Polska

MP 16-latków: Rekordowa sztafeta Galicji

Dagmara Macner 2018-07-14 23:23

Nie tylko na oświęcimskiej pływalni padały dzisiaj rekordy. W drugim dniu Mistrzostw Polski 16-latków w Ostrowcu Świętokrzyskim byliśmy świadkami rekordu kraju w wyścigach sztafetowych dziewcząt. Nie brakowało również ciekawych wyścigów i zwycięstw „o włos”. Przed ostatnim dniem Mistrzostw na prowadzeniu w klasyfikacji medalowej G-8 Bielany Warszawa, ale w punktacji klubowej to Unia Oświęcim jest „górą”.

Rekordowa sztafeta

W sobotnie popołudnie po konkurencjach indywidualnych rozegrano wyścigi sztafetowe na dystansie 4x100 m stylem dowolnym. Dziewczyny reprezentujące Galicję Kraków ustanowiły nowy rekord Polski juniorek 16-letnich, wymazując rezultat osiągnięty przez zespół Polonii Warszawa podczas majowych Mistrzostw Polski w Łodzi.  Startujące w sztafecie: Katarzyna Peciak, Wiktoria Król, Oksana Horova i Emilia Kowal uzyskały rezultat 3:58.45 i pokonały pływaczki z drużyny G-8 Bielany Warszawa (3:58.58) i rówieśniczki z klubu Manta Jelcz – Laskowice (4:02.60).

Jackowski sięgnął po drugie złoto

Tomasz Jackowski podobnie jak w piątek, również i w sobotę okazał się lepszy od Huberta Bruzdewicza, tym razem na dystansie 400 m stylem dowolnym i sięgnął po swój drugi złoty medal podczas tych Mistrzostw. Pływak Śląska Wrocław na półmetku wyścigu miał ponad dwie sekundy przewagi nad rywalem, ale świetna dyspozycja zawodnika Kormorana Olsztyn na ostatniej „pięćdziesiątce” (28.59) zniwelowała tą przewagę do niespełna pół sekundy (4:03.00 – 4:03.45). Brązowy medal wywalczył Wiktor Grzegorczyk (4:06.71).

Z miejsca czwartego po złoto

Maria Wardak, przed rokiem w finale 50 m stylem motylkowym była tuż za podium. Dziś nie miała sobie równych i stanęła na najwyższym stopniu podium podczas ceremonii dekoracji. Reprezentantka klubu Znicz Koszalin zakończyła zmagania z rezultatem 28.43. Za jej plecami walka o srebro trwała do ostatnich metrów wyścigu. Jedna setna sekundy poróżniła na mecie Aleksandrę Kościelniak i Joannę Świątek (odpowiednio 28.59 – 28.60). Sprinterski pojedynek w stylu grzbietowym podczas dzisiejszych finałów wygrała Julia Magierowska (30.18), która podobnie jak Wardak przed rokiem była poza podium. Za nią do mety dopłynęły Magdalena Modrzejewska (30.38) i Emilia Mozołowska (30.43). Cztery długości pływalni stylem zmiennym wśród dziewcząt najszybciej pokonała Zofia Raszczuk. Przed rokiem, również czwarta na tym dystansie, dziś zwyciężyła z prawie dwuipółsekundową przewagą nad resztą stawki. Raszczuk (2:21.67) pokonała broniącą tytułu  Zuzannę Herasimowicz (2:24.14) i Emilię Mozołowską (2:24.68). Podobny scenariusz miał miejsce podczas rywalizacji chłopców na tym samym dystansie. „Pechowe” czwarte miejsce w 2017 roku zajął najszybszy dziś,  Jakub Celiński (2:10.37). Mistrz Polski pokonał Jarosława Krysia (2:10.82) i Piotra Zdziebło (2:12.64).

Z Helsinek do Ostrowca Świętokrzyskiego

Krzysztof Radziszewski, reprezentant naszego kraju podczas MEJ w Helsinkach zdecydowanie wygrał sprinterski finał 50 metrów stylem grzbietowym. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa nie zdołał popłynąć tak szybko jak podczas Mistrzostw Polski w Łodzi, gdzie ustanowił rekord kraju, ale wynik 26.22 pozwolił mu cieszyć się ze złotego medalu w „Rawszczyźnie”. Bariery 27 sekund nie udało się złamać, drugiemu na mecie Patrykowi Rożenkowi (27.00), a na trzeciej pozycji zmagania zakończył Bruno Kaźmierczak (27.21). Ewa Jaszczuk, która również wróciła ze stolicy Finlandii, w finale 400 metrów stylem dowolnym musiała uznać wyższość rywalki z Łodzi, Klaudii Skibiak, która w Ostrowcu Świętokrzyskim okazała się najlepsza (4:22.79 – 4:25.80). Brązowy medal w tej konkurencji wywalczyła, koleżanka klubowa triumfatorki, Olivia Rajca (4:29.07).

Niecodzienna sytuacja tuż za podium

Aleksander Walenciak z Piątki Łomianki, jako jedyny w finale złamał barierę 26 sekund na 50 metrów stylem motylkowym. Jedną długość pływalni pokonał w czasie 25.62, finiszując prawie pół sekundy przed rywalami. Walka o miejsce drugie i trzecie trwała do samego końca, a zwycięsko z tej bitwy wyszedł Kamil Sieradzki, który dotknął maty pomiaru czasu dwie setne sekundy szybciej niż Patryk Janiczuk (26.11 – 26.13). Niecodzienna sytuacja miała miejsce w klasyfikacji tuż za podium bowiem 4 miejsce ex aequo, a wiec ten sam rezultat uzyskało aż trzech zawodników (Jarosław Kryś, Jakub Celiński i Jakub Cheredis – 26.27)

Rewanż za zeszły rok

W ubiegłym roku w Lublinie dystans dwustu metrów stylem klasycznym wygrała Liwia Chmiel. Po 12 miesiącach dziewczyny znów stanęły „ramię w ramię”, by walczyć o złoty medal. W „Rawszczyźnie” lepsza okazała się Aleksandra Kramer. Zawodniczka zielonogórskiego TP zanotowała rezultat 2:35.00 i sięgnęła po tytuł Mistrzyni Polski. Chmiel straciła do niej siedemdziesiąt dwie setne sekundy (2:35.72), a na najniższy stopień podium wskoczyła Aleksandra Banaczkowska (2:38.13). Dla Kramer było to drugie zwycięstwo w konkurencjach stylu klasycznego. W niedziele przystąpi do rywalizacji na dystansie stu metrów i stanie przed szansą zdobycia „klasycznej korony”, choć z pewnością rywalki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Dawid Bubak okazał się najlepszym żabkarzem wśród 16 – latków. Zawodnik Victorii Racibórz jako jedyny w finale popłynął poniżej dwóch minut i dwudziestu pięciu sekund (2:24.93). Srebrny medal wywalczył Jan Gregorczyk (2:25.97), a brązowy krążek Dominik Bielawa (2:26.97).

G-8 Bielany znów „o włos”

Wśród chłopców, w wyścigach sztafetowych 4x100 kraulem o jedną setną sekundy wygrała ekipa ze stołecznego G-8 Bielany, identycznie jak wśród 15 – latków, gdzie pływacy z tego klubu wygrali również „o włos”.  Warszawiacy byli mocno naciskani przez pływaków z Victorii Racibórz (3:38.09 – 3:38.10), a brązowe medale wywalczyli zawodnicy Śląska Wrocław (3:40.10). Zwycięska ekipa popłynęła w składzie: Kacper Kowalczyk, Krzysztof Radziszewski, Jakub Cheredis, Dominik Gotowski.