Świat

V4 Olympic Hopes: Polska moc!

Joanna Kwatera 2019-05-04 23:30

Popołudniowy blok wielomeczu V4 Olympic Hopes w Oświęcimiu to niekończące się pasmo sukcesów polskich pływaków. Zdecydowanie gospodarzom pomagają „własne ściany”, ale też i znakomita formą, którą prezentują na jedenaście dni przed głównymi mistrzostwami Polski seniorów. Z pewnością część z nich będzie chciała zaznaczyć tam swoją obecność wśród najlepszych zawodników w naszym kraju.

Przed pierwszymi dekoracjami Biało-czerwoni wygrali wszystkie cztery rozegrane konkurencje, a ze zwycięstw cieszyli się najpierw krauliści, którzy rywalizowali na 200m, a później żabkarze sprinterzy. Kolejny złoty krążek odebrała dziś Wiktoria Guść, która cztery długości pływalni stylem dowolnym znakomicie pokonała już rano na ostatniej zmianie rekordowej sztafety, a teraz tylko potwierdziła wyborną formę, notując podobny wynik - 2:03.73. Wśród chłopców zdecydowanie najszybszy był Michał Daszkiewicz (1:53.56). Zawodnicy Ci byli także głównymi podporami swoich sztafet, które zakończyły dzisiejsze zmagania w Oświęcimiu, a polska reprezentacja odegrała w tej potyczce niebagatelne role. Na najwyższym stopniu podium na dystansie 4x200m stylem dowolnym obok Daszkiewicza stanęli jeszcze Mateusz Chowaniec, Mateusz Mamcarz i Filip Kosiński, a ich wynik 7:47.30 okazał się zdecydowanie za mocny dla drużyn z Węgier, Słowacji i Czech, które Polacy zostawili daleko w tyle. Srebrny krążek wywalczyły natomiast dziewczęta w konkurencji 4x100m kraulem, a podopieczna Bartosz Olejarczyka uzyskała na pierwszej zmianie najlepszy rezultat z wszystkich startujących, a zarazem nowy rekord życiowy, równe 58 sekund. Za nią do wody wskoczyły Gabriela Szczudło, Aleksandra Amilkiewicz i Klaudia Tarasiewicz, uzyskując w sumie rezultat 3:56.97. Szybsze od Polek o nieco ponad sekundę były tylko Węgierki.

Pierwszy raz w swojej karierze barierę trzydziestu sekund na dystansie 50m stylem klasycznym złamał Bartosz Skóra i ten wynik pozwolił mu triumfować w Oświęcimiu. Polak jako jedyny w tym wyścigu dokonał tej sztuki, wyłączając aparaturę pomiaru czasu na cyfrach 29.71.

Rano Zofia Chrzan na dystansie 100m stylem klasycznym zajęła trzecią lokatę, a do swojej o rok starszej koleżanki z reprezentacji brakło jej zaledwie jednej setnej sekundy. Popołudniu na o połowę krótszym dystansie już szybsza okazała się nowa rekordzistka Polski 14-latek, która pierwszy raz w historii ścigania w naszym kraju w tej kategorii wiekowej pokonała dystans poniżej trzydziestu trzech sekund. Chrzan dotarła do mety, notując czas 32.56, a na drugiej lokacie z rekordem życiowym finiszowała Katarzyna Klimczyk (32.92).

W kolejnych konkurencjach Biało-czerwoni również stawali licznie na podium, a na jego najwyższy stopień wdrapała się Laura Bernat, która zrobiła niesamowite wrażenie na kibicach docierając do mety wyścigu na 200m stylem grzbietowym z najlepszym czasem w tym roku w naszym kraju, który jednocześnie jest nowym rekordem Polski 14-latek – 2:14.59! Polka mocno naciskana przez Węgierkę Pannę Ugrai tym razem nie dała się wyprzedzić, prowadząc od startu do mety, a obie wyprzedziły stawkę o ponad sześć sekund. Wśród chłopców na tym dystansie drugi był Oliwier Sieczek (2:09.29).

Do ciekawej sytuacji doszło w konkurencji sprinterskiej stylem motylkowym, w której punktującymi zawodnikami w naszej drużynie byli Paweł Uryniuk i Mateusz Mamcarz. Zarówno jeden jak i drugi z rekordami życiowymi odpowiednio 25.24 i 25.70 wywalczyli miejsce na podium, plasując się na drugiej i trzeciej lokacie. Trzecim z naszych, który startował na tym dystansie, ale jego start nie zaliczał się do punktacji był Mateusz Chowaniec, a ten wystrzelił znakomitym wynikiem 24.66 i od dziś stał się nowym rekordzistką Polski 16-latków w tej konkurencji.

Do worka bogatych polskich zdobyczy dwa brązowe krążki dorzuciły jeszcze Paulina Cierpiałowska na 50m stylem motylkowym (28.79) i Klaudia Tarasiewicz na 400m stylem zmiennym (5:02.26).