Świat

MSM KAZAŃ: PODSUMOWANIE MISTRZOSTW ŚWIATA MASTERS

Joanna Kwatera 2015-08-19 00:17

Zgasły już światła w hali basenowej Aquatics Palace w Kazaniu. Tydzień pływackich zmagań o medale rosyjskich Mistrzostw Świata w pływaniu w kategorii Masters przeszedł do historii. Jakie to były mistrzostwa? Na pewno rekordowe.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że pierwszy raz w historii mistrzostwa świata Masters odbyły się w powiązaniu z mistrzostwami świata seniorów – w tym samym mieście oraz przy ciągłości terminów, ponieważ pierwszy wyścig masterskiej rywalizacji wystartował nazajutrz po zakończeniu mistrzostw świata seniorów. Rywalizacja Mastersów na kazańskiej pływalni rozpoczęła się w poniedziałek, a  cztery dni wcześniej (w czwartek), podczas gdy trwały jeszcze zmagania seniorów, rozegrano wyścig na dystansie 3000m na wodach otwartych. Zapewne więc zawodnicy Masters mieli okazję minąć się gdzieś z gwiazdami współczesnego pływania z całego świata, co również było dla nich dodatkową „atrakcją” i motywacją do dobrego występu. Świadomość startów w tym samym miejscu oddalonym jedynie ok. 3km od pływalni, w której jeszcze wczoraj ścigał się Camille Lacourt czy Katinka Hosszu, zapewne również była nie lada gratką.

Mimo, że w rosyjskich mistrzostwach wystartowało dużo mniej zawodników i zawodniczek niż np. w zeszłym roku w Montrealu, pływacy poprawili aż 29 rekordów świata – 19 indywidualnych i 10 sztafetowych. Do ostatniego dnia, rekordy padały w każdej konkurencji pływackiej (w którejś z kategorii wiekowych) - raz biły go kobiety, a innym razem mężczyźni lub obydwoje naraz. Regułę tę zawodnicy złamali tylko w dzień kończący mistrzostwa, kiedy to w konkurencjach 50m stylem grzbietowym i 400m stylem dowolnym nie udało się im już ustanowić rekordu globu. Najwięcej indywidualnych rekordów świata, bo aż 3, ustanowiła 66-letnia pływaczka z RPA – Sanderina Kruger, a dodatkowo dołożyła do tego jeszcze rekord globu w sztafecie 4x50m stylem dowolnym mix. Posiadaczami dwóch nowych rekordów świata zostali trzej zawodnicy: Brytyjka Emma Gage (100m stylem dowolnym i 50m stylem motylkowym), Australijka Jeffrey Janette (100 i 200m stylem klasycznym) oraz rumuński pływak Ioan Gherghel (100m stylem motylkowym i 100m stylem grzbietowym). Rekordy świata w sztafetach ustanawiały głównie drużyny rosyjskie, gdyż z pobitych dziesięciu dzierżą oni ich aż osiem.

Mistrzostwa Świata Masters to nie tylko wysoki standard organizacji, ale również wysoka jakość wyników sportowych, nie tylko w tych najmłodszych grupach wiekowych, ale również wśród tych „bardziej doświadczonych” pływaków. Wielu z nich uzyskiwało bardzo dobre rezultaty, często bijąc rekordy mistrzostw świata, a także wielokrotnie ocierając się o rekord globu. Sam fakt, że np. w konkurencji 200m stylem motylkowym, który to dystans nierzadko sprawia trudności niektórym pływakom, żeby go w ogóle przepłynąć,  startowali zawodnicy powyżej 70 roku życia, uzyskując rezultaty w granicach nieco ponad 3minut - Ci najlepsi, a Ci troszkę starsi - 4 minut wśród kobiet i mężczyzn, lub to, że 81-letni zawodnik z Rosji przepływa dystans 800m stylem dowolnym w 13 minut i 15 sekund, zasługuje na wielkie uznanie. Najstarszy zawodnik mistrzostw, urodzony w 1920 roku – Węgier Bela Banki Horvath ustanowił również jeden z rekordów świata (w konkurencji 200m stylem grzbietowym), bijąc rekordy mistrzostw świata we wszystkich konkurencjach w jakich startował. Autorem jednego z rekordów globu był też 90-letni Czech – Jan Ziegler, który dokonał też sztuki na dystansie 200m stylem zmiennym.  Z kolei najstarsza zawodniczka tej imprezy, reprezentantka RPA – Kascha Kloos (rocznik 1925), odważnie poczynała sobie w wielu konkurencjach i nie straszny był jej nawet dystans 800m stylem dowolnym.

Rosjanie bardzo poważnie podeszli do startów w mistrzostwach świata Masters, wystawiając do boju bardzo liczną reprezentację, która zdobyła dla nich wiele medali. Dla wielu byłych zawodników była to również dobra okazja do powrotu do pływania po latach przerwy od treningów. W Kazaniu miał się również zaprezentować wielki rosyjski pływak – Aleksander Popov. Wielu fanów pływania musiało jednak tylko obejść się smakiem, gdyż pływak ten nie pojawił się na starcie ani 50 ani 100m stylem dowolnym. Zapewne absencję tę można potraktować jako największy zawód tych mistrzostw. Rosyjskie mistrzostwa świata nie obyły się jednak bez wielkich nazwisk znanych pływaków na listach startowych jak np. Rumun – Ioan Gherghel, Rosjanie – Sergei Geybel, Alexander Shimin czy Igor Golovin, Białorusin – Pavel Zinkevich, Brytyjka Emma Gage, Niemka Jenny Wachsmuth, a także Christel Schulz (Niemcy) czy Sanderina Kruger (RPA) i wielu innych.

W Kazaniu wystartowała dziewięcioosobowa reprezentacja Polski, składająca się z dwóch kobiet i siedmiu mężczyzn. Biało-czerwoni wywieźli z tych mistrzostw jeden brązowy krążek, który wywalczył na dystansie 100m stylem klasycznym Gdynianin – Andrzej Skwarło (kat. 75-79 lat). Ponadto polscy pływacy ustanowili dwa nowe rekordy Polski, które stały się udziałem Miłosza Kaczanowskiego na dystansie 100m stylem motylkowym (kat. 45-49 lat) oraz Ewy Szały w konkurencji 100m stylem grzbietowym (kat. 55-59 lat). Reprezentanci Polski dwa razy plasowali się na miejscu tuż za podium , a w sumie osiem razy zajmowali miejsca w czołowej szóstce w swoich kategoriach wiekowych.

Fot. Małgorzata Serbin ( od lewej Marian Lasowy, Małgorzata Serbin, Maciej Sługocki i Paweł Radziński)