Znakomita technika kluczem do wielkiego pływania - sylwetka Mateusza Arndta
Po pierwszym dniu zmagań w Szczecinie czas na chwile wytchnienia i kolejną juniorską sylwetkę. Wywodzi się z Gdyni. Od zawsze rozpoznawany ze swojej nienagannej techniki i znakomitych wyników. Od pierwszych korespondencyjnych mistrzostw Polski pokazujący swój wielki talent. Dziś przedstawimy postać 17-latka, którym jest Mateusz Arndt. Na Igrzyskach Europejskich będziemy mogli go oglądać na dystansach 200 i 400 m style dowolnym oraz w sztafecie 4x200m.
Swoją przygodę z pływaniem zaczął tak jak większość. Rodzice zapisali go do szkółki pływackiej. Pływanie sprawiało mu frajdę i od pierwszej klasy rozpoczął treningi w klubie Delfin Gdynia.
Od początku swojej kariery trenuje pod czujnym okiem pana Przemysława Czoków. To właśnie on zaszczepił w nim zapał i chęć do pracy. Efekty ich współpracy można było zobaczyć już podczas wcześniej wspominanych mistrzostw Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mateusz zdobył, wtedy po jednym medalu z każdego koloru. Łącznie podczas najważniejszych imprez krajowych zdobył 39 medali, a aż 32 razy miał okazję stanąć na najwyższym stopniu podium.
Z imprez międzynarodowych, na które Mateusz pierwszy raz został powołany w 2015 roku (wielomecz w Koszycach), przywiózł dwadzieścia pięć medali. Sześć razy wraz z kolegami zdobył złoto w sztafetach. Podczas ostatnich zawodów, które miały miejsce w Izraelu ten 17 latek zdobył trzy srebrne medale - na 200m dowolnym (1:51,88) oraz w sztafetach 4x100 i 4x200m stylem dowolnym. Jest to rezultat, który napawa nas nadzieją. Mateusz na swojej drodze nie napotkał żadnych problemów zdrowotnych, a dzięki swojej ciężkiej pracy pobił trzy indywidualne rekordy Polski. Do dziś w tabeli znajduje się ustanowiony w 2012 roku najlepszy czas w naszym kraju 14 latków na 200 dowolnym na długim basenie oraz na 200 i 400 metrów tym samym stylem 15-latków na krótkim basenie. Warto tu również dodać, że zawodnik z Gdyni był jednym z zawodników, którzy w ubiegłym roku w Pradze pobili rekord Polski w sztafecie 4x100m stylem dowolnym. Największym wsparciem dla Mateusza są rodzice, trener i przyjaciele. To właśnie na nich 17-latek zawsze może liczyć.
Jaki jest Twój cel na Igrzyska Europejskie w Baku?
- W Baku chciałbym dostać się do finału na 200 kraulem. Celem jest również zrobienie minimum na mistrzostwa Świata w Singapurze. Dam z siebie wszystko, by wraz z kolegami zdobyć medal w sztafecie 4x100m stylem dowolnym.
Na koniec pozdrowienia: - Pozdrawiam rodziców, trenera i wszystkie osoby związane z pływaniem. Dziękuje wszystkim, którzy mnie wspierają.
A już jutro kolejny artykuł przedstawiający sylwetkę jednego z juniorów. Kto tym razem? Tegoroczny maturzysta, który bierze udział w zawodach z cyklu Grand Prix, odbywających się w Szczecinie.