Polska

GP Poznań: Siedmioro z przepustkami

Szymon Gagatek 2017-11-26 00:24

Osiem osób wywalczyło indywidualne przepustki na mistrzostwa Europy na krótkim basenie w Kopenhadze podczas pierwszego dnia zmagań w Arena Grand Prix Polski w Poznaniu, będącego również imprezą kwalifikacyjną na grudniowy czempionat. W kadrze znaleźli się również utalentowani juniorzy, a niespodzianek dostarczyli przysłowiowi „pewniacy”.

Pierwsi tej sztuki dokonali dzisiaj krauliści, a na dystansie 100m poniżej wymaganego minimum, zapewniającego wyjazd na mistrzostwa Europy na krótkim basenie popłynęło aż dwóch zawodników. Zmagania wygrał Kacper Majchrzak z wynikiem 47.14, który dzięki lepszemu finiszowi wyprzedził Konrada Czerniaka zaledwie o jedną setną sekundy i obaj zapewnili sobie miejsce w samolocie do Danii, choć zawodnik Warty Poznań już zapowiedział, że na grudniowy czempionat się nie wybiera. Poznaniak doskonale zaprezentował się rano także w konkurencji, w której nie często bierze udział - na 200m stylem zmiennym, gdzie wynikiem 1:57.36 poprawił swój rekord życiowy o dwie sekundy i pokonał wszystkich najlepszych zmiennistów w kraju, którzy stawili się na starcie.

Na Termach Maltańskich formą błyszczał także Czerniak, który wygrał rywalizację na 100m stylem motylkowym, a także sprawił sporą niespodziankę w konkurencji 50m stylem dowolnym, w której pokonał  głównego faworyta do zwycięstwa Pawła Juraszka, co więcej tylko zawodnikowi AZS UMCS Lublin udało się przemierzyć ten dystans poniżej wymaganego minimum na duńskie mistrzostwa (21.31). Piąty zawodnik mistrzostw świata w Budapeszcie stracił do niego dwadzieścia dwie setne sekundy i do Kopenhagi nie pojedzie.

Klasą dla siebie w rywalizacji grzbiecistów był dziś Kacper Stokowski, który zwyciężył zmagania zarówno w konkurencji 50 jak i 100m, notując na pierwszym z nich czwarty, a na drugim piąty najlepszy wynik w karierze- 23.71 i 50.84. Na dłuższym z nich udało mu się nawet wypełnić minimum seniorskie na europejski czempionat, a więc będzie to już dla zawodnika G-8 Bielany Warszawa kolejna wielka impreza w tym roku, w której będzie reprezentować barwy Biało-czerwone na arenie międzynarodowej. Drugi na mecie w wyścigu na 100m zameldował się Radosław Kawęcki, któremu do minimum brakło dokładnie dwie dziesiąte sekundy (51.32), natomiast na dystansie o połowę krótszym reprezentant AZS AWF Warszawa był dopiero piąty. Niewiele do wywalczenia przepustki premiującej wyjazdem do Danii zabrakło drugiemu na mecie w sprincie stylem grzbietowym Kamilowi Kaźmierczakowi, którego czas okazał się słabszy od minimum juniorskiego o zaledwie cztery setne sekundy (21.84).

O miejsce w kadrze podczas grudniowego czempionatu nie muszą martwić się również filary naszej kobiecej reprezentacji Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk i Alicja Tchórz. Podopieczna Grzegorza Widanki  już rano zapewniła sobie bilet do Kopenhagi w wyścigu na 200m stylem zmiennym, który wygrała z czasem 2:09.56 (czwartym w karierze). W porannym bloku tych zawodów zaliczyła jeszcze triumf w konkurencji 100m stylem grzbietowym, a popołudniu obie zawodniczki zmierzyły się w walce o prymat na dystansie 50m tym stylem. Tutaj minimalnie szybsza okazała się Łodzianka, która o dwie setne sekundy rozstrzygnęła ten wyścig na swoją korzyść.

Urbańczyk nie udało się rano uzyskać minimum kwalifikacyjnego do Kopenhagi na dystansie 100m stylem dowolnym, choć wynik jaki wypracowała sobie właściwie w samotnej walce z czasem okazał się lepszy od rezultatów wszystkich konkurentek o prawie dwie sekundy - 53.84 (trzeci w karierze). Wyścig sprinterski tym stylem w wykonaniu zawodniczki AZS Uł. Pł. Łódź był już jednak perfekcyjny, a czas 24.38 lepszy od wymaganego minimum i na starcie 100m stylem motylkowym już się nie pojawiła.

Rewelacyjne rezultaty uzyskiwał wśród długodystansowców dzisiaj także Filip Zaborowski. Zawodnik MKP Szczecin popłynął poniżej minimum kwalifikacyjnego zarówno na 400 jak i 1500m stylem dowolnym, wyprzedzając w obu wyścigach Wojciecha Wojdaka. W pierwszym z nich Szczecinianin zanotował wynik 3:42.04, a reprezentant klubu z Brzeska stracił do niego 0,74 sekundy i to nie wystarczyło już Wojdakowi w uzyskaniu przepustki do Kopenhagi. Ostatnią szansą dla podopiecznego Marcina Kacera był dobry występ na najdłuższym dystansie kraulowym, ale w nim również lepiej zaprezentował się Zaborowski, który każde sto metrów przepłynął poniżej minuty, a w drugiej części dystansu mocno przyspieszył i 200 metrów przed finiszem objął wyraźne prowadzenie w wyścigu. Nie dogonił go już Wojdak, który osłabł w końcówce i który przepustki do udziału w mistrzostwach Europy niespodziewanie nie wywalczył.

Niesamowity przebieg miała także rywalizacja w konkurencji 400m stylem zmiennym mężczyzn, w której także będziemy mieli swoich reprezentantów na zawodach w Kopenhadze. Od samego początku na prowadzenie w tym wyścigu wysforował się Marcel Wągrowski (AZS Pł. Łódź), który szybko pokonywał kolejne długości basenu i prowadzenia nie oddał aż do finiszowych metrów, notując nowy rekord życiowy 4:10.76. Zaraz za nim na mecie zameldował się Dominik Bujak (Salos Cortile Kielce), który drugą lokatę objął na ostatnich stu metrach pływanych stylem dowolnym, a jego wynik również okazał się jego najlepszym osiągnięciem w karierze – 4.11.10. Obaj zawodnicy urodzeni w roku 1999 wypełnili zatem minimum juniorskie, które gwarantuje im wyjazd do Danii na pierwszą w ich życiu seniorską imprezę międzynarodową.

Zawodnicy z minimum na mistrzostwa Europy w Kopenhadze:

Kobiety (2):

*Alicja Tchórz

*Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk

Mężczyźni (5):

*Konrad Czerniak

*Kacper Stokowski

*Filip Zaborowski

*Marcel Wągrowski

*Dominik Bujak