Lublin 2015: Sztafeta skompletowana! Debiuty i powroty
W najszybszym finale 200 m stylem dowolnym kobiet w historii mistrzostw Polski, w którym po raz pierwszy aż sześć zawodniczek złamało barierę dwóch minut, a cztery z nich popłynęły poniżej minuty i pięćdziesięciu dziewięciu sekund, wyłoniona została sztafeta kraulistek, która będzie reprezentować nasz kraj na mistrzostwach Europy i powalczy o olimpijską nominację!
Rewelacją popołudniowego wyścigu została Wioletta Orczykowska. Reprezentantka Jordana Kraków najmocniej rozpoczęła rywalizację, szybko obejmując zdecydowane prowadzenie. W drugiej części dystansu walczyła już tylko o to, by nie dać się wyprzedzić rywalkom i dopięła swego. Do mety dopłynęła jako pierwsza, z wynikiem 1:58.29 - gorszym o zaledwie pięć setnych sekundy od indywidualnego minimum na mistrzostwa Europy w Londynie!
Taktyka podopiecznej Roberta Brusa okazała się strzałem w "dziesiątkę". Pomogła też pozostałym zawodniczkom z łatwością spełnić sztafetowe kryterium Polskiego Związku Pływackiego. By liczyć na miejsce w kadrze, trzeba było dziś popłynąć poniżej minuty i pięćdziesięciu dziewięciu sekund. Ta sztuka udała się jeszcze najszybszej w eliminacjach Monice Czerniak (1:58.81), Dianie Sokołowskiej (1:58.67) oraz Pauli Żukowskiej (1:58.86). Tuż za nimi finiszowały Kamila Kunka (1:59.35) i Milena Karpisz (1:59.66).
Najlepsze zawodniczki na 200 m stylem dowolnym:
1:58.29 Wioletta Orczykowska
1:58.51 Monika Czerniak
1:58.67 Diana Sokołowska
1:58.86 Paula Żukowska
===================
7:54.33 suma czasów (8:02.07 - minimum na ME)
Cała wyżej wymieniona czwórka wzmocniła zatem kadrę na majowy czempionat w stolicy Wielkiej Brytanii. Na olimpijskiej, 50-metrowej pływalni w East End nasze zawodniczki będą miały tylko jeden cel - walkę o olimpijską kwalifikację. By tak się stało, będą musiały uplasować się w pierwszej czwórce rankingu krajów, które nie zdołały zapewnić sobie nominacji na igrzyska w Kazaniu. Nie będzie to zadanie należące do najłatwiejszych - na pewno bardzo groźne będą Holenderki, Hiszpanki czy też Węgierki, które w zestawieniu jeszcze nie figurują. Na zakończenie 2015 roku sytuacja prezentuje się następująco:
8:04.65 Holandia (IE Baku)
8:05.23 Austria (MŚ Kazań)
8:06.51 Hongkong (MŚ Kazań)
8:08.02 Hiszpania (MŚJ Singapur)
Z każdą z zawodniczek, które zakwalifikowały się dziś do kadry, wiąże się osobna historia. Wioletta Orczykowska pierwszy raz w życiu została mistrzynią Polski i w maju zadebiutuje na wielkiej seniorskiej imprezie międzynarodowej. Doświadczenie w rywalizacji na najwyższym poziomie już jednak ma. W 2013 roku została dwukrotną brązową medalistką mistrzostw Europy juniorów - w sztafetach dziewcząt i mieszanej na dystansie 4x100 m stylem zmiennym. W Poznaniu była też czwarta na 200 m stylem dowolnym. Dla Czerniak również będzie to pierwszy w życiu start w reprezentacji seniorów. Dwudziestotrzyletnia zawodniczka Kormorana Olsztyn przywdzieje biało-czerwone barwy po dziewięciu latach przerwy i występie w 2006 roku w juniorskim wielomeczu w Atenach.
Natomiast Sokołowska i Żukowska wracają do zespołu narodowego po dłuższej przerwie. Dla reprezentantki AZS AWFiS Gdańsk majowy start na pływalni w Londynie będzie sentymentalną podróżą do 2012 roku, gdy po raz ostatni reprezentowała nasz kraj, występując na igrzyskach olimpijskich - właśnie w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym. Z kolei, by przypomnieć sobie zawodniczkę Juvenii Wrocław z orłem na piersi na wielkiej imprezie międzynarodowej, trzeba sięgnąć pamięcią aż do 2009 roku i czempionatu globu w Rzymie.