Świat

Gwangju 2015: Morawski i Poprawa walczą dalej

Szymon Gagatek 2015-07-04 04:54

Krzysztof Morawski i Michał Poprawa popłyną w półfinałach pierwszego dnia zmagań na Uniwersjadzie w Gwangju. Podczas inauguracyjnej sesji kwalifikacyjnej nie powiodło się Pawłowi Furtkowi, który uplasował się na dziesiątym miejscu na 800 m stylem dowolnym oraz Dawidowi Szulichowi, który odpadł z dalszej walki na 100 m stylem klasycznym.

Awans Furtka do najlepszej ósemki na 800 m stylem dowolnym był bardzo blisko. Zawodnik Uniwersytetu Południowej Kalifornii uzyskał czas 8:04.02 i do miejsca premiowanego wejściem do finału stracił dokładnie trzydzieści trzy setne sekundy. Tym samym Polakowi pozostało teraz jedynie skupić się na rywalizacji w kolejnych dniach na 400 i 1500 m stylem dowolnym. Rano zdecydowanie najszybszy okazał się Jay Lelliott (7:55.81). Brytyjczyk zakończył kwalifikacje mając ponad trzy sekundy przewagi nad Janardanem Burnsem z USA, który był drugi. Na ostatnich długościach basenu Lelliott był jeszcze w stanie wyraźnie zwolnić i w takiej sytuacji wydaje się, że w jutrzejszej walce o medale powinien być zdecydowanym faworytem.

Bez powodzenia zakończył się start Dawida Szulicha, który uplasował się dopiero na dwudziestej trzeciej pozycji na dystansie 100 m stylem klasycznym, po tym jak pokonał dwie długości basenu w czasie 1:02.77. W sesji kwalifikacyjnej zaimponowali Craig Benson z Wielkiej Brytanii (1:00.46), Nicholas Schaefer z Australii (1:00.90) i Rosjanin Oleg Kostin (1:00.91).

Po południu na pływalni w Gwangju ponownie zaprezentują się nasi pozostali dwaj reprezentanci, którzy wystartowali dziś w kwalifikacjach. Krzysztof Morawski na 100 m stylem grzbietowym popłynął jeszcze szybciej niż na mistrzostwach Polski w Szczecinie (56.09 s) i został sklasyfikowany na dwunastym miejscu. Zawodnik AZS AWF Warszawa zrobił więc sobie udany, choć delikatnie spóźniony, prezent urodzinowy. Bezwzględny dla swoich rywali był rano Junya Hasegawa z Japonii, notując czas 54.27 s.

W najlepszej szesnastce znalazł się również Michał Poprawa, który na 50 m stylem motylkowym był piętnasty, ex aequo z Glennem Sutanto z Indonezji. Polak uzyskał czas 24.53 s. Popis swoich umiejętności dał Henrique Martins z Brazylii, który jedną długość basenu pokonał w 23.38 s, powtarzając tym samym swoje osiągnięcie z zawodów Maria Lenk Trophy, które do tej pory daje mu dziewiąte miejsce na liście najszybszych zawodników 2015 roku.

Dziś odbyły się też kwalifikacje trzech indywidulanych konkurencji wśród pań. Z pierwszego miejsca do finału 400 m stylem zmiennym awansowała Sarah Henry z USA (4:39.62). Z kolei najlepszym wynikiem na 50 m stylem motylkowym popisała się Australijka Holly Barratt (26.54 s), która o jedną setną sekundy wyprzedziła Lu Ying z Chin. Na 200 m stylem grzbietowym pierwsze miejsce zajęła Amerykanka Lisa Bratton (2:11.97), a z najmniejszą możliwą stratą do pływaczki ze Stanów Zjednoczonych finiszowała Yuka Kawayoke z Japonii (2:11.98).

Poranną sesję zakończyły zmagania sztafet 4x100 m stylem dowolnym. Zarówno wśród pań, jak i wśród panów, najszybsi byli… Amerykanie. Kobiety wystąpiły w bardzo mocnym zestawieniu: Lia Neal, Madeline Locus, Elizabeth Pelton oraz Felicia Lee i uzyskały czas 3:40.04, natomiast wśród mężczyzn rano popłynęli Paul Powers, Michael Wynalda, Clay Youngquist i John Murray (3:17.79).