednak jak długo trwać będzie rozbrat podopiecznego Boba Bowmana z wodą...