Polska

Grand Prix w Lublinie: Faworyci na czele

Joanna Kwatera 2018-03-10 21:08

Po raz kolejny starcie młodości z doświadczeniem przyniosło wiele emocji kibicom zgromadzonych na pływalni Aqua Lublin. W popołudniowym bloku pływackich zmagań pierwszego dnia Arena Grand Prix Polski prym znów wiedli faworyci, ale niesamowite szarże zafundowała też Aleksandra Knop, która nawet pobiła swój rekord życiowy na 200m stylem zmiennym.

Pole do popisu

Pod nieobecność Aleksandry Urbańczyk w Lublinie w konkurencjach sprinterskich króluje Anna Dowgiert, choć na plecach nieustannie czuje już oddech młodszych koleżanek. Zawodniczka trenująca w Poznaniu popołudniu wywalczyła zwycięstwo na dystansie 100m stylem dowolnym, jako jedyna nieznacznie łamiąc granicę pięćdziesięciu siedmiu sekund (56.99). Za nią na metę wpadły trzy siedemnastolatki: Dominika Kossakowska, Kornelia Fiedkiewicz i Zofia Woźniak. Nie dała im rady nawet mistrzyni kraju z krótkiego basenu Anna Kawecka. W jednej z ostatnich serii, bez czasu rozstawienia, wystartowała jeszcze Alicja Tchórz i popłynęła na tyle szybko (57.14), że to pozwoliło jej wskoczyć ostatecznie w tej konkurencji na drugą lokatę.

Samotnie do mety

W kilku konkurencjach w sobotnie popołudnie kibice mogli oglądać samotne triumfy pływaków, którzy zostawili swoich konkurentów daleko w tyle. Przekonujące zwycięstwo osiągnęli dziś na dystansie 200m stylem motylkowym Damian Chrzanowski (2:01.27) i Daria Zielińska (2:17.87). Młode zawodniczki Polonii Warszawa z dobrej strony zaprezentowały się już podczas zimowego czempionatu kraju, a ich forma rośnie z zawodów na zawody, co potwierdziło się również dziś. Styl grzbietowy też miał swoich wyłącznych bohaterów, a na 100m wysoko punktowane zwycięstwa odnieśli Alicja Tchórz (1:01.79) i Tomasz Polewka(55.50).

Starcie o włos

Dwukrotnie w popołudniowym bloku sobotnich zmagań w Lublinie wystartowały Aleksandra Knop i Paula Żukowska i dwukrotnie to właśnie one między sobą stoczyły zacięty bój o zwycięstwo. To, że młoda zawodniczka z Łodzi coraz śmielej poczyna sobie wśród seniorek wiadomo nie od dziś, natomiast zmiana barw klubowych posłużyła bardzo Żukowskiej, której zarówno na 200m stylem zmiennym jak i na 400m stylem dowolnym udało się wyprzedzić Knop dzięki lepszej końcówce. W rywalizacji zmiennistek zawodniczka AZS AWF Katowice okazała zdecydowanie lepsza w stylu klasycznym i to wystarczyło by pokonać Knop o zaledwie cztery setne sekundy. Następnie obie stawiły się na starcie kolejnej konkurencji i choć przez cały wyścig to Łodzianka znajdowała się przed Żukowską, na ostatnich pięćdziesięciu metrach szósty bieg włączyła starsza z nich, pokonując 15-letnią koleżankę tym razem o jedenaście setnych sekundy.

Majchrzak zdobywca

Nie będzie tym razem łatwo Filipowi Zaborowskiemu odnieść kolejnego triumfu w klasyfikacji generalnej tych prestiżowych zawodów. I choć zawodnik ze Szczecina okazał się bezapelacyjnie najlepszy na 400m stylem dowolnym, notując wynik 3:54.42, to kroku próbował dotrzymać mu… Kacper Majchrzak. Podopieczny Michała Szymańskiego ostatnio robi na tym dystansie duże postępy, a dziś niemal poprawił swój rekord życiowy, osiągając czas 3:58.65. Nikt poza nimi nie złamał już w tym wyścigu granicy czterech minut. Reprezentant Warty Poznań okazał się w drugim bloku rywalizacji Grand Prix Polski w Lublinie również najszybszy w królewskiej konkurencji 100m stylem dowolnym i tylko on w tym starciu potrafił złamać na tym odcinku barierę pięćdziesięciu sekund (49.94). Jak cień za nim podążał dziś natomiast Jan Hołub, który ponownie zameldował się w sobotę na drugiej lokacie za Majchrzakiem. Dopiero trzeci był Konrad Czerniak.

Wśród żabkarzy bez zmian

Po raz kolejny w sprincie stylem klasycznym swoją dominację w kraju potwierdziła rekordzistka Polski Dominika Sztandera. Pływaczka Juvenii Wrocław wyprzedziła prawie o sekundę Weronikę Hallmann , meldując się na mecie z czasem 31.84. Wśród mężczyzn, podobnie jak rano na dystansie dwa razy dłuższym z wszystkimi rywalami poradził sobie Marcin Stolarski, ale tym razem największą konkurencję stworzył mu Łukasz Solak. Obu zawodników dzieliły na mecie dwadzieścia cztery setne sekundy (28.88 – 29.12). Miedzy innymi szybka „żabka” zdecydowała również o wygranej w stylu zmiennym Dawida Szwedzkiego. Reprezentant Śląska Wrocław doskonale też finiszował stylem dowolnym i na metę wpadł tuż przed Marcelem Wągrowskim i Janem Kałusowskim. Czas zwycięzcy to 2:05.39.