Polska

Łódź 2018: Sukcesy i zawiedzione nadzieje

Joanna Kwatera 2018-05-27 19:55

Ostatni dzień mistrzostw Polski seniorów był też ostatnią okazją do wywalczenia przepustki na mistrzostwa Starego Kontynentu w Glasgow, zatem liderzy naszej reprezentacji, którzy jeszcze tego nie uczynili przystąpili do niedzielnej rywalizacji podwójnie zmotywowani. Sztuka ta jednak nie udała się ani długodystansowcom ani Dominice Sztanderze, która po raz kolejny musiała przełknąć w Łodzi gorycz porażki.

To było mocne uderzenie Weroniki Hallmann! Zawodniczka AZS AWF Warszawa znalazła już chyba sposób na Dominikę Sztanderę i po raz drugi pokonała ją podczas letnich mistrzostwach Polski seniorów w Łodzi! Z perspektywy czasu patrząc, wygrana podczas zimowego czempionatu w Zatoce Sportu nie była przypadkiem, a zapowiedzią przyszłych triumfów 18-letniej pływaczki. Hallmann po raz kolejny założenia taktyczne zrealizowała znakomicie, wykazując się niesamowicie skutecznym finiszem. Coraz lepiej rozwijająca się podopieczna Macieja Certy uzyskała w wyścigu finałowym rezultat 1:08.25 i po raz kolejny wypełniła juniorskie minimum na mistrzostwa Europy do Glasgow. Czas ten to także nowe najlepsze osiągnięcie w historii kraju juniorek 18-letnich. Wesołej miny na mecie nie mogła mieć natomiast zawodniczka Juvenii Wrocław Dominika Sztandera, która jeszcze na półmetku notowała międzyczas lepszy od rekordu Polski o ponad pół sekundy. W końcówce jednak nie wytrzymała tempa i dała się wyprzedzić swojej młodszej koleżance o dwadzieścia jeden setnych sekundy. Sztanderze zatem nie udało się w Łodzi zapewnić sobie biletu do Szkocji.

Wśród mężczyzn najszybciej dwie długości basenu stylem klasycznym pokonał Marcin Stolarski. I choć jego wynik 1:01.28 odbiegał sporo od tego, który dawałby zawodnikowi przepustkę na mistrzostwa Europy w Glasgow to pływak Warty Poznań na te zawody pojedzie, bowiem zwycięzcy „stumetrówek” zdołali uzyskać minimum sztafetowe w konkurencji 4x100m stylem zmiennym. Dodatkowo jest to jedyna męska konkurencja zespołowa, w której polscy zawodnicy uzyskali przepustkę na europejski czempionat. Po raz kolejny w łódzkich zmaganiach minimum kwalifikacyjne na MEJ w Helsinkach wypełnili Jan Kałusowski i Hubert Szabłowski, tym na razem na dystansie 100m stylem klasycznym.

Kolejną doświadczoną reprezentantką, która poleci do Szkocji tylko dzięki kwalifikacji sztafetowej będzie Anna Dowgiert. Zwyciężczyni stu metrów stylem motylkowym z soboty, dzisiaj triumfowała również na dystansie sprinterskim tym stylem, kończąc wyścig finałowy z czasem słabszym niż w porannych eliminacjach – 26.67. Drugą lokatę oraz przepustkę na MEJ wywalczyła Karolina Jurczyk, a trzecia była Paulina Peda.

W tej samej sytuacji co Dowgiert znalazła się po tych mistrzostwach Alicja Tchórz. Reprezentantka Juvenii Wrocław i zawodniczka, która do tej pory stanowiła filar polskiej reprezentacji minimum indywidualnego na zawody w Szkocji nie uzyskała. Udało jej się natomiast zakwalifikować do kadry w sztafetach 4x100m stylem zmiennym i dowolnym.

Do Glasgow nie polecą też nasi długodystansowcy. Dzisiejsza rywalizacja na 800m była już ostatnią okazją dla Wojciecha Wojdaka oraz Filipa Zaborowskiego, aby uzyskać prawo startu podczas mistrzostw Europy seniorów. Obaj zawodnicy dopingowali się wzajemnie płynąc niemal cały wyścig bark w bark, ale tempo jakie narzucili okazało się niewystarczająco szybkie. Co więcej nie pomógł Wojdakowi nawet znakomity finisz na ostatniej długości basenu, przepłynięty w 27.16, gdyż do pełni szczęścia zabrakło mu czterdziestu pięciu setnych sekundy. Próbował atakować też zawodnik MKP Szczecin, ale on także poległ w końcówce, przegrywając złoty medal o niecałą sekundę. To trzeci triumf w Łodzi na długich dystansach podopiecznego Marcina Kacera. Kolejne minimum na MEJ uzyskał w tym wyścigu czwarty na mecie Bartłomiej Koziejko.

Podobnie jak Wojdak u mężczyzn, długie dystanse wśród kobiet zdominowała Paulina Piechota. W niedzielne popołudnie w samotnej walce z czasem pokonała 1500m stylem dowolnym, uzyskując wynik 16.44.98 i podobnie jak zawodnikowi z Brzeska, pomimo trzech złotych medali nie udało się jej zakwalifikować do kadry na Glasgow. Drugą lokatę i szósty indywidualny medal tych mistrzostw wywalczyła Aleksandra Knop, która poprawiła w tym wyścigu rekord życiowy o ponad trzydzieści sekund! Czas 16:56.30 jest również lepszy od minimum w tej konkurencji na MEJ. Trzecią pozycję w tej konkurencji wyrwała jeszcze Milena Karpisz, która startowała w jednej ze słabszych serii w porannych eliminacjach.