MP Lublin: Sztandera dopadła rekord! żabkarz pojedzie do Budapesztu
Ostatniego dnia mistrzostw Polski w Lublinie kibice mogli być świadkami trzeciego już indywidualnego rekordu kraju seniorów, a autorką jego została Dominika Sztandera. Blisko dokonania tej sztuki był też triumfator wyścigu mężczyzn Marcin Stolarski.
Prawie dwanaście lat widniało nazwisko Beaty Kamińskiej na liście najlepszych wyników w historii kraju w konkurencji 100m stylem klasycznym i był to jeden z najstarszych rekordów Polski w kategorii seniorek. Do jego poprawienia Dominika Sztandera przymierzała się już kilkakrotnie, a najbliżej tego osiągnięcia była podczas marcowego Grand Prix Polski w Warszawie, gdzie przepłynęła ten dystans tylko dziesięć setnych sekundy wolniej. Dziś już jednak rozprawiła się z nim na dobre, łamiąc jako pierwsza polska pływaczka w historii barierę minuty i ośmiu sekund! Znakomita była w jej wykonaniu zwłaszcza druga część dystansu, którą pokonała w 35.25. Do mety dotarła z dużą przewagą nad rywalkami, notując czas 1:07.92! Prawie dwie sekundy za nią finiszowała piąta pływaczka juniorskiego czempionatu Starego Kontynentu z Hodmezovasarhely Weronika Hallmann, która poprawiła swój rekord życiowy do wyniku 1:09.89 i tym rezultatem wywalczyła prawo startu w mistrzostwach Europy juniorów w Netanji. Na trzeciej lokacie znalazły się ex aequo Paulina Uryga (AZS AGH Kraków) i czwarta w Hodmezovasarhely Aleksandra Iwanowska (Juvenia Wrocław), które uzyskały ten sam czas 1:10.19. Siedemnastoletnią Wrocławiankę zatem również zobaczymy podczas juniorskich zmagań w Izraelu. Historię Sztandery sprzed roku powtórzyła w Lublinie jedna z faworytek - Paulina Zachoszcz, która niespodziewanie ukończyła rywalizację na czwartej lokacie.
Nie udało się i tym razem pokonać granicy jednej minuty na dystansie 100m stylem klasycznym żadnemu pływakowi, choć Marcin Stolarski był tego naprawdę bardzo blisko. Jako najpoważniejszy kandydat do złota i obrońca tytułu mistrzowskiego spełnił oczekiwania kibiców wygrywając tę konkurencję i pozostał jednym z dwóch polskich żabkarzy, którzy pokonali ten dystans na mistrzostwach Polski poniżej minuty i jednej sekundy. 1:00.33 to drugi jego rezultat w życiu, słabszy od należącego do niego rekordu Polski zaledwie o dziewięć setnych sekundy. Czasem tym reprezentant Warty Poznań wypełnił minimum kwalifikacyjne na węgierski czempionat i był już ostatnim pływakiem, który dołączył do kadry na Budapeszt. Drugą lokatę w tym wyścigu zajął Maciej Hołub, a trzecią Mikołaj Machnik.
Piąte miejsce w tych zmaganiach z czasem 1:02.45 zajął Rafał Kusto, czym wywalczył sobie przepustkę na juniorski czempionat Europy w Netanji.