Polska

AMP 2019: Klasyczny popis Hołuba!

Joanna Kwatera 2019-04-06 01:37

W dość nietypowym terminie, bo z początkiem kwietnia rozpoczęły się w piątek w Lublinie Akademickie Mistrzostwa Polski. Zdecydowanie kibice zgromadzeni na  trybunach nie mogli narzekać dzisiaj na nudę, a bohaterem dnia został bezapelacyjnie Maciej Hołub, który zwyciężył na dystansie 100m stylem klasycznym ze znakomitym rezultatem.

Pływak AWF Katowice już w porannych eliminacjach dał rywalom do zrozumienia, że będzie głównym kandydatem do zwycięstwa w popołudniowym wyścigu finałowym, notując wynik 1:00.16. I choć popołudniu na słupkach startowych obok niego stanęli żabkarze z czołówki krajowej, tylko Marcin Suzin był w stanie zbliżyć się do rezultatu Hołuba z eliminacji. Hołub natomiast rywalizację finałową rozpoczął w szaleńczym tempie, wyprzedzając swoich rywali na półmetku o ponad sekundę i szarżę tę wytrzymał aż do końca, wpadając na metę z czasem równe 59 sekund, a więc zaledwie dziesięć setnych sekundy słabszym niż jego rekord życiowy i sześćdziesiąt siedem setnych sekundy niż wynosi aktualny rekord kraju. To właśnie na pływalni Aqua Lublin pływak z katowickiego klubu notował jedne z najlepszych wyników w swojej karierze, a występem tym niejako zrewanżował się Suzinowi za zimowe mistrzostwa Polski, które odbyły się tu w grudniu, a w których reprezentant AWF Kraków uplasował się pozycję wyżej od Hołuba, zdobywając brązowy medal krajowego czempionatu. Trzecią lokatę wywalczył Bartosz Bączkowski. Wśród kobiet zwyciężyła znakomicie finiszująca Angelika Wikieł, która pokonała obrończynię tytułu Paulinę Urygę ponad dwie dziesiąte sekundy (1:09.88 – 1.10.17). Na pozycji trzeciej uplasowała się dawno nie widziana na krajowym podwórku Paulina Krawczyk.

Najbardziej wartościowy wynik wśród kobiet zanotowała w piątek Paulina Peda. Kolejna z zawodniczek AWF Katowice nie pozostawiła rywalkom złudzeń, kto jest najlepszą pływającą  studentką w Polsce jeśli chodzi o sprint stylem motylkowym. W drugiej części dystansu Peda mocno przyspieszyła i dotarła do mety z wynikiem 26.90, a tym samym zafundowała sobie nowy rekord życiowy. Wśród mężczyzn triumfował Bartłomiej Lassek. Wicemistrz Polski na tym dystansie również zakręcił się obok swojej życiówki, a czas jaki uzyskał 23.57 okazał się jedynie siedem setnych sekundy od niej słabszy. Dzięki dobremu finiszowi drugą lokatę wywalczył Michał Poprawa (23.74), a trzecim miejscem podzielili się Bartłomiej Nowodworski i Mateusz Wysoczyński.

W końcu po zloty medal w konkurencji 100m stylem dowolnym sięgnęła Luigi Sirignano. W tym roku już eliminacje na tym dystansie okazały się niezwykle mocne i aby awansować do sesji finałowej trzeba było pływać półtorej sekundy szybciej niż w roku ubiegłym. Krakowianka już rano pokazała, że jest mocna, a w finale uzyskała drugi najlepszy wynik w karierze 56.13, wyprzedzając ubiegłoroczną brązową medalistkę AMP Kalinę Gralewską nieco ponad pół sekundy. Trzecie miejsce zajęła reprezentantka gospodarzy Paula Żukowska. W zmaganiach mężczyzn z kolei triumfował powracający do rywalizacji na krajowym podwórku Daniel Rzadkowski, któremu jako jedynemu udało się złamać dziś na tym dystansie barierę czterdziestu dziewięciu sekund (48.96).

Wśród grzbiecistów najlepsi okazali się przedstawiciele krakowskich uczelni Katarzyna Nawaryńska i Mateusz Ungeheuer. Reprezentantka AWF Kraków uzyskała wynik 1:03.12, natomiast pływak AGH Kraków, który dwa tygodnie temu wygrywał w Lublinie właśnie na tym dystansie podczas Grand Prix Polski, powtórzył swój sukces i dziś (tym razem na krótkim obiekcie), notując czas 53.04.Poniżej granicy pięćdziesięciu czterech sekund udało się zejść tylko medalistom dzisiejszych zmagań, a podium dopełnili Rafał Bugdol i Karol Zbutowicz.

W rywalizacji sztafetowej 4x50m stylem dowolnym zwyciężyli pływacy Akademii Leona Koźmińskiego z Warszawy w składzie Szymon Bogacki, Michał Perl, Karol Zbutowicz i Stanisław Kolczyński (1:30.98). Dzięki znakomitemu finiszowi Kaliny Gralewskiej (25.33!) medal z najcenniejszego kruszcu wywalczyły reprezentantki AWF Warszawa, a na podium stanęły jeszcze Karolina Żarnowska, Martyna Wardzińska i Adrianna Mendyk (1:48.37).